Lubię Bazia, ale dzisiejszego lajwa nie da się oglądać. Pies ładuje się na kolana, Ewa otwiera paczkę, nie wygodnie jej i zamiast go strącić na łóżko to gada do niego by sobie poszedł. Przez psa nie wie co ludzie piszą na czacie, przerywa wątki by ponarzekać na niego a nic z nim nie robi. Rzeczywiście zeswirowala na jego punkcie.