Kasia9312

Blue Ja problemów z oddychaniem nie mam żadnych.. Pojechalam dzisiaj na ten sor jednak zobaczyć z nadzieją ze mi pomogą.. O ja naiwna zestaw taki sam jak ostatnio - usg brzucha, ktg, mocz i morfologia i zastrzyk z papaweryny.. Czekam teraz na wyniki i do domu urologa jak coś mam szukać na własną rękę albo iść prywatnie, bo w moim szpitalu nie ma urologii, a najbliższy w moim rodzinnym mieście jest covidowy i nie przyjmują. Jak wyniki będą słabe to jutro dzwonie do lekarza POZ i spróbuję się umówić na wizytę u urologa na NFZ a jak się nie da to będzie trzeba iść prywatnie

Aga ja mam bella mama a na łóżko kupuje seni. Czuję się w miarę ale nerka nadal daje o sobie znać Staram się nie spać w dzień bo potem nie mogę zasnąć w nocy a jak dochodzi ból to już wgl masakra 🥺 Nastawiłam przed chwilą pierwsze ciuszki, chce się trochę więcej poruszać bo to niby pomaga na ewentualne kamienie a teraz nawet nie mam gdzie wyjść..

Aga niezmiennie paracetamol, nospa, termofor do nerki, sok 100%zurawiny i dużo wody. Wkurzam się na to, że w dzień jest do przejścia ale w nocy jest gorzej.. Najlepiej mi w pozycji siedzącej także śpię na kanapie w salonie, żeby jednak ten mój mąż normalnie pospal przed pracą W szpitalu na pewno jesteś pod dobra opieką i będą pilnować, żebyś za dużo nie chodziła więc wszystko musi być dobrze

Aguś musisz tam wytrzymać. Dziewczynki na pewno sobie z tatą poradzą U mnie nawracające bóle nerki

Mnie boli właśnie tylko i wyłącznie nerka.. Na nic nie promieniuje

Smoothiemaker dziękuję! Tak, z reguły dostaje dwa oddzielne prezenty, chyba że mąż poszaleje w urodziny to już nie pozwalam mu za wiele na święta kupować w zeszłym roku zasponsorował moje marzenie w postaci tatuażu, więc na święta już tylko jakieś ...y sobie wynalazłam

Bardzo dziękuję dziewczyny! Dzień nie zaczął się najlepiej, bo mężowi w drodze do pracy stanął samochód- niby jakąś pierdoła ale jednak będzie musiał wieczorem iść do garażu to ogarnąć.. Zawsze coś

Aniu bardzo dziękuję

Ja dziś też byłam na tej kontrolnej wizycie po zeszłotygodniowym sorze... Ale w sumie nie wiem po co. Wizyta trwała 5 minut, doktorek posłuchał tylko serducha. Co do nerki położna mówiła, że to już ten czas, że macica uciska i mogą się tworzyć kamienie przez co będzie ból ale w badaniu moczu czysto nie dostałam żadnych zaleceń, w razie czego mam znowu jechać na sor. Jak to mówią- lepiej raz za dużo, niz za mało. O tyle dobrze, że już jest lepiej i boli coraz rzadziej. Może faktycznie kamyczek/piasek się przesuwa ale nie czuje żadnych dolegliwości przy toalecie. No nic, kolejna wizyta za 2 tygodnie, a ja odliczam już godziny do jutrzejszego dnia, bo świętuję 27 urodziny 🥳

Ja trochę mam nadzieję, że to macica zaczęła mi napierać na tą nerkę a nie że mam kamienie czy piasek.. Ale z drugiej strony nie wytrzymam z takimi atakami do porodu 🥺

Lessy nie wiem jak u ciebie ale ja miałam też taki czas ostatnio że wszystko mnie ciągnęło i chodziłam jak pingwin myślałam nawet czy to nie rozejście spojenia bo czasami aż ciężko było się przekręcić w łóżku i nogę podnieść a wyszło na to, że to chyba rozciągały się więzadła, bo teraz wszystko ok Aniu dobrze, że to nic poważnego Ja czekam już na poniedziałek i na to co powie mój doktorek

Aniu są w aptece podobno paski do kupienia które wykrywają czy to wody płodowe. Może one cie uspokoją. Działają chyba na zasadzie ph. U mnie powracający ból nerki (?) już sama nie wiem co mnie boli... Zrobiłam dzisiaj badanie ogólne moczu i wszystko książkowo jestem już bezsilna. Są dni że jest w miarę ok, a są takie jak dzisiaj że bez paracetamolu ani rusz BTW. Ola też długo się nie odzywa..

A my dzisiaj przyklejaliśmy naklejki w pokoju małej. Tzn ja tylko pierwszą część, bo potem mój luby mnie strasznie wkurzył i się wyniosłam musiał sam naklejać. Po swojemu zrobiłabym to pewnie inaczej ale musi zostać jak jest (co nie znaczy że jest źle ) echh z facetami

Mi w niedzielę na badaniu wyszło że mała ma już 1750 a od wizyty u gina minęło wtedy 5 dni więc ostro przybiera. Dzisiaj na szczęście mam kolejny spokojny dzień tylko raz na razie wzięłam paracetamol ale to bardziej prewencyjnie kiedy powoli czułam że zaczyna boleć. Aniu super, że u Marysi wszystko w porządku, bardzo ładnie rośnie Zuzi też ktg się nie podobało bo mocno się wtedy wierciła ale to dobrze, przynajmniej nie zarzucą że mało ruchliwe te nasze dziewczyny Też chciałabym rodzić naturalnie, mam nadzieję że się uda

Wata trzymaj się tam jakoś i daj konieczne znać. W szpitalu na pewno zrobią wszystko żeby Wam pomoc. Kama u mnie ruchy były nisko jak mała była główką u góry. Teraz znowu jest w dół więc wariuje od pępka w górę. U mnie trochę lepiej, wczorajszy dzień i dzisiejsza noc była już do przejścia z bólem i tylko raz się w nocy obudziłam, wzięłam dawkę paracetamolu i przespałam do rana zaczęłam pić 100% sok z żurawiny wiec może on też trochę pomógł. No i dalej cały czas ogrzewam ta nerkę termoforem. Liczę ze z godziny na godzinę będzie lepiej. Aniu ty też daj znać jak po badaniu

Aga tak, jestem w domu całe szczęście. Ta noc również była bolesna ale trochę więcej pospałam. Mam wrażenie że większą pomoc daje termofor niż te nospy czy paracetamol najgorsze jest to, że w ciągu dnia ból jest lekki w porównaniu z tym co jest w nocy.. Wolałabym na odwrót i spokojnie przesypiać noce. Na wizytę umówiłam się na przyszły poniedziałek ale tak na prawdę nie wiem po co mam do niego iść. Co mi da gin na problemy urologiczne Smoothiemaker ja raczej jestem na nie do tych super fajnych elektrycznych bujaczkow- maluszki mają w niej zła pozycje. Ostatnio zescreenowalam sobie taki z LIONELO model Rita. Wygląda trochę jak popularny babybjorn a cena o wiele niższa. Ale tak jak Ania raczej poczekam z zakupem.

Ech Aga nawet szkoda gadać Spędziłam dzisiaj 3h na sorze, bo już nie miałam siły na ten ból. Kolejna noc była słabo przespana- dalsze nie zapowiadają się lepiej. Wyszło na to, że to nie żołądek a nerka tak promieniowała, że z tego wszystkiego sama już nie wiedziałam gdzie ten ból ginekologicznie mnie zbadali, zrobili ktg i z malutka wszystko dobrze- nawet wróciła do pozycji główkowej W moczu wyszły mi leukocyty i erytrocyty (nie wiem na ile brać pod uwagę te badania bo nie miałam nawet gdzie się podmyć przed pobraniem) no ale lekarka stwierdziła że to mógł być atak kolki nerkowej.. Dostałam zastrzyk z papaweryny który pomógł ale tylko na kilka godzin. Aktualnie dalej mnie ta nerka cmi, ogrzewam ją termoforem. Doraźnie mogę wziąć podwójna nospe 3x dziennie ale szczerze mówiąc szału z poprawa po wzięciu nie ma.. Muszę się przemęczyć i za tydzień iść na kontrolę do mojego gina..

Dziewczyny co na ból żołądka? Dzisiaj przez całą noc mnie męczył, w ciągu dnia również daje o sobie znać.. Nie chcę kolejnej ciężkiej nocy za mną mięta, rumianek, termofor i jedna nospa (ta słabsza).. Ratunku 🥺

4 przekroczenia na miesiąc to chyba jeszcze nie strasznie diabetolog na pewno Ci wytłumaczy co i jak ale też wyczytałam gdzieś że czasem sytuację stresowe, seks itp też wpływają na cukier (nie wiem ile w tym prawdy, bo na szczęście nie mam cukrzycy) to może u Ciebie też te przekroczenia to nie kwestia posiłków

Mój lekarz tym razem o tych 3 prenatalnych nic nie mówił ale poprzednie dwa robił sam osobiście. Może być tak że na kolejnej wizycie skupi się właśnie na tych rzeczach które sprawdzają na prenatalnych a jako że chodzę do niego na NFZ to nic nie płaciłam ale też nie dostawałam takich typowych opisów jak wy. Ilona daj znać jak tam po badaniach jutro

Z tego co się orientuję to jest w jakimś 75 centylu Nie słyszałam o tym żeby trzeba było rodzić w maseczce.. O ile przy cc nie przeszkadzałoby mi to jakoś bardzo, tak przy SN sobie tego nie wyobrażam. Jak przy takim wysiłku oddychać przez maskę skoro idąc ulicą mam problem Ja dzisiaj miałam ciężką noc. Nie mogłam się ułożyć, potem bolała mnie ręka bo za długo na niej leżałam a jak już znalazłam pozycję idealną to Zu zaczęła się wiercić

Witajcie dziewczyny Miałam dzisiaj wizytę (28+4) i mega się cieszę bo wydłużyła mi się szyjka z 2.72 na 3.26 także wielki sukces Zuzanka ma już 1502g i cwaniara tak jak cały czas była ułożona główkowo tak teraz się odwróciła i jest główka u góry muszę ją z mężem przekonać do powrotu do wcześniejszej pozycji no ale jeszcze ma trochę czasu domyślam się kiedy się odwróciła bo miała jeden taki szalony dzień, że caaaly czas się wygłupiała w brzuchu Wszystkie wymiary są w normach także nic tylko się cieszyć Ja kupiłam 2 paczki bella mama, klasyk to klasyk

U mnie na szczęście z zębami się nic nie dzieje a od urodzenia mam słabe.. Często odwiedzam dentystę a i tak od 5 z każdej strony większość ma same plomby Dzisiaj kupiłam sobie magnez (asmag forte) i do wtorku będę brała raz dziennie a we wtorek zapytam lekarza czy brać standardowo 3x1 a może 3x2 bo mam wrażenie że ostatnio częściej napina mi brzuch. I raczej nie jest to stawianie macicy (bo nie wybija mi części brzucha w stożek) tylko brzuszek robi się twardszy nawet jak mała się nigdzie nie wypina.. Nie mogę się już trochę doczekać tej wizyty, mam nadzieję że z szyjką wszystko ok (duuuzo więcej odpoczywałam) i ominie mnie szpital (na szew w razie czego i tak już za późno)

Ja z ciuchów też mam już chyba właściwie wszystko. Pranie i prasowanie zaplanowane na początek grudnia i wtedy zacznę się tez pakować. Z wyprawkowych rzeczy też właściwie zostały mi apteka, laktator i jakiś ręcznik, płyn do kąpieli dla małej. Im więcej mam kupione tym jestem spokojniejsza nie mogę też się doczekać aż karoca będzie do odbioru Mała czasem jak tymi swoimi kolankami albo stopami zacznie jeździć to nie wiem czy się śmiać czy płakać, bo chwilę łaskocze a nagle tak kopnie że masakra jednego razu chyba się zaczęła bawić pępowiną bo pod samym pępkiem było takie dziwne uczucie

Ja ogólnie czuję się bardzo dobrze. Ale jak za dużo posiedzę/ poleżę to potem jak wstanę i zaczynam chodzić to czuję się jakby mnie ktoś w krocze kopnął chwila i mija ale te pierwsze kroki to jak 90letnia babcia.