Kikizameryki
Zarejestrowani-
Zawartość
77 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Reputacja
58 ExcellentOstatnio na profilu byli
Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.
-
Lekarz bez specjalizacji jest tylko lekarzem bez specjalizacji i na drzwiach może sobie napisać:Lekarz.Natomiast lekarz ginekolog= lekarz specjalista ginekologii. Lekarz bez specjalizacji może tak jak Niki przyjmować w gabinecie ginekologiczny,ale jest tylko lekarzem.
-
Ginekolog to specjalista ginekolog, nie ma czegoś takiego jak niespecjalista ginekolog i tyle w temacie. To że ktoś pracuje w szpitalu ginekologicznym nie czyni go specjamistą.Ona nie rozumie nadal , że nie jest krytykowana za to że nie zdała egzaminu,tylko za to ,że przez lata budowała swoje handlarskie imperium przedstawiając się jako ginekolog. Sama opisała jak znalazła się na studiach i jak się na nich slizgala.Zenujace jest ,że reklamę tego swojego bazarku nadal zaczynają od przedstawiania siebie jako pary lekarzy.Dawniej na medycynie uczono deontologii lekarskiej,oni o tym nie słyszeli.
-
Kiedy pojawia się jakiekolwiek pytanie o transparentność ona natychmiast atakuje: jeśli uważasz, że jestem nieuczciwa,to znaczy że ty sam jesteś nieuczciwy,ty byś tak zrobił (ukradł) i oczywiście bez najmniejszego zażenowania gra trupem własnego dziecka.Otoż tak to nie działa ludzie dają i mają prawo wiedzieć ,a kiedy pojawiają się wątpliwości to nie znaczy,że watpiacy sam jest złodziejem.Cwaniactwo i bezczelność oraz naiwność fanek oto cały sukces.
-
Dawniej na medycynie był przedmiot deontologia lekarska,dzisiejsi młodzi lekarze mam wrażenie o nim nie słyszeli. Wiedzielby że tytułu lekarza nie można wykorzystywać do takich celów jak np.wzbogacanie się na handlu.
-
Wszystkie czytają,Ty byś o sobie nie czytała?
-
Wiemy już,że w Polsce brakuje specjalistów, bo muszą oni zdawać egzamin,najlepiej żeby nadawano speckę za działalność medialną i czynienie dobra.
-
Słuchajcie, ramciamciam, jacieniemoge
Kikizameryki odpisał ninka999000 na temat w Gwiazdy / TV / Kino
Dzieci to mają zarabiać na dom,a nie generować wydatki. A tak poważnie obie panie wyslalabym na śnieg i mróz w kaloszkach. -
Rodzice nie są żadną elitą, są natomiast bardzo zamożni.
-
Lekarka- pisarka popełnia kardynalne błędy. Dziś uczy się "wkuć". Notorycznie używa kogo? co? zamiast kogo? czego? Uszy i oczy bolą.
-
Mogę zrozumieć, że nie udostępnia zbiórek.Piećdziesiąt tysięcy to dla niej drobne, powinna była wpłacić chociaż 30 i sprawę przemilczeć. Poza tym nie są to pieniądze na leczenie, jak w innych zbiórkach.Ta dziewczyna nie ma męża, partnera, ojca dziecka?
-
Ona zachwyca się widokiem z tego swojego smutnego podwórka. Widok jest raczej depresyjny.Kupują tę ruinę?