Tu sie z Pania nie zgodze . Dziewczyna dokladnie pisze jak wyglada sytuacja. A jak czytam to dokladnie jak bym widziała swoja sytuacje . Dobrze z rodzina tylko na zdjeciach. Fajnie sie pisze jak ktos ma ulozona sytuacje ma z kim dzieci zostawic , ma hajs stac na wszystko albo tez ma rodzicow ktorzy wrecz sami proponuja pomoc. Znowu powtarza sie sytuacja i jak widac nie tylko po moich doświadczeniach ale tez w tym temacie to samo. Rodzice po prostu wykorzystuja dzieci aby najlepiej kladly na dom robily wszystko a oni co do czego udaja kochajacych dziadkow i rodzicow. To jest chore!. Mnie wygnali za to ze pomoglismy i tez tak samo jak autorka powyzszego posta chcieli abysmy im pomogli na starosc a co do czego zauwazyli ze kasy nie bedziemy wiecej klasc bo mamy tez swoje zycie to wygnali. Ludziom w tych czasach sie niezle mozg z kasa wymieszal. I najprosciej szukac pomocy nawet wsrod obcych szybciej pomoga doradza niz rodzina.