-
Zawartość
1744 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Skowronkowa
-
Co może dolegać mojemu ośmioletniemu synkowi?
Skowronkowa odpisał Mamamarta na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Nie możesz zabrać dziecka do lekarza? Skąd ludzie na kafeterii mogą wiedzieć?? -
Jestem załamana.Clostilbegyt i Ovarin nie działają!!!
Skowronkowa odpisał Bladi1984 na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
To akurat nie ma nic do rzeczy, że macie dzieci, sprawdźcie koniecznie jakość nasienia! -
Fifrok Oj ktoś tu chyba z moich stron Tak zdecydowanie lepiej ale kto teraz chodzi w takich miśkach? Też macie ?
-
Ta znowu w tej małej kurteczce i buraczanym włochatym swetrze plus ten misiek z kapturem. Straszne ma te ubrania, takie z lat 90
-
Mam pytanie do osób, które jeżdżą automatami ?
Skowronkowa odpisał qwerty09876 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Haha może i masz rację mnie się przydaje znajomość obu, cóż moi rodzice na automat się nie przesiądą, więc gdybym nie potrafiła jeździć manualna, to bym nie była w stanie używać ich samochodów. Manualna to przecież nic trudnego, a co szkodzi wiedzieć jak nią jeździć? -
Wypłosza wiem ja też miss świata nie jestem, ale ona serio urodą nie grzeszy, co ona ma z tą szczęka? I zawsze te włosy dotyka, układa, widać że są dla niej najważniejsze.
-
Mam pytanie do osób, które jeżdżą automatami ?
Skowronkowa odpisał qwerty09876 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Tylko ze prawko jest na cale zycie, nigdy nie wiesz kiedy ci się przyda. To że teraz nie potrzebujesz, nie znaczy, że za 20+ lat nie wylądujesz w samochodzie z manualną. Wg mnie warto taka wiedzę mieć. Nie zaszkodzi, a może ci sie przydać w życiu poprostu -
Studia edukacja wczesnoszkolna po 30 - czy to ma sens?
Skowronkowa odpisał Foxyanna na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Ja skończyłam studia językowe, poszłam do pracy i wymyśliłam sobie w wieku 27 lat pedagogikę wczesnoszkolną na UW. Wytrzymałam pół semestru, miałam zupelnie inne wyobrażenia o pedagogice, jestem humanistą, uczyłam też w szkole i pomyślałam, że taka pedagogika mi się przyda, mogę popracować z dziećmi.. pół roku okropnych nudów na uniwersytecie, przedmioty totalnie niezwiązane z pedagogiką. Przygotuj się na studiowanie dzieł Platona i Sokratesa. Myślałam, że dociągnę jakoś do końca roku- podczas sesji miałam dość. Dni zawalone przedmiotami, które nie przydadzą ci się w niczym. Takie zakuć i zapomnieć. Strata czasu te studia. Koleżanka skończyła, a pracuje za 2 tys w przedszkolu. Studia nie warte świeczki -
A dziecku kupuje tanie buty z Pepko.. taka niby " bogata" a dziecko buty za 12 zł ma
-
Mam pytanie do osób, które jeżdżą automatami ?
Skowronkowa odpisał qwerty09876 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Robiłam kurs na skrzyni manualnej, w Warszawie, wykupiłam sporo godzin. Od 2 lat jeżdżę na automacie, zero problemów z ruszaniem, z niczym, nigdy. A mialam przerwę 2 letnia, gdzie nie jeździłam wcale, automat jest bardzo prosty w obsłudze. Ale robiąc prawo jazdy polecam zrobić na manualnej, kiedyś ta wiedza może ci się przydać. Jak wracam do rodziców, to mama ma manualna i pożyczam jej samochód. Gdybym zrobila prawko na automacie nie potrafiłabym jeździć jej samochodem. Wniosek: naucz się jeździć na manualnej, na automat przesiądziesz się w mgnieniu oka. -
Ciekawy ile by kupila tych krewetek znając ją ? Z 5 sztuk dla siebie pewnie a reszta rodziny co ma jeść? Zawsze zastanawia mnie co jedzą te dzieci, ta kuchnia świeci pustkami, ciekawe czy one nie są głodne?
-
Okropna ta kraciasta ...enka, ledwo za tyłek. Jak ona poszła w tym oglądać dynie? Nie mogla założyć zwykłych jeansów? Ten strój przypomina mi lata 80
-
3 udka dla dorosłego faceta i 2 dzieci. Ten Maniek powinien zjeść te wszystkie udka, a pewnie dla każdego będzie po jednym. Posypała przyprawami skórę, a pod skóra przecież mdły kurczak bez przypraw bedzie
-
A tak wogole kto dziś tak ozdabia balkon?? Chyba bym się spaliła ze wstydu z tymi ozdobami! Ta sztuczna trawa, nikt już takiej nie ma,ludzie zróbcie płytki!! Na wsiach są piękne balkony, piękne poręcze, a ten jej no porażka jak z lat 80.
-
Jechała przez Majówkę i tam przecież jest Biedronka, była praktycznie obok niej!! to pojechała do innej, która jest daleko.. tylko po co?
-
E co ty, ale napewno jest ladniejszy od Miszy
-
No ona urodą nie grzeszy, ta szczęka On jest nadał młodym facetem i niebrzydkim, ile on może znieść, naprawdę? Skoro już nie pracuje ten leń, to niech mu coś porządnego na obiad gotuje chociaż, kawał mięsa, ziemniaki , sałatka, niech coś upiecze na weekend. Przecież on potrzebuje zjeść. Ona go zaniedbuje. Jakoś nie wyobrażam sobie tego małżeństwa, pewnie on wkoncu " wybuchnie" i będzie miał dosyć bo ile można tak żyć, z takim leniem. Ten balkon mnie nadal rozwala, ta sztuczna trawa, białe barierki te brązowe stoliki. Jest poprostu brzydki.. założę się że nawet 1 osoba na niego nie spojrzy jak przechodzi. Ona gustu nie ma za grosz, jeśli chodzi o ubrania, o dekoracje, o jedzenie. Nic totalnie nie pasuje.
-
Bierze sie za sprzątanie, umyla podłoge w mini kuchni i postawila krzesła na stół. Ona to taka beztroska, zawiezie dzieci, wstąpi do Lidla, pójdzie z psem. Ja bym rozumiała, gdyby naprawdę była bogata i nie musiałaby pracować, a tutaj bieda taka, ten dom stary, potrzebne tam grube tysiące na remont , a ona beztrosko zaczyna dzień, bawi się w jesienne ozdoby. Strasznie chce pokazać, że " e ja to nie muszę pracować, mój mąż dużo zarabia" a w rzeczywistości bieda tam i tyle, żyją z tego 300+. Mnie zastanawiają takie osoby, czy one się nie martwią co będzie za 30 lat? Ona kompletnie nic nie robi i widac, że nie zamierza. Co by się stało, gdyby się rozstali? Z czego by żyła? Na starość ani emerytury ani nic bo to leń taki nie pracuje. Dziwne, że ona się nie martwi tym.
-
Pewnie z nudów tak jeździ tam i spowrotem, bo co ona robi cały dzień?
-
Być może z kasza gryczaną? Jeśli tak to dobre połączenie, ale znając ją zrobiłaby z pęczakiem albo jaglaną xD
-
Monika jest super! Pracowita bardzo i dba o swoją całą rodzinę, włączając kota i psa. Co tu porównywać z miszmaszowa albo z malinowa. Tamte to lenie patentowane
-
Oni pewnie byli na dyskotece w Baćkowicach, to taka typowa wiejska dyskoteka, daleko między wsiami, więc tandeta tam to norma.
-
Spędziłam w Stce kawał dzieciństwa, bo miałam tam dziadków, od lat tam nie mieszkam, ale nadal mam " stare" kumpele.
-
Z Michalowa do Stce jest 6 km. Wiec nie wiem gdzie ona robi te 80 km czasem jezdzi do Kielc w weekend to do Kielc jest tak 40+ w jedna stronę, ale żeby odrazu mówić, że robi 80 km codziennie. Chyba chciałaby Ta jasne, widzę przecież gdzie jeździ, Michałów Starachowice czyli -Lidl- Galardia- os.Majówka- Piłsudskiego. Max 20 km na dzień( wiec norma dla ludzi z Michałowa) , a nie 80. Dziewczyna nie potrafi liczyć chyba
-
Ta zmywarka obok kuchenki mnie zawsze rozwala dobrze z jeszcze pralki obok nie ma..
