BezaNaPol

Tylko nie zmywaj!!!

Smrod sie za nimi ciągnie, bo oni są z tych, co się na błędach nie uczą. Ja bym nie wpadła na to, żeby taki komentarz jak Alf zostawić. A jeśli już to dodałabym go z jakiegos fake konta, zeby nikt tego przeciw mnie nie obrócił. Boobie ludzie wypominają, bo to Booba, tu nie trzeba komentarza. Reszta rodziny jest taka sama jak, nomen omen, Wielka Pierworodna. Fiona przejela ich cechy przez osmoze.

A Szusza to kręci filmy pełnometrażowe?

Jak Wam mija niedziela, trzecie siostry? Zrobiłyście zupe cebulową i zielone currry na obiad?

jak tak dalej pójdzie to ludzie przestaną kupować rzeczy w GS, bo nigdy nie wiadomo, jaka jakość się trafi.

To prawda. I grafika na opakowaniu też całkiem ładna.

Najczęściej ci, którzy czepiają się naz angielskich to równocześnie ci, którzy tłumaczą pillow talk jako poduszkowa rozmowa.

Masz na myśli pędzel 01, czy jakiś inny?

Powiedz koniecznie, co to za marka!!!

Moze dotarło do niej, że musi z czegoś zrezygnować i zamiast oddelegować na pracowników ...yczne czynności takie jak dodanie nowej partii towaru na stronie, zmiana cen produktow czy złożenie zamówienia na pojemniki na szminki, postanowiła zrezygnować z yt?

Anulowalam to zamowienie.... ....zapomnialam dolozyc jeszcze ten cien z Wet'n'Wild, ktory sie pojawil na wczesniejszej stronie, tez go wzielam ;D

No, wspaniałe są. Kurcze, tak bym chciała być jak te dziewczyny, co mieszczą kosmetyki kolorowe w malenkiej kosmetyczce, ale nie ma się co czarowac, to nie dla mnie. Ja uwielbiam kosmetyki, uwielbiam o nich czytac. I bardziej niz uzywac uwielbiam je mieć dla samego faktu posiadania - przeglądam je, swat...e, przecieram pudełeczka i układam w toaletce tylko po to, by na nie patrzeć. W pierwszej połowie 2020 to mi się nawet udało znacząco zejść z ilości, ale pozniej przyszła zima, ciemno, stresu duzo. Do tego nigdzie wyjść nie mozna, całe dnie w domu no to zaczelam przegladac nowosci w sklepach i wrocily tez zakupy.

Miałam kiedyś czwórkę Chanel i była meh, miałam też cień pojedyńczy i był przyjemny jak masełko i tak akurat napigmentowany. Ale nie mam się co czarować, nie jestem specjalistką od makijażu oczu (od innych pewnie też nie), cień nakładam najcześciej palcem, maluję powieke jednym kolorem + rozswietlacz w wewnętrzny kącik i tusz na rzęsy. Moze sie więc okazac, ze cien bedzie taki sobie, a ja nawet tego nie zauważę.

Miałam w nowym roku nie robić kosmetycznych zakupów, ale poszukiwania zastępstwa ukochanego cienia do powiek trwają. Właśnie zamówiłam cień Talpa od Chanel. Przysięgam, że przez najbliższy miesiąc nic nie kupię.

no ale co to ma wspólnego z dramą?

Tak. Jeszcze jak pomaluje usta jakimś nudziakowym błyszczykiem to wydają mi się jeszcze większe.

Hanna chyba jakiś czas temu zmieniła kadr do nagrywania albo cos kombinowała ze sprzętem, bo jak ją oglądam to mam wrażenie, że widzę wielką głowę, wielkie wargi wymazane w nudziakowym błyszczyku, kok wielki jak jej głowa i wielkie czoło. Wszystko takie jakies wielkie, zwaliste i przerysowane aż niemiło się ogląda.

I górna warga. Gorna warga ją postarza.

I obrazona pokazuje w filmikach, ze na ulotkach kosmetyków to pokazują żeby całe czoło bronzerem wymazać.

Czy któraś z Was ma paletkę "Goła" i może coś o niej powiedzieć? Widzę, że jest na promocji i zaczęłam się nad nią zastanawiać. edit: nie było tematu, widzę, że jest niedostepna.

Telezakupy Hania

Uwielbiam Hankę powtarzającą, że kalendarze adwentowe się kończą i tym razem bardziej niż kiedykolwiek wcześniej.

nie ma problemu, polecam się! i przepraszam za jakosc zdjęcia, ale totalnie nie umiem w takie rzeczy.

Pierwszy i ostatni to ten z Loveley, dalej patrzac od prawej do lewej: Mac, bronzing powder, mat bronzer, golden rose terracota 04, rosie milk chocolate, nabla soft revenge, affect havana mySecret tropical kiss https://zapodaj.net/da0f4c84fdf74.jpg.html zauwazylam, ze on ma ciekawy kolor, taki neutralny z szarym i oliwkowym (zielonym?) podtonem. Wykonczenie satynowe i w swietle sztucznym chyba sa mikrodrobinki, ale ręki nie dam. W swietle dziennym widac ladną satynę. Nie mam niczego, z czym mogłabym porownac. Podoba mi sie tak bardzo, ze idzie do mnie drugi na zapas.