Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Xenon

Zarejestrowani
  • Zawartość

    19
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Xenon

  1. Niedaleko mnie mieszka taka starsza kobieta, ma 55 czy 56 lat, ja ją poznałem raz jak robiłem zakupy bo do mnie zagadała i mówiła że często mnie widzi jak przechodzę blisko jej ulicy. Mimo jej wieku przyznam że jest bardzo atrakcyjna, to taka blondynka i naprawdę ma świetną figurę. Zacząłem z nią rozmawiać jeszcze przed tym kiedy wszystko pozamykali, a teraz jak już można to spotkałem się z nią kilka razy ale oczywiście do niczego nie doszło, od dawna widać że mnie podrywa, powiedziała bym zamknął oczy i dała mi całusa ale takiego szybkiego tylko na usta (nic więcej). Potem przy spotkaniach ubierała się bardzo seksownie, raz miała nawet tylko biustonosz na górze. Wiem że to jest swingerka jednak, nawet jest mężatką ale jej mąż pozwala na to i spotykałem się z nią jak była sama w domu, ostatnio na naszym bardzo długim spotkaniu zaczęliśmy rozmawiać tak szczerze, ona mówiła szczerze o tym wszystkim. Ja nie jestem pewny więc mówiłem że muszę przemyśleć i że może by nie iść na całego jeśli już na coś się zdecydujemy a ona się śmiała i mówiła że nie muszę się niczego bać bo dobrze wie jak mi dogodzić mimo tego że nigdy nie robiła tego z kimś o tyle młodszym jak ja (mam 19 lat) ale obiecała że dobrze wie co zrobić. Ale powiedziała że tylko zrobi to ze mną na co ja się zgodzę a potem mogę zawszę wszystko przemyśleć na kolejnym spotkaniu. Ona wie że mnie rzuciła dziewczyna i ona sama ciągle mówi że chcę mnie pocieszyć i mówi by nie bać się nic, powiedziała mi że nawet na start możemy się tylko zrelaksować i poprzytulać na łóżku bez seksu. Nie wiem czy się zgodzić, bardzo mi się ona podoba ale czy takie spotkania są słuszne bo to na pewno nie w celach związku a więc też nie wiem czy nie będę tego żałował bo co jeśli do czegoś dojdzie.
  2. No jest ale mówi że jej mąż pozwala się spotykać a mówiła że i tak obecnie nie spotyka się z nikim, ma troszkę dłuższe włosy ale nie za długie. Nie wiem, fajnie by było ale to trochę może być dziwne zwłaszcza że mieszkamy dość blisko siebie, i pewnie nie mógłbym iść z nią na całość
×