NieprzejrzeniePrzejrzysty

1 minutę temu, Pocahontaz napisał:

  bardzo przykro 

Zwłaszcza jakby chodziło o siłowanie na rękę

3 minuty temu, Pocahontaz napisał:

W grę wchodza przecież shoppingi w stolicy mody 

Nikt nie powiedział że wygrasz zakład

4 minuty temu, Pocahontaz napisał:

Nie wiem jeszcze, ale chcę byc przygotowana.

Okej, przezorna zawsze ubezpieczona

1 minutę temu, Pocahontaz napisał:

Wierzę w swoje paznokcie.

One mnie uratują! 

huehuehue 

Naprawdę byś się broniła?

Ale fakt - na paznokcie nie ma rady

9 minut temu, Pocahontaz napisał:

Nie mogę powiedzieć, bo bym Cię musiała 

Haha, no jasne

W takim wypadku raczej się nie wywiniesz od podnoszenia

7 godzin temu, Lady S napisał:

Wyższe kobiety są seksowne.

Oczywiście że są.

Tylko że to już zależy od preferencji po prostu. Ja na przykład wolę te niższe i drobniejsze, ale oczywiście też uważam że wysokie są seksowne - zwłaszcza długie nogi

1 godzinę temu, Czepek nad Bałtykiem napisał:

O nie usunęli tematu 

No szok :P

Wysokie kobiety też są fajne - po prostu większość mężczyzn ma takie preferencje że woli niższe.

Przed chwilą, Elciaa29 napisał:

Nie wiem po co , zawsze chciałam być trochę wyższa , może to przez koleżanki bo miałam 2 takie najbliższe i jedna 178cm a druga 175cm

Haha no rozumiem

Powiem tak - faceci preferują niższe, 172cm jest ok

1 minutę temu, Elciaa29 napisał:

Do bardzo niskich raczej się nie zaliczam ale chciała bym mieć z 5 cm więcej , no niestety na to akurat już nie mamy wpływu

No co ty, po co ci więcej?

To dobry wzrost dla kobiety

Przed chwilą, Leżaczek napisał:

Siłownia karnet pewnie, suplementy diety? Ja wydawałem rocznie kilka tysięcy na nie. No i dieta 1000+ dużo kasy... nie lepiej zapłacić za seegz 800 max?

Karnet 0, bo pozamykane.

Suplementy? Ehh, ciężko liczyć, to hobby - nie liczę jako wydatek a inwestycja

Ale możliwe że całość się zamyka w 1400-1600 zł. Może ciut więcej.

Przed chwilą, Elciaa29 napisał:

No to wysoki jesteś , ja 172cm

Dzięki.

Z ciebie niemała kobieta również

1 godzinę temu, Leżaczek napisał:

 

Też byłem kulturystą dla pozorów to Loki się dziwił. Dużo wydałeś do tej pory na ciało a jak nie wiesz to ile miesięcznie teraz wydajesz na utrzymanie sylwetki?

To zależy. Ciężko to policzyć, bo nie wiem co wliczasz

Ale już samo jedzenie to miesięcznie ponad 1000 zł.

1 godzinę temu, Leżaczek napisał:

Ja najwięcej w życiu ważyłem 114, ile masz wzrostu ja 185.

Mi bliżej do 115 kg nawet. Mam 192cm.

1 godzinę temu, Pocahontaz napisał:

Ha!

Otóż to.

a mam kilka asów w rękawie 

Asów? Jakich ?

1 minutę temu, Pocahontaz napisał:

Nie no..powiedzieć moge, ale czy kto mnie posłucha? 

biedna ja 

Jak już mówiłem - ja to nie bardzo posłucham.

Chociaż zależy co powiesz

2 minuty temu, Pocahontaz napisał:

To co ja...nic nie mam do powiedzenia wtedy?  

Zresztą, jak cię przytula 110kg facet to chyba i tak za wiele nie masz do powiedzenia

Przed chwilą, Pocahontaz napisał:

To co ja...nic nie mam do powiedzenia wtedy?  

Tak. Możesz dać się podnieść

Przed chwilą, Pocahontaz napisał:

No czasem pozwalam sie podnieść. 

Sorry, w tych kwestiach nie pytam o pozwolenie

Przed chwilą, Pocahontaz napisał:

Oj ja taka biedna..

ojoj...

 

 

Mała jesteś, to cie trzeba podnieść, bo mi tak niewygodnie przytulać i się schylać

Przed chwilą, Pocahontaz napisał:

bardzo  

Oj biedna

I znowu sprawiasz że człowiek ma ochotę cię przytulić i podnieść

Przed chwilą, Pocahontaz napisał:

Mnie tez nie.

Natychmiast  opuszczam pomieszczeni na dżwięk tego słowa!! 

Aż tak ci się nie podoba?

Przed chwilą, Pocahontaz napisał:

Ja tam lubie staromodność, w niektorych dziedzinach. 

 

No i bardzo dobrze

Jakoś po prostu nazywanie "świnia" w ogóle mi się nie podobało.

1 minutę temu, Pocahontaz napisał:

Huehue, zawsze tak mówie w swoim przypadku 

a Ty jakie okreslenia używasz? 

Po prostu dziewczyna. Czasem laska. Taki staromodny jestem i nudny

Przed chwilą, Pocahontaz napisał:

Muszę mieć wygryw, żeby mi osłodziło ewentualny przegryw.

Zbyt dużo jednego może się znudzic nawet świni.

a mi daleko do świni , a przynajmniej tak lubie o sobie myśłec  

Spokojnie, przegrać ze mną to jak wygrać

Haha, daleko do świni Jezu, aż mi się przypomniało to głupie określenie na dziewczyny - świnia, czy tam locha

Przed chwilą, Pocahontaz napisał:

Ja tak samo!

Moge pogryźć albo podrapać. Nie ma żartów 

No tak, zapomniałem. Kobiety mają tajną broń-paznokcie

W takim wypadku chyba dam ci wygrać. Choć nie bardzo mi się to podoba