malwinkaaaaa

Ty nie ale grażyna to ma czas. Wróżka pewnie jej powiedziała, ta co u niej była, że to będzie biznes roku

Bawią mnie jej argumenty, nie może powiedzieć co to jest bo ktoś ukradnie jej pomysł podobnie jak pomysł ogniska na jej kolonii A to jej własność intelektualna.... Ty umiesz się wysilić intelektualnie? Bo ja widzę tylko botoks, tipsy, sztuczne włosy i żarcie.... To ci wychodzi najlepiej.

Ja też myślę że będą to jakies karty, wylosuj i wróżka grażyna Ci powie, jaka jesteś wspaniała I już wiem że będą się sprzedawać wspaniałe, że grażyna wbije się w niszę na rynku, podobnie jak grażyna campy, gdzie jest tylko 30 miejsc i nie może uzbierać chętnych, spośród 100 tys obserwatorów na FC.

Hej dziewczyny. Nie wiem czy uda nam się odnaleźć. Coraz szybciej nas dagmara blokuje. Puszemy tutaj o blogu i życiu wiecznie zmęczonej Dagmary. Kobieta nie znosi krytyki, tylko wazelinę, blokuję na swoim blogu wszystkich którzy myślą inaczej. Staramy się pisać na kafeteria ale wciąż nas znajduje i znalazła sobie jakieś dojscia w administracji i ci nas blokują. Piszcie to adminów z pretensjami.

A ja bym doradziła się lekarza a nie pytała tutaj na kafe. Jakie są szanse że sytuacja się nie powtórzy, jeśli się powtórzy jak to może wpłynąć na Twoje zdrowie. Mi sie wydaje że ty też chcesz drugie dziecko i wciąż będziesz o tym myślała, ten temat będzie do ciebie wracał. Miałaś ciężki poród ale czy gdybyś z góry wiedziała że taki będzie... Nie zdecydowałabyś się na to pierwsze? Lekarze wiedząc o twojej przypadłości też mogą się bardziej przygotować podczas porodu, sytuacja ich już tak nie zaskoczy jak przy pierwszym. Poza tym krwotoki się zdarzają i większość z nich zostaje opanowana bez problemu. Pomysł czego ty chcesz, nie rób tego tylko z powodu że córka będzie miała żal.

Trzeba kombinować żeby grażyna nas nie znalazła.

Na forum o gwiazdach Szukaj tematu o maślance

Up

Dokładnie smutne. Ona jak była ostatnio w Australii to latała do Polski bo wesele, bo święta, bo tęskni. Ale jej mąż to niech się buja, trza jechac na mazury kolejny raz, a rodzice męża, babcia dziadek.. Niech tęsknią, ich problem. A oni mają już swoje lata... Ale co tam ją obchodzą kogoś uczucia, najważniejsze że grażka jest szczęśliwa, że ma czas na gole foty, leżenie na trawie i ustawianie wolnowara. Grunt że jej mamusia i kuzyneczki są pod ręką.

Pamiętam jak po powrocie się jarała ze jej mąż będzie starał się o polskie obywatelstwo, jakieś papiery nawet pokazywała, pisała ze czuje się w pl jak i siebie. A dziś na ista, zmiana frontu. Na pytanie czy stara się o polskie obywatelstwo, grażyna mówi że nie! Że nie czuje się Polakiem i nie jest mu to do niczego potrzebne. .. Srata rara. Nie jest w stanie nauczyć się polskiego a bez tego nie dostanie obywatelstwa. Ale ona nie przyzna że ma tępego męża. Ze nie potrafi, nie da rady tylko oczywiście nie chce.

8:30 dagmara pora pokazać swoje śniadanie my polaczki biedne cebulsczki czekamy żeby chociaż popatrzeć na twoją sałatę z pomidorem i szparagi.. .. Bo u nas tylko chleb że smalcem

Na podstawie jej tekstów i opowieści można wywnioskować ze jej dzieci mają po 3 lata a nie 10.

O ona pracuje... Ha ha Dzieci poszły do szkoły a Daga Lidl, rosmsnn, fotki na blogaska, jakieś wieśniackie stylówy... Ojej to ciężkie życie naszej Grażyny.

To odchudzanie przecież musi zakończyć się sukcesem, nawet jak nie zrzuci tyle ile chciała to i tak nam wmówi że jest inaczej. Przecież ona się odchudza z jakimś planem, kliniką... Nie wiem coś tam oznacza, jakąś nazwę... Więc musi być sukces żeby była reklama. Teraz te śmieszne pastylki smakowe do wody... Wolałabym sobie miętę, cytrynę, jakiś owoc wrzucić do wody niż płacić po 5 zł za pastylkę. Pisze ze odchudzanie nie może być męka, musi być planem na życie... A widać że męczy się z tą dieta. Poszła gdzieś na kolację, wszyscy jedli pizze i wino pili a ona jest z siebie dumna bo nie uległa pokusie i zjadła rybę grillowaną.

18 letnia dziewczyna chce żyć, podróżowac, poznawać ludzi, miejsca a nie siedzieć i wpatrywać się w twoje zdjęcie.

Boże uciekłabym od takiego faceta czym prędzej. Ty nie jesteś normalny. Mam nadzieję że to prowokacja. Ty nie masz pojęcia o związku. Związek to nie więzienie.