Gwiazda 56
Zarejestrowani-
Zawartość
35 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Reputacja
10 GoodOstatnio na profilu byli
Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.
-
Mam 20 lat. 158 cm wzrostu i ważę 55 kg. Czy to według Was dużo? Gdy patrzę w lustro to wydaje mi się że nie jestem ani gruba ani chuda. Jednak chciałabym ważyć tak ok. 46 - 50 kg.
-
Co o tym myślicie? Szkoła zniszczyła mi psychike.
Gwiazda 56 dodał temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Gdy chodziłam do szkoły to chyba pod koniec marca jak chodziłam do 3 klasy technikum ją zamkli i całe szczęście. Miałam dość tej budy. Nauczyciele byli gotowi mnie nie przepuścić. Dzięki temu zdalnemu nauczaniu skończyłam szkołe. Inaczej bym się chyba zabiła bo nie dałabym rady wytrzymać psychicznie tego dziadostwa -
Czy też uważacie ze dzieci mają za dużo wolnego od szkoły
Gwiazda 56 odpisał SolAngelica na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Gdy chodziłam do szkoły to chyba pod koniec marca jak chodziłam do 3 klasy technikum ją zamkli i całe szczęście. Miałam dość tej budy. Nauczyciele byli gotowi mnie nie przepuścić. Dzięki temu zdalnemu nauczaniu skończyłam szkołe. Inaczej bym się chyba zabiła bo nie dałabym rady wytrzymać psychicznie tego dziadostwa -
Czy też uważacie ze dzieci mają za dużo wolnego od szkoły
Gwiazda 56 odpisał SolAngelica na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Gdy chodziłam do szkoły to chyba pod koniec marca jak chodziłam do 3 klasy technikum ją zamkli i całe szczęście. Miałam dość tej budy. Nauczyciele byli gotowi mnie nie przepuścić. Dzięki temu zdalnemu nauczaniu skończyłam szkołe. Inaczej bym się chyba zabiła bo nie dałabym rady wytrzymać psychicznie tego dziadostwa -
1. Jestem kobietą ale mam tylko 158 cm wzrostu i ważę 55 kg niby bmi mam w normie ale dla mnie to dużo a schudnąć nie moge bo za bardzo lubie jeść. 2. W szkole słabo się uczyłam pomimo starań. Mam tylko wykształcenie średnie. Nie mam matury ani egzaminu zawodowego. Skończyłam technikum hotelarskie z prawie samymi dwójami na świadectwie 3. Jestem osobą bardzo nieśmiałą która z trudem nawiązuje kontakty. Zaczynam się zastanawiać czy nie mam fobi społecznej. 4. Podobno mam tylko 77 IQ. Badanie było kiedyś robione u psychologa prawdziwym testem na IQ z powodu trudności w nauce. Wynik po 3 latach się powtórzył. 5. 8 razy nie zdałam praktycznego egzaminu na prawo jazdy. Na początku jazda szła mi bardzo ciężko. Jednak po kilkunastu godzinach jeździłam już dobrze a mimo to na egzaminie zawsze coś zrobie i jest koniec 6. Mam prawie 21 lat i jestem ciągle na utrzymaniu rodziców.
-
Nie zdałam już 8 egzaminów na prawo jazdy. Co zrobić?
Gwiazda 56 odpisał Gwiazda 56 na temat w Dyskusja ogólna
A kto to jest Ahmed? -
Nie zdałam już 8 egzaminów na prawo jazdy. Co zrobić?
Gwiazda 56 odpisał Gwiazda 56 na temat w Dyskusja ogólna
Proszę Cię tylko o jedno nie odpisuj już na moje tematy. Zrób to dla mnie jako prezent na święta. -
Miałam kiedyś robiony test na IQ i wynik wyszedł na poziomie 77 czyli niższy niż przeciętny. Test był powtórzony po 3 latach i wynik się powtórzył. Skończyłam technikum hotelarskie. Jednak nie byłam w stanie zdać matury ani egzaminu zawodowego. Teraz nie zdałam 8 razy egzaminu na prawo jazdy. Teoretyczny egzamin zdałam za pierwszym a z praktycznym nie moge sobie poradzić. Podobno prowadzenie samochodu nie ma nic do inteligencji. Jednak ostatni egzamin skończyłam na mieście ruszając z 3 biegu i robiąc korek bo oczywiście nie byłam w stanie ruszyć samochodem z takiego biegu a kolejny egzamin skończyłam na łuku ponieważ przez brak wyobraźni nie zmieściłam się w koperte na łuku. Coraz bardziej myśle że mój poziom IQ się do tego przyczynia.
-
Jak wam się podoba mój plan na życie
Gwiazda 56 odpisał Gwiazda 56 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Choinka jest już ubrana -
Jak wam się podoba mój plan na życie
Gwiazda 56 odpisał Gwiazda 56 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Przecież ja nie pisze tego na poważnie. Tak sobie myśle co by było gdyby tak zrobić ale bez kitu -
Jak wam się podoba mój plan na życie
Gwiazda 56 dodał temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Oczywiście prawdopodobnie nigdy tego nie zrobie. Jednak moim zdaniem byłby to całkiem niezły pomysł. Chodzę po klubach. Jestem do tego nieźle wystroiona. Spotykam chłopaka i uprawiam z nim seks. Oczywiście jak się za pierwszym razem zajść w ciąże nie uda to robie to do skutku z innymi. A potem żyje z zasiłków i alimentów. Jest też drugi plan że po prostu chodze po tych klubach i za seks biore pieniądze -
Warto żyć,, W życiu zdarzają się takie chwile gdzie nie ma już po co żyć. Niektórzy stracili prace a inni przeżywają zawód miłosny. Na świecie jest sporo rzeczy które mogą sprawić że zapragniemy być pochowni w grobie . Pan Lucian jest trzydziestoletnim mężczyzną. Pracuje jako kucharz w jednej z miejscowych restauracji. Mieszka samotnie ponieważ jego rodzice zmarli w wypadku rok temu. Cały duży dom został dla niego. Pewnego jesiennego i pochmurnego poranka Pan Lucian wstał wcześnie rano i szykował się do pracy. Spieszył się na autobus więc zdążył tylko ubrać się i musiał wyjść. W końcu dojechał do pracy. Gdy wszedł do kuchni jego szef powiedział : - Dzień dobry Lucian. Dzisiaj nie ma Tomka więc ty go zastąpisz i będziesz kelnerem. - Dobrze szefie - odpowiedział Pan Lucian wiedząc że za odmówienie szefowi można zostać zwolnionym ponieważ już widział takie przypadki. - więc ściągaj z siebie ten fartuch i zakładaj to - powiedział szef wręczając Panu Lucianowi strój kelnera Gdy pan Lucian się już przebrał stanął za ladą. Podszedł do niego pierwszy klient i powiedział : -niech mi Pan poda zupe pomidorową. Zapłace później - i odszedł do stolika. Pan Lucian wszedł do kuchni i powiedział : - jest zamówienie na zupe pomidorową - i wrócił za lade Za chwilę zupa była już gotowa więc Pan Lucian podał ją panu który złożył zamówienie i wrócił do przyjmowania kolejnych zamówień. Nagle zauważył że klient który zjadł już zupe odchodzi od stolika i raczej nie ma zamiaru zapłacić - Halo proszę pana pan zapomniał zapłacić - zaczął krzyczeć ale klient nie zwracał na niego uwagi. Dlatego postanowił po prostu zanim pobiec jednak klient odjechał samochodem a on nie zdąrzył go wcześniej złapać. - co teraz będzie przecież szef mi coś zrobi - myślał przerażony. Po chwili doszedł do wniosku że on już nie ma po co żyć po surowy szef na pewno go zwolni. Dlatego wyszedł z pracy nie zwracając uwagi na nic szedł przed siebie aż doszedł do mostu na którym bez wachania stanął. Jednak już zawachał się czy na pewno skakać. Zauważyła to pewna młoda pani która natychmiast zadzwoniła po policje a później odeszła stwierdzając że ona już nic więcej zrobić nie może. Po chwili na miejscu pojawiło się dwóch policjantów : -dlaczego chcesz skoczyć? - zapytał jeden z nich Jednak nie usłyszał odpowiedzi. -dlaczego? - zapytał po raz drugi - bo już nie mam po co żyć. Mam problem w pracy. Na co dzień jestem kucharzem ale dzisiaj byłem kelnerem bo zastępowałem kolege. Jeden klient nie zapłacić za zupe - powiedział Pan Lucian. - i to jest powód dla którego będzie Pan skakał - zapytał policjant . Jednak znowu nie usłyszal odpowiedzi. - Proszę Pana przecież my możemy tego klienta znaleźć i zapłaci - powiedział policjant - Gdyby Pan wiedział jaki surowy jest mój szef to też by Pan się nie dziwił że jestem przekonany że mnie zwolni - powiedział Pan Lucian -ale przecież na co dzień jest Pan kucharzem a to było tylko zastępstwo - powiedział policjant -i co z tego? - zapytał Pan Lucian - Proszę Pana nic nie ma Pan już do stracenia może Pan jeszcze spróbuje zawalczyć i pozwoli nam na znalezienie tego pana od zupy i da szanse szefowi - dobrze - odpowiedział Pan Lucian i zszedł z mostu. Widok ten bardzo ucieszył policjantów. Po pewnym czasie policjanci przejżeli monitoring w restauracji i odnaleźli klienta okazało się że po prostu zapomniał sobie zapłacić i bardzo przeprosił a następnie zapłacić za zupe. Miał swoje problemy i nie miał głowy to myślenia. Policjanci tym razem postanowili być wyrozumiali i tylko go pouczyli. Szef został poinformowany przez nich o całej sytuacji i był wręcz zdziwiony zachowaniem swojego pracownika. Nie miał zamiaru go zwalniać. Pięć lat później Pan Lucian wziął ślub i został szczęśliwym mężem a następnie ojcem. Pewne problemy mogą wydawać się nie do rozwiązania. Jednak należy pamiętać że życie jest darem. Nikt nie jest tu przypadkiem. Należy cieszyć się z małych rzeczy. Nie zawsze jest to łatwe. Jednak każdy człowiek daje szczęście innym nawet jeśli oni sami i on nie zdają sobie z tego sprawy.
-
Co myślicie o moim opowiadaniu?
Gwiazda 56 dodał temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
,, Warto żyć,, W życiu zdarzają się takie chwile gdzie nie ma już po co żyć. Niektórzy stracili prace a inni przeżywają zawód miłosny. Na świecie jest sporo rzeczy które mogą sprawić że zapragniemy być pochowni w grobie . Pan Lucian jest trzydziestoletnim mężczyzną. Pracuje jako kucharz w jednej z miejscowych restauracji. Mieszka samotnie ponieważ jego rodzice zmarli w wypadku rok temu. Cały duży dom został dla niego. Pewnego jesiennego i pochmurnego poranka Pan Lucian wstał wcześnie rano i szykował się do pracy. Spieszył się na autobus więc zdążył tylko ubrać się i musiał wyjść. W końcu dojechał do pracy. Gdy wszedł do kuchni jego szef powiedział : - Dzień dobry Lucian. Dzisiaj nie ma Tomka więc ty go zastąpisz i będziesz kelnerem. - Dobrze szefie - odpowiedział Pan Lucian wiedząc że za odmówienie szefowi można zostać zwolnionym ponieważ już widział takie przypadki. - więc ściągaj z siebie ten fartuch i zakładaj to - powiedział szef wręczając Panu Lucianowi strój kelnera Gdy pan Lucian się już przebrał stanął za ladą. Podszedł do niego pierwszy klient i powiedział : -niech mi Pan poda zupe pomidorową. Zapłace później - i odszedł do stolika. Pan Lucian wszedł do kuchni i powiedział : - jest zamówienie na zupe pomidorową - i wrócił za lade Za chwilę zupa była już gotowa więc Pan Lucian podał ją panu który złożył zamówienie i wrócił do przyjmowania kolejnych zamówień. Nagle zauważył że klient który zjadł już zupe odchodzi od stolika i raczej nie ma zamiaru zapłacić - Halo proszę pana pan zapomniał zapłacić - zaczął krzyczeć ale klient nie zwracał na niego uwagi. Dlatego postanowił po prostu zanim pobiec jednak klient odjechał samochodem a on nie zdąrzył go wcześniej złapać. - co teraz będzie przecież szef mi coś zrobi - myślał przerażony. Po chwili doszedł do wniosku że on już nie ma po co żyć po surowy szef na pewno go zwolni. Dlatego wyszedł z pracy nie zwracając uwagi na nic szedł przed siebie aż doszedł do mostu na którym bez wachania stanął. Jednak już zawachał się czy na pewno skakać. Zauważyła to pewna młoda pani która natychmiast zadzwoniła po policje a później odeszła stwierdzając że ona już nic więcej zrobić nie może. Po chwili na miejscu pojawiło się dwóch policjantów : -dlaczego chcesz skoczyć? - zapytał jeden z nich Jednak nie usłyszał odpowiedzi. -dlaczego? - zapytał po raz drugi - bo już nie mam po co żyć. Mam problem w pracy. Na co dzień jestem kucharzem ale dzisiaj byłem kelnerem bo zastępowałem kolege. Jeden klient nie zapłacić za zupe - powiedział Pan Lucian. - i to jest powód dla którego będzie Pan skakał - zapytał policjant . Jednak znowu nie usłyszal odpowiedzi. - Proszę Pana przecież my możemy tego klienta znaleźć i zapłaci - powiedział policjant - Gdyby Pan wiedział jaki surowy jest mój szef to też by Pan się nie dziwił że jestem przekonany że mnie zwolni - powiedział Pan Lucian -ale przecież na co dzień jest Pan kucharzem a to było tylko zastępstwo - powiedział policjant -i co z tego? - zapytał Pan Lucian - Proszę Pana nic nie ma Pan już do stracenia może Pan jeszcze spróbuje zawalczyć i pozwoli nam na znalezienie tego pana od zupy i da szanse szefowi - dobrze - odpowiedział Pan Lucian i zszedł z mostu. Widok ten bardzo ucieszył policjantów. Po pewnym czasie policjanci przejżeli monitoring w restauracji i odnaleźli klienta okazało się że po prostu zapomniał sobie zapłacić i bardzo przeprosił a następnie zapłacić za zupe. Miał swoje problemy i nie miał głowy to myślenia. Policjanci tym razem postanowili być wyrozumiali i tylko go pouczyli. Szef został poinformowany przez nich o całej sytuacji i był wręcz zdziwiony zachowaniem swojego pracownika. Nie miał zamiaru go zwalniać. Pięć lat później Pan Lucian wziął ślub i został szczęśliwym mężem a następnie ojcem. Pewne problemy mogą wydawać się nie do rozwiązania. Jednak należy pamiętać że życie jest darem. Nikt nie jest tu przypadkiem. Należy cieszyć się z małych rzeczy. Nie zawsze jest to łatwe. Jednak każdy człowiek daje szczęście innym nawet jeśli oni sami i on nie zdają sobie z tego sprawy. -
Co myślicie o fragmencie mojego opowiadania
Gwiazda 56 dodał temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
,, Zagubiona nastolatka,, Był piękny słoneczny poranek. Asia obudziła się wyjątkowo wcześnie ale nie miała zamiaru tego dnia iść do szkoły . Jej mamy nie było w domu ponieważ poszła do pracy. Taty nigdy nie miała i nawet nie zna jego imienia. Asia jest młodą czternastoletnią dziewczyną i właściwie nie wyróżnia się niczym szczególnym od pozostałych rówieśników. Ubrała się, umyła i zjadła śniadanie a następnie wyszła na spacer. Kiedy przechodziła obok jednego ze sklepów zauważyła trzech młodych chłopców którzy pili piwo. Pomyślała sobie w tedy : -ach ciekawe jak to smakuje. Jeszcze nigdy nie piłam alkoholu. - i podeszła do chłopaków Chłopcy popatrzyli na Asie tak jakby nigdy nie widzieli żadnej dziewczyny i jeden z nich zapytał -czego od nas chcesz? - i popatrzył podejrzanie na Joanne - pomyślałam sobie że może dacie mi trochę spróbować - powiedziała bardzo niepewnym głosem Asia -to co damy jej? zapytał jeden z chłopców -dobra dam jej łyka i niech sobie od nas spada - powiedział drugi. Nstępnie dał Asi butelke piwa i powiedział : -trzymaj ale pamiętaj że tylko jeden łyk i oddawaj Asia szybko napiła się piwa a następnie z bardzo niezmaczoną miną powiedziała : - rewelacyjne to nie jest a właściwie okrpne. Na co jeden z chłopców odpowiedział : - bo w piwie nie chodzi o to żeby było dobre tylko o to żeby się opić i zapomnieć...... -
Dlaczego właśnie takie?