-
Zawartość
1039 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
4
Wszystko napisane przez aeteryczny zad
-
Nie mam ANI JEDNEGO zdjęcia z dziecinstwa, na którym byłabym z gołym tyłkiem. Moja rodzina jest wybitnie nie glam. Jak żyć?
-
"Bohaterkami" to one są wszystkie, ale na ig, bo gdyby serio miały taką sytuację, jak opisałaś, to byłby ryk i zgrzytanie zębów, że coś trzeba zrobić WŁASNYMI RĘKAMI. Przecież one już po wyfotoszopowaniu fot padają że zmęczenia na pysk. No i mają przecież bombelki, które tyrają na insta na te umęczone siłaczki. Co do drugiej części wypowiedzi się zgadzam, multum takich sytuacji się dzieje, no, ale to już nie mój cyrk.
-
Bromba ma brzydka cerę, wiele razy jOŁ widziałam z bliska. Szpachluje się potężnie, ale na żywo pomaga to jak umarłemu kadzidło. Szczęście w nieszczęściu, że obrysowuje wary pod nos, bo one i brwi Breżniewa minimalnie od niedoskonałości cery uwagę odwracają
-
Ale tutaj naprawdę nie ma co się dziwić, jak madka kwoka sama chwaliła się, że tydzień włosów potrafi nie umyć (po glam weselu też fryzur i makijaży ze dwa dni obie torby nie raczyły zdemontować), to co się dziwić, że mycie dzieciaka w zlewie kuchennym to "wspaniały" pomysł. Miniowi tyłek opłucze, potem obleci naczynia, oby nie w tej samej wodzie
-
Przywaliła się do CoJestPipol, bo ta zacytowała ciebie, a Mami nie zatrybiła i tryumfalnie jej wytknęła, że raz pisze, że jest psychologiem, a raz , że zleceń nie miała. Byle się przy....
-
Może jestem dziwna, ale nie chciałabym korzystać ze zlewu po Kurze, wiedząc, że moczyła w nim tyłek swojej progenitury
-
Mi to na przodozgryz wygląda, grunt, żeby bromba tego nie zaniedbała.
-
Dawno miałam to pisać, ale zaraz by jakaś obrończyni wyskoczyła, że się czepiam dzieciaka. Zresztą jaką wada zgryzu, cudniś ma być wybitny, wybitne dzieci wad zgryzu nie mają. Oby bromba serio zajęła się jej szczęka, żeby mała nie miała takich krzywulców jak mamusia.
-
Bromba nawet w rui i z hanym u boku potrafiła z tłustym łbem łazić, więęęc takkk...
-
Bromba jest leniwa i po prostu jej się łba umyć nie chce, przecież to nie pierwszy raz... Kura też tydzień z brudnymi włosami potrafiła łazić, chyba nawet sama o tym mówiła. Bromba dodatkowo ma te trzy pióra na krzyż, to może w wybitnej łepetynie się uroiło, że im rzadziej będzie baniak mylą, tym mniej jej włosów wypadnie.
-
"czysta mamusia" i "jak siostrzyczki" - dur.ne fanki bromby nie zawodzą kolejny raz
-
Ale włosy to mogłaby chociaż raz umyć...
-
Moja Babcia opowiadala, ze w czasach glebokiej komuny robila takie weki miesne jak rzeczone mieso dane jej bylo dorwac, ale teraz to tez nie wiem jaki w tym sens.
-
Jak sie Gajce sosy przejedza, to wspanialomyslna Bromba odda reszte Maciardowi i Miniowi...
-
O, Bromba mogłaby palić świece z intencją i prosić o nowego haniego. Ma tyle tych janki, że kto wie, może zadziała?
-
I ten komentarz pod fotą u lury: ALE ZMYSŁOWO Nosz kur.....
-
Nie zapominaj o Kurze, Kura ma własną aptekę
-
To ja byłam A widziałam ją nie raz, bo i z Dre i z Kaszakową i z Kurą. Zawsze w innej kategorii wagowej. Ona nawet w najlepszym swoim czasie miała wielki, rozlazły zad, który się przelewał, to dokładnie wyglądało jak pisałam wcześniej - jakby miała w majtkach galaretę. To doopsko to jej chlap, chlap, latało na boki, a, że ona ma ciężki, kolebiący chód i się garbi, no to rezultat do powalających nie należał. W każdym razie do wiotkiej paplotki to jej daleeeeko nawet z ulgową taryfą. A, twarz też wygląda dokładnie jak u "wyremontowanych", raz miała na facjacie sporo tapety i te wymalowane pod nos wary
-
Elegancko zachować? Jemu pasowałaby chociaż taka, która potrafi używać sztućców, bo u bromby to było nie lada wyzwanie
-
Pomijam tam tańce godowe i ruję w rozkwicie, ale ona tam już poleca ćwiczenia w bodyflaku. Choy z tym, że dopiero trzy razy byli i kij wie czy jakiekolwiek z tego będą efekty, no, ale ona już poleca. A, i MOTYWUJE Dre do ćwiczeń
-
U niej żaden, ale to żaden facet nie zagrzeje miejsca. Bromba powinna sobie zakupić silikonowego kolegę, wsadzić weń syntezator mowy i bylby partner idealny. No prawie, bo jednak nigdzie by nie podwiózł, ale już żarcia by nie zabierał, w co by ubrała, byłoby db. I nigdy, przenigdy by się jej nie sprzeciwial. A na instagram mogłaby go ustawiać godzinami.
-
Działanie jej mózgu to jedna wielka zagadka, więc ciężko rozkminiać jej zachowania
-
"JAK PRZYTYC 47 KG BEZ WYRZECZEN"- kanał: lajtowylajt Jakby Bromba nagrała coś w ten deseń, szanowałabym ją ułamkiem mego jestestwa
-
No ten sok z brzozy to była profanacja jej podniebienia Piętrem spróbował - " wyśmienite" Ona łyknęła i mina, jakby jej ktoś pod nosem rozsmarował i ten ton jak pytała " a na co to zdrowe? Dlatego, że ma nazwę z jakiegoś drzewa, to znaczy, że zdrowe?" No co za łom
-
Luśka żarła wszystko, co w ręce wpadło. Nie zapomnę jak węszyła po szafkach w poszukiwaniu czekolady i okazało się, że wyciągnęła jakąś pokrytą białym nalotem Sumitowała się też , że nie będzie jej jadła, bo może jej zaszkodzić i się odwodni. Wtedy też chyba dzwoniła do haniego żeby w te pędy przygalopował z jakimiś słodyczami dla niej. Powinien jej sok z brzozy wtedy przywieźć