Jestem na stażu praca biurowa i podoba mi się praca gdyby nie to, że strasznie źle traktują mnie na tym stażu. Większość jest dla mnie chamska, ignoruje mnie czy nawet nie odpowiada dzień dobry czy cześć, nawet moja przełożona non stop się mnie czepia jedynie co to dyrektorka nic do mnie nie ma, ale jednak bezpośrednia przełożona cały czas ma do mnie jakieś ale. Czy jest sens tkwić w czymś takim czy dać sobie spokój?
Czy pchać sie tam gdzie mnie nie chcą
w Praca (dam/szukam), własna firma, CV i rekrutacja
Napisano
Jestem na stażu praca biurowa i podoba mi się praca gdyby nie to, że strasznie źle traktują mnie na tym stażu. Większość jest dla mnie chamska, ignoruje mnie czy nawet nie odpowiada dzień dobry czy cześć, nawet moja przełożona non stop się mnie czepia jedynie co to dyrektorka nic do mnie nie ma, ale jednak bezpośrednia przełożona cały czas ma do mnie jakieś ale. Czy jest sens tkwić w czymś takim czy dać sobie spokój?