Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

magda84

Zarejestrowani
  • Zawartość

    7
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

1 Neutral
  1. Zenada. Aktualnie syn spi na osobnym lozku, w osobnym pokoju i nic sie nikomu nie dzieje - to po pierwsze. Po drugie to madre dziecko, a spanie z nim nie jest na jego zyczenie czy prosbe. Pewnie kazdy rodzic ktory wchodzi w nowy zwiazek spi z dzieckiem w osobnym lozku
  2. Rozmawialismy ostatnio na ten temat i partner stwierdzil, ze bedzie z nim spal zeby nie bylo mu smutno i zeby nie czul sie obco.
  3. W naszym miescie 3 pokojowe mieszkanie to koszt powyzej 350tys zl. Juz o budowie domu nie mowiac, a za cos trzeba zyc. To nie wizja tylko plany, do konca przyszlego roku mamy zamiar tu mieszkac. Dziekuje za wszystkie odpowiedzi. Co do syndromu nadrabiania to chyba nie...z synem widzi sie praktycznie codziennie po kilka godzin.
  4. Dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Rozmawialam z partnerem i powiedzialam ze nie wyobrażam sobie udostepniania naszej sypialni komukolwiek. Stwierdzil więc, że w dni w które syn bedzie nocowal u nas to on bedzie spal z nim w dużym pokoju. Zbieramy pieniadze na wkład własny na mieszkanie lub dom w którym syn bedzie miał swój pokój. Natomiast do tego czasu partner chce spac z synem. Czy to zdrowe dla psychiki dziecka? Czy to normalne?
  5. nie nocuja u was dzieci waszych partnerow? Prosze podzielcie sie swoimi doswiadczeniami
  6. Cześć wszystkim. Sprawa wyglada tak ze moj partner ma syna 8 lat. Ja jestem za granica, zamykam sprawy zawodowe i wracam na stale do Polski za ok 3 miesiące. Wynajelismy mieszkanie w ktorym bedziemy wspolnie mieszkac. Na ten moment mieszka tam moj facet. Ustalilismy wspolnie, ze syn podczas nocowania u nas będzie od poczatku spal w oddzielnym lozku. Teraz pytanie do was doswiadczonych. Jak to u was wyglada gdy dzieci waszego partnera spia u was? Moj partner stwierdzil ze podczas jego nocowan u nas my bedziemy spali na kanapie w pokoju dziennym a syn w te noce bedzie spal w naszej sypialni. Dla mnie to dziwne 'wychodzic' ze swojej sypialni. Co o tym myslicie? Jak jest u was?
×