-
Zawartość
10162 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez ddt60
-
jeśli nie chcesz to powiedz jej to otwarcie. Seks powinien dawać obojgu satysfakcję i nie powinno się nikogo zmuszać do praktyk, których nie akceptuje. Może z czasem przekonasz się ale skoro na razie nie - to nie zgadzaj się
-
oferowanie nagich fotek żony zrobionych z ukrycia jest nie fair a poza tym jest to przestępstwo
-
nie, wręcz przeciwnie, intrygująca i inspirująca ... https://pbs-2.adult-empire.com/80/8088/036/008.jpg
-
no jeszcze czasami delforacja jest bardzo trudna i bolesna - błona jest twarda trzeba czasami robić to wręcz nieco brutalnie aby nie przedłużać bólu i czasami bo przebiciu błony zrezygnować z dalszego stosunku (jak miałem takie doświadczenie z późną dziewicą) bo boli nie tylko błona ale nie przyzwyczajone do tarcia (nawet z lubrykantem) ścianki pochwy. Tak więc trochę z tym kłopotu bywa ...
-
pewnie tak może być i u Ciebie tak jest skoro piszesz i jest to sytuacja powtarzalna i niezależna czy orgazm osiągasz z partnerem czy w trakcie masturbacji. Prawdopodobnie jest to u Ciebie wynik działania hormonów - być może oksytocyny czy innych albo związane jest to z pewnymi doznaniami emocjonalnymi - może jesteś sentymentalna. Może jest jakieś inne, psychologiczne podłoże. Niemniej jeśli aż tak bardzo Ci to nie przeszkadza to jest to bez znaczenia na szczęście.
-
nie, poza tym owszem - feromony mieszają się z naturalnymi zapachami ale same w sobie nie pachną
-
spotkałem ale ostatecznie ją rozdziewiczyłem .... nie jesteśmy razem dziś ale były to miłe wspomnienia.
-
problem jest w tym, że po pierwsze nie każdy mężczyzna potrafi w ogóle wyczuć feromony. Jest to atawizm - zdolności te posiadają inne ssaki u części ludzi ta zdolność zaniknęła. Po drugie feromony dodawane do perfum to są na ogół feromony zwierzęce, ponieważ tak na prawdę tych ludzkich nie zsyntetyzowano a niestety silnie reagujemy tylko na feromony gatunkowo swoiste czyli ludzkie. Trudno aby bardzo silnie mnie podniecały feromony klaczy dodawane do perfum No a ludzkie są w naturalnych wydzielinach kobiety - dlatego lepiej trzymać się własnych - naturalnych
-
naturalne perfumy są w moczu kobiety .... także w jej śluzie oraz pocie ... więc po co kupować te sztuczne?
-
najlepsza i najwierniejsza jest własna żona .... przecież sam to skomponowałeś. I co z tego, że były inne w trakcie tej długiej podróży do Itaki to nie zmienia tego faktu
-
Chyba nic na siłę. Ja stosowałem zasadę nigdy nie wchodzenie do tej samej wody. Zdecydowała o rozstaniu- trudno. Ja przebolalbym i postarał się poszukać już innej. Poza tym nie popełniaj takiego błędu, że płaczesz przy niej i błagasz o powrót. Wiem, że jesteś rozżalony- też tak miałem ale tzw. "branie na litość" , żalenir się i rozpytywanie jej brata, kolegów to zła metoda na jej odzyskanie. Musisz działać wręcz odwrotnie. Być silny, niezależny, twórczy, być osoba lubianą przez inne kobiety to może się zdarzyć, że sama będzie chciała wrócić. Nie zamykaj się w martyrologii z powodu tej nieszczęśliwej miłości ale żyj normalnie. Trudna rada ale najlepsza w Twojej sytuacji
-
Najlepiej szukać na stałę... . Do zabawy nietrudno znaleźć- dziwię się, że dotąd nie znalazłaś nikogo na bzykanko.
-
A on ma patrzeć jak dotyka Cię inna kobieta?
-
Na pewno jest szansa. Wiele zależy od Ciebie
-
Chyba głupi pomysł abyś uprawiała seks z kobietą na jego oczach a on sobie patrzyłby. Mam wrażenie, że chciałabyś ustawić wasze relacje wyłącznie na Twoich zasadach. W sytuacji kryzysu chyba lepiej nie próbować seksu z udziałem innych osób. A może poproś aby on zaprosił jakąś pannę z roksy i jednak pobawicie się w troje. Widać, że chyba porządnie się u Was sypie
-
a ja przypuszczam, że u nich w innych sferach się posypało bardziej a ta erotyczna jeszcze jako tako działała ale też powoli co raz słabiej. Przypuszczam, bo nie wiem. U nich chyba zaczyna być tak, że każdy w życiu zaczyna być skupiony na sobie, tylko ponieważ ona wydaje się w tym związku być osobą dominującą to "jej" jest częściej i bardziej na wierzchu. Warto odbudować całościowo relacje niż tylko skupiać się na odbudowaniu relacji seksualnej. Z tego co ona pisze nie jest najgorzej tylko trzeba sobie taki trud bycia razem i wzajemnego zrozumienia zadać. I wydaje mi się, że z tego, co ona pisze to faktycznie tylko te anonse przeglądał. Zgadzam się oczywiście z Tobą co do frustracji. Narastająca frustracja jest tu kluczową , toksyczną relacją, która ich dotknęła. Ale mają bardzo duże szanse to zmienić i naprawić. Empatia jest kluczowa.
-
jest tak - piszą to w książkach ale ja potwierdzam z mojego doświadczenia: - aby był dobry - emocjonalnie i przeżywany jako radość - seks nie może być złości i problemów w innych sferach. Niektórzy leczą seksem inne problemy - to znaczy kłócą się o coś_tam a potem godzą w łóżku. Na krótką metę to działa nawet bardzo dobrze ale potem narasta frustracja. Trzeba rozmawiać o wszystkim, uporządkować i poprawić relacje a potem mówić o sferze seksu i uczuć . Każdy może mieć inne potrzeby ale też można tak ustawić wasze życie seksualne , że jeśli potrzeby tej drugiej osoby nie są jakieś patologiczne, nie do zaakceptowania to można zaspokajać potrzeby was obydwu. Czasami nie da się jednocześnie - to można na zmianę. Raz "tak jak ja wolę" a drugi raz "jak on woli". Bo relacja seksualna to także empatia i czerpanie przyjemności z tego, że się czasami daje a nie tylko otrzymuje. Zapytaj co chce i powiedz czego ty chcesz a potem ustalcie, czy akceptujecie takie formy seksu i jeśli tak to zastanówcie się jak je realizować. Potem będzie to już tak intuicyjne, że będzie się wydawało, że tak było zawsze. To moim zdaniem dobra droga jeśli w tej sferze coś zaczyna nie stykać. Od czasu do czasu spontan też oczywiście jest potrzebny ale jak ustalicie co chcecie i co można to spontan też będzie lepszy bo będzie się intuicyjnie w spontan wplatać to, co będzie przynosiło wam największą satysfakcję.
-
ja też miałem okres w życiu kiedy byłem bardzo nieśmiały. Czasami z tego się wyrasta (u mnie tak było). Na takich portalach akurat za dużo nie poogląda. Zobaczy tylko co panie oferują i za ile. Może fantazjował o seksie z prostytutką ale nigdy nie miał zamiaru tej fantazji spełnić. Nie wiemy tego. Może ma ochotę na jakiś rodzaj seksu ale z uwagi na nieśmiałość nie ma odwagi Ci zaproponować i chciał sprawdzić czy panie to proponują i czy taki rodzaj seksu jest w ogóle "normalny" (np. anal, masaż nuru, cokolwiek niekonwencjonalnego) Nie wiem. Znasz go dłużej, więc może wiesz lepiej albo gdy go zapytasz (delikatnie bo jest nieśmiały).to się dowiesz. Zapytałaś, to odpisałem zgodnie z prawdą jak to jest ze mną. Nie zamierzam go bronić w imię jakiejś wyimaginowanej męskiej solidarności ale może tak być, że oglądał a nie korzystał i nie zamierzał. I tak - nie napisałaś tego ale w tonie i w opisie postaci wydaje się, że w jakimś sensie jesteś osobą "nieco" dominującą a on z racji na nieśmiałość nieco wycofany. To, że jest nieśmiały a Ty nieco dominująca nie oznacza, że ma jakiś potrzeb. Postaraj się aby czasami było czasami tak, jak on chce...
-
wiesz, ja czasami też oglądam a mojej obecnej (jesteśmy już z sobą dość długo) nigdy nie zdradziłem. Oglądam z ciekawości jakie panie są i co oferują za ile choć korzystać nie zamierzam. Nota bene zauważyłem, że jeszcze niedawno oferty tam składały jedynie młode panie a teraz panie lat 45+ to nie jest rzadkość. Innymi słowy nie jest to dowód, że korzystał z usług prostytutek ani że zamierzał z nich korzystać. Może było też tak, że fantazjował albo myślał ale tego nie zrobił. A może jednak był - ale dowodu na to nie masz. A może troszkę chciał Cię zmobilizować do lepszego seksu. Nie wiemy. Dowodu na zdradę nie masz.
-
Facet pracuje często na druga zmianę a ja nie mam ochoty na seks rano lub o północy
ddt60 odpisał aniołagłos na temat w Życie erotyczne
to jest dobra rada - seks wekeendowy albo w kilka dni wolne. Niestety z pracą jest różnie. Ja też zawsze bardzo dużo pracowałem - pracocholizm i też bywało różnie. Czasami nawet partnerka (czy żona) przyjeżdżała do pracy na szybki numerek w przerwie -
Facet pracuje często na druga zmianę a ja nie mam ochoty na seks rano lub o północy
ddt60 odpisał aniołagłos na temat w Życie erotyczne
to prawda ... ostatnio może już nie tak ale zdarzało się cały dzień i noc a dopiero potem odsypianie..... wiele razy pod rząd. Uważam, że najważniejsze jest miłość i libido a to jest w głowie. W przypadku związków bez miłości nie uzyskuje się "takich osiągów", ponieważ gdy podniecenie spadnie już się myśli o czymś innym. W przypadku bliskich relacji (piszę od strony mężczyzny) po pierwszym razie czuje się nadal potrzebę bliskości i po jakimś czasie jest gotowość do ponownego zbliżenia. W młodym wieku mogłem nawet pod rząd. -
różne mam fantazje ale nie z 17-stolatką. Chyba to wszystko jeszcze dla Ciebie za wcześnie. Zwłaszcza takie fetysze?
-
oj ... nieletnia .... poza tym nie biję kobiet ....!!!
-
ostatnio w podobnym forum pewna facet pisał, że podniecają go przebrania z ogonkami a że jego dziewczynie chodzenie z takim ogonkiem bardzo odpowiada https://thumb-p2.xhcdn.com/a/bVvGAKI3-fNmLGTVQh5-8w/000/226/411/142_1000.jpg