Poznalam faceta 45 l. spotykalismy sie przez miesiac po czym uslyszalam : jestes fantastyczna, dobrze zorganizowana, sex jest swietny ale..... uwiodl zmanipulowal technikami sexu poszedl ... a ja sie teraz za to obwiniam ...jak mi to powiedzial to jeszcze ciagnal mnie do siebie do domu wiadomo w jakim celu do tego chyba jest seksoholikiem lubi dominowac bez gadżetow i sprosnych tekstow mu opada
Przyznal sie ze byl w klubie dla swingersow 2 x ciagle ma jakies fantazje o ktorych mowi albo chodzil po ulicy kiedys i zadawal laskom pytanie czy pojda z nim do lozka
mnie poznal rowniez na ulicy i obawiam sie ze wyrywa laski z ulic... bajeruje gadką, ze chce dziecko, ze jest romatyczny, itp po czym po kolejnych spotkaniach mowi o tym ze uwielbia sex o swingersach, o gadżetach tindera tez mowil ze nie ma po czym okazalo sie jednak ze ma tam profil uwodzi potem znika nawet na ulicy go spotkalam to nawet czesc nie powiedzial...