Evvee
Zarejestrowani-
Zawartość
356 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Evvee
-
Byłam w połowie nadrabiania wątku
-
Wyobrażacie ją sobie na jakimś stanowisku pracy gdzie musiałaby składać i kontrolować zamówienia, sprawdzać stany, dokumentację, rozliczenia. Ona ma kupę szczęścia że te lata temu zaczęła sprzedawać prywatę na yt, bo nie wiem gdzie ona zawodowo by się odnalazła
-
Siwa na insta, w końcu jak na jej styl i figurę ubrała się dobrze
-
To już któryś raz jak wspomina że czegoś nie robiła bo były tego nie lubił. W tym kontekście opowiadanie o jej sile, o tym jaka jest twarda to jakaś komedia. Obserwowałam tego jej chłopa przez kilka lat i jaki był taki był, ale myślę że nie robiłby awantur, nie zamykałby jej w klatce i nie bił, gdyby piekła czy gotowała to co lubił. Opowiadanie że czegoś nie robiła bo jemu to nie smakowało świadczy tylko o tym że jest potwornie zależna i słaba, a żyjac w związku dopasowuje się w 100% do faceta. Ja nie lubię kilku rzeczy które gotuje mąż a on nie zawsze lubi to co ja sobie robię, ale do głowy by nam nie przyszło że czegoś nie będziemy jeść bo partnerowi nie smakuje
-
Zamiast kupować obieraczki do jajek i bzdurne gadżety, kupiłaby dobrą wyciskarkę, zaczynała dzień od soków, przestawila się na odpowiednią dietę, z jednego pokoju wywalila wszystko i zrobiła małą siłownię z bieżnią, orbitrekiem, sztangami, słuchawki do uszu i ćwiczyć, na początku jest trudno, ale z czasem to wchodzi w krew. Ma całe dnie wolne, nikt jej nie przeszkadza, mogłaby wypracować świetną figurę, raz na jakiś czas basen i miałaby super ciało.
-
Ja zauważyłam że kontakt z matką uciął się po jej sexy rolkach na insta, krótko przed nimi często widywała się z mamą i opowiadała że były na zakupach i u weterynarza. Nagrała kilka żenujacaych filmików i kontakt się urwał, widocznie mama powiedziała jej co myśli na ten temat a ona przecież nie uznaje żadnej krytyki i jest jak jest.
-
Ja również i współczuję kotu, biedny na stare lata doczekał się terroryzowania przez jakąś karykaturę psa, z piskliwym, jazgoczącym nie do zniesienia głosem
-
Matko bosko co jej się stało z twarzą? Oglądam co trzeci jej vlog ale w tym ostatnim na samym początku odbija się w lustrze, zasłania czapką i ma strasznie spuchniętą twarz. Mówiła co robiła czy to tajemnica?
-
Gdzie ten profil? Na insta I fb nie ma jej zdjęcia
-
Ta głupia siostra pyśki z tekstem na weselu że ona na razie nie będzie dla niego mila bo musi go przetestować, niech sobie siostrzyczkę testuje, przemądrzałe niunie a same niewiele mają do zaoferowania. Szkoda tego Adama bo widać że spokojny chłopak, chce dobrze, ale trafił na wariatkę którą miłe gesty doprowadzają do szału, właściwie wszystko ją wkurza. Dorotka to taka dorotka sierotka, nie znosi emocji, od razu się w sobie zamyka i obraża jak 5 letnie dziecko. Nie mogę już patrzeć na tą jej kwaszoną minę. Ona nie zna innych relacji, bo pomimo 30 lat, nie była w żadnym poważnym związku poza związkiem z rodzicami którzy chuchali i dmuchali żeby Dorotce włos z głowy nie spadl, dlatego dziewczyna jest w szoku że ktoś może podnieść głos albo się jej mocniej sprzeciwić. Piotrek z początku wydawał się spokojny a to też jakiś dziwak. Seks powinien być po tygodniu znajomosci, dzieci już mają wybrane imiona, plan rozpisany na następny rok. Spodobała mu się na początku dorota bo sprawiala wrażenie uległej, a tu się okazuje że niekoniecznie. Plan mu się wali i nerwy ponoszą. Agnieszka zachwycona że ma męża, nie ważne jaki by był, ważne że MĄŻ. Zachowanie jej i jej matki w pierwszym odcinku już pokazało jakie te kobiety mają ciśnienie na ślub i że to dla nich najważniejszy cel życia. Odnoszę wrażenie że Kamilowi średnio się podoba agnieszka, widać co to za rodzina, jaki mają status i jakość życia. Nie pasuje mi tam agnieszka, ani do Kamila ani do jego znajomych ani do tej rodziny
-
Szkoda pieska, to był jej wierny przyjaciel przez tyle lat, to musi być dla niej potężna strata, wspolczuje.
-
Gdyby taka szusz stanęła na scenie a przed nią jej widzowie np. 100 tys. bo tyle czasami ogląda jej filmik, to nie miałaby odwagi nawet się przywitać, ale jednocześnie nie przeszkadza jej żeby w swoim mieszkaniu do kamery, przed tyloma samymi ludźmi wyginać się w staniku z gołym dupskiem i parówką. Fuck logic
-
Gdyby któraś z Was potrzebowała e-recepty to polecam dimedic i kod na który dostaniecie zniżkę 30 zł np. na wypis pigułek, kod: capri35660
-
To nie są szklanki z Krosna, to jest jakaś podróba. Kilka razy zamawiałam szklo z Krosna na przestrzeni lat i po pierwsze, opakowania są zupełnie inne, a pod drugie, każde z nich ma na sobie czarno białe duże logo Krosna. Zauważyłyście że odkąd t. ją opuścił, to pod filmikami pełno negatywnych komentarzy które w ogóle nie znikają? Wychodzi na to że to t. zajmował się na bieżąco ich usuwaniem, bo jej nawet tego nie chciało się robić.
-
Jestem z kimś kto wypija praktycznie codziennie 2 piwa, robi dzień przerwy i pije 3 piwa, następny dzień 2 piwa i tak w kółko, w tygodniu zdarzają się ze dwa dni bez alkoholu a np. w weekend wypija dużo drinków. Jak jedzie do swojego rodzinnego domu i jest beze mnie to wieczorami jest prawie zawsze pijany. To trwa już bardzo długo. Zauważyłam też że zawsze po wypiciu nawet kilku łyków piwa, albo samej świadomości że ten alkohol zaraz wypije, poprawia mu się bardzo humor, jest bardzo szczęśliwy, mega miły i wesoły. Byłam w związkach gdzie faceci lubili sobie coś wypić raz na jakiś czas, ale nigdy nie byli z tego powodu tak szczeliwi, po prostu piwo piwo i nie widziałam żeby to poprawiało im tak nastrój. Na każdą próbę powiedzenia mu że za dużo pije zaczyna się robić zły i mowi że w każdej chwili może przestać pić, ale nie będzie tego robił bo nie ma z alkoholem problemu. Wczoraj rozmawiałem z nim przez telefon, widziałam w kamerce że jest pijany, język mu się plątał, ale próbował mi wmówić że wypił tylko 2 piwa 8 godzin wcześniej. Dziś jak wytrzeźwiał nadal utrzymuje wersję że wypil tylko 2 piwa I nie był pijany. Jak rozmawiać z takim człowiekiem, on kłamie prosto w oczy, robi ze mnie iditokę i naprawdę myśli że ja uwierzę że był trzeźwy. Dodam że facet ma 35 lat i ojca alkoholika
-
Pierścionek przyjęłam prawie 2 lata temu, ślub był też już dawno zaplanowany. Jeszcze wtedy nie zdawałam sobie sprawy z tego jaki on ma problem. Widziałam że lubi pić, ale w ogóle nie myślałam w kategoriach alkoholizmu
-
Mój to samo, na co dzień cichutki spokojny, a po alkoholu rozgadany, pewny siebie, mega szczęśliwy. Mnóstwo razy mu mówiłam że ma problem z alkoholem raz tylko powiedział że o tym wie, ale minęło kilka dni i znowu zaczął mówić że to nie jest żadne problem, bo może rzucić picie kiedy chce. Najgorsze chyba są te kłamstwa że nie wypił jak widzę że jest pijany. Jedyny plus jeśli można tak to nazwać, to to, że jest spokojnym człowiekiem a alkohol nie powoduje w nim agresji. Nigdy nie miałam do czynienia z alkoholikiem ale zaczyna mnie to wszystko przerażać, tym bardziej że za kilka miesięcy mamy wyznaczoną datę ślubu
-
Kobieta dowiaduje się że mąż zdradzał ją z koleżanką z pracy. Żona w emocjach, po tym jak to odkryła zaczęła go bić po twarzy kilkanaście razy z otwartej ręki, wywaliła jego rzeczy i kazała wypierdalać. Czy to według was taka przemoc jest normalna?
-
A nawet jak pokażesz dowód w postaci jego smsow do niej to i tak się wyprze. Taki przypadek ostatnio widzialam SMS od innej kobiety o treści "leżę w wannie i myślę o tym co mi mówiłeś kotek, tęsknię " kiedy facetowi został pokazany ten SMS to mówił że on nie wie o czym ona pisze, że on nie rozumie, że z nią nie flirtuje, że on jej nic nie mówił. Facet zawsze będzie się wypierał. Niektórzy przyłapani na seksie będą mówić że oni nie wiedzieli co robią i to nie jest tak jak wygląda
-
Dawał się okładać po pysku do czerwoności, wziął swoje ciuchy i poszedł