-
Zawartość
1739 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Skowronkowa
-
Kot w Redzie porzucony, ale kalendarz z renty kupiony
Skowronkowa odpisał Drejfus na temat w Gwiazdy / TV / Kino
Ona często tak robi z komentarzami, odczeka kilka dni i kasuje. I nie ma tematu. Z tym kotem to też dobre. Kot zamknięty sam od miesięcy na Ceynowy, bapka udaje, że jest we Władku. Objada się codziennie fastfoodami, ale bol żołądka to od leków bo wiadomo nie od jedzenia smażonego w głębokim tłuszczu. Cała ułana i otyła ale co tam. Mam wrażenie, że te hamburgery i nuggetsy to dla bapki najmilsza część dnia. Sama jak palec wloczy się po tych jarmarkach nawet nie ma z kim tam jechac. Smutny samotny człowiek, do tego leniwy. -
Kot w Redzie porzucony, ale kalendarz z renty kupiony
Skowronkowa odpisał Drejfus na temat w Gwiazdy / TV / Kino
Ludzie się litują nad nią i jej pobłażają, bo to biedna niepełnosprawna, a to jest taki koszmarny człowiek, taka prostaczka nieobyta w społeczeństwie. Jak ona tam pyskowała na tych stażystów, bo ona jest po studiach prawniczych ale wiedzy i obycia zero, dzikus taki -
Kot w Redzie porzucony, ale kalendarz z renty kupiony
Skowronkowa odpisał Drejfus na temat w Gwiazdy / TV / Kino
Najlepsze są wpisy stażystów, że musieli dodawać napisy do vlogów, xD taka to była firma krzak i bapka grzmiąca codziennie że ona ukończyła prawo. Jaka ona jest dziecinna. Idz bapko oglądać Czarodziejke z księżyca i sie nie bulwersuj, ludzie z jej otoczenia dorośli dojrzeli, a ta bapka nadal jak rozkapryszony dzieciak. -
Kot w Redzie porzucony, ale kalendarz z renty kupiony
Skowronkowa odpisał Drejfus na temat w Gwiazdy / TV / Kino
Pojechała na jarmark, zrobiła przebitki i wróciła do domu. Ludzie tam pracują i z tego muszą się utrzymać, nikt tam nie dostaje renty co miesiąc jak bapka. Bapka widac nie musi za nic płacić, już pewnie na stałe zostanie u siostry, czynsz odpada rachunki też, więc renta rozpierdzielana na prawo i lewo, codziennie te hamburgery i frytki , ciuchy już za małe bo bardzo przytyła. Palto fuksjowe już za ciasne. Zaraz 36 lat i ona nadal nic nie robi w życiu. Czy ona kiedyś się ogarnie? Najpierw wykończyła mamę, teraz będzie pasożytować na Aśce. -
Kot w Redzie porzucony, ale kalendarz z renty kupiony
Skowronkowa odpisał Drejfus na temat w Gwiazdy / TV / Kino
Może ktoś ma alergie? Może syn Stacha? -
Jak w ogóle można nie mieć koleżanek ? Przecież nie wyprowadziła się na inny kontynent, a na wieś pod Lublin. Ja nie mieszkam w rodzinnym mieście od 15 lat i nadal jak wracam mam kilka koleżanek, które zawsze odwiedzam. Ona nie ma nikogo, ani z Lublina ani na tej wiosce, a przecież milla z niej babka. Ciekawe dlaczego
-
Próbuję ją czasem oglądać, ale to gadanie do psa i kota mnie denerwuje, każde zdanie powtarza 3 razy i non stop tylko Meluniu Meluniu, nie da się tego słuchać .
-
Dziś rozmawiała z bączkiem w warzywniaku, 3 razy trzeba koniecznie powtórzyć do bączka, żeby jej nie użądlił. Rozmowy Mońki
-
Największe lenie wśród influ. Kto nimi jest wg was.
Skowronkowa odpisał WładcaCebuli na temat w Gwiazdy / TV / Kino
Bapka redzka -
Ile ona gada do tych zwierząt i powtarza jedno zdanie 3 razy. Meluniu, tęskniłaś za pańcia? Tak? tęskniłaś za pańcia? Meluniu tęskniłaś tak? I tak codziennie do tego psa i do tego kota. Niech gada ale po co to ciągle nagrywać. Czy ona ma jakieś koleżanki ? Chyba żadnej
-
Byla jeden dzień w Olsztynie
-
Najgorzej ubrany/a influ. Kto nim jest wg was?
Skowronkowa odpisał WładcaCebuli na temat w Gwiazdy / TV / Kino
Bapka redzka -
Został sam jak palec, jak zwykle. Jarmarki pełna parą, bapka nie ma nawet z kim iść. Ciągle gadać o różnych paczkach znajomych w rzeczywistości ma tylko tą Ale, która i tak nie ma czasu. Biedny ten gnom, ludzie mają pełne ręce roboty teraz- praca dom dzieci a gnom? A gnom.sie kreci po Oszą z nudów. +30 lat mieszka tam na C. a znajomych zero.
-
Mnie zdziwiło w którymś vlogu jak pojechała z Mateuszem do fryzjera. Chlopak jest w 2 czy 3 technikum i jeździ z mamą do fryzjera? W tym wieku z mamusia do fryzjera xD
-
redzka jutuberka robi wielką tajemnicę a i tak każdy wie kiedy ten ślub
-
Szkoda tej siostry, kiedyś bapce wybije 50 lat i weź ją dźwigaj i się męcz, bo gnomowi się nie chciało chodzić na rehabilitację. To będzie męczarnia
-
Bapka nie wyrabia na zakrętach lol i to mówi osoba, która nie pracuje( dla tych co nie wiedzą- krzak już nie istnieje) nie ma dzieci, nie musi sprzątać gotować itd itp. Jak można być bezrobotnym, nic nie robić w domu i do tego nie wyrabiać na zakrętach???
-
Teraz już nie ma śniegu, ulice są normalnie przejezdne i chodniki też i co za dziwny pech, akurat teraz nie ma żadnych eventow
-
Gnom właśnie skanował drugi wątek! Także się bierze do roboty.
-
Ona jest nadal bardzo dziecinna, niby 35 lat, a mentalnie nadal jest w podstawówce, non stop od lat usuwa komentarze, które jej się nie podobają, a potem kłamkoli, że ona nic nie zrobiła. Takie dziecko. Widać ewidentnie, że to ona, ale się nie przyznaje. Niestety ona nigdy nie dorośnie. Pamiętajcie, że gnom nadal ma półkę na ścianie z maskotkami. 35 letni bobas
-
Ten sweter w miśki na dzisiejszym story. Serio wstydziłabym się w takim gdziekolwiek iść
-
Nowy rok się zaczął a u bapki jak zwykle po staremu, żadnych zmian, żadnych nowych znajomości, żadnej jakiegokolwiek pracy, lata mijają a u niej tylko waga się zmienia co roku coraz grubsza, jeszcze kilka kilogramów i wózek się okaże za mały. Ludzie, których kiedyś znała związali się z kimś, poszli w swoja strone, a gnom siedzi I pierdzi w wózek przez cały dzień przez cały rok . Siostra wychodzi za Stacha niedługo a bapka sama jak palec. Z takim parszywym charakterem to nic dziwnego że nie ma znajomych. Chyba jest wściekła ze ludziom się układa a jej nie.w marcu była w dentysty i do dziś cisza. Przecież się chodzi co 6 mies na kontrolę? Jaka ona jest zaniedbana.
-
Albo te białe serwetki na ramionach. Porażka te truskawki może bym dla dziecka kupiła a nie dla siebie. Straszne te swetry i bluzki
-
Brzydkie te ubrania, mam wrażenie, że dla babek po 50, ktore sie nosilo z 15 lat temu. Jakieś dziwne swetry z kwiatkami, te naszycia, ozdoby. Nic bym tam nie znalazła dla siebie
-
Mnie to zawsze się śmieszy, jak ona mówi, że "szybko się ogarnęła" a codziennie jest to 2 godziny. Wyobrażacie sobie 2 h dziennie poświęcać na ogarnianie się do pracy? Gdyby miała pracować już sobie wyobrażam jej pracę o 8:00. Przecież o 8 to ona wstaje. Żali się, że książkę utrzyma tylko przez 5 minut. 35 lat minęło, rehabilitacji było kilka godzin. Gdyby zależało jej na lepszym komforcie życia, na większej sprawności, to by ona i matka zabiegały o rehabilitację jak bapka była mała, a nie w wieku 35 lat " porehabilitowała" sie max 10 godzin i koniec rehabilitacji. Sama jest sobie winna. Pracować się nie chce ,ćwiczyć się nie chce, matka niech się męczy i dźwiga tego leniwego, otyłego gnoma. Jak jej nie wstyd !!!