NieprzejrzeniePrzejrzysty

13 minut temu, Czepek nad Bałtykiem napisał:

Naprawdę tyle kilo podnosisz ?

Na nogi pewnie podniesie

Zresztą nie musi na raz wszystkiego używać

Przed chwilą, PrawiczekPzn napisał:

ale posture masz już bardziej Masterską niż ja...

Postura nie czyni z nikogo mastera

Choć nie ukrywam że przy takich zabawach moja siła i rozmiary bardzo to urozmaicały.

1 minutę temu, PrawiczekPzn napisał:

one obydwie są z Krakowa

Rozumiem.

Przed chwilą, PrawiczekPzn napisał:

one lubią BDSM: Masterów BDSMu, a ja raczej różową słodziaśną (słitaśną) dominację 

Nie jestem w tym masterem

1 minutę temu, PrawiczekPzn napisał:

A Ty z jakiego miasta?

Wolałbym nie zdradzać

Przed chwilą, Pocahontaz napisał:

2 sztangi: gryf prosty i łamany. Wolne ciężary - około 50-55  kg, może wiecej, ale nie wszystko da się zalożyc na gryf

Hantelki do tego.

Gumy oporowe.

 

 

W sumie tyle.

wystarcza mi to aktualnie, ale w kazdej chwili jestem gotowa coś dokupic. O ile nie wroce na siłkę po lockdownie.

 

Kawał sprzętu!

U mnie podobnie, z tym że trochę więcej ciężaru mam.

No i mam ławeczkę do wyciskania - ale sąsiedzi nie lubią jak z niej korzystam

Przed chwilą, Czepek nad Bałtykiem napisał:

Kotarba to nie człowiek tylko gnida

Mimo to - nie, mam zasadę że nie chcę bić ludzi.

9 minut temu, Pocahontaz napisał:

No i po co kłamiesz jełopie.

Jest odkłądnie odwrotnie- to ty i wciskałes, ze lipińska to intelektualistka a ja cie wyśmiałam. 

spadówa 

Mówiłaś ostatnio że masz sprzęt do ćwiczeń w domu, mogę spytać jaki?

Przed chwilą, PrawiczekPzn napisał:

rację, nie rację,
Teraz sam myślę, jak się wkraść w łaski takich dwóch dziewczyn szukających jednego faceta....

i obawiam się, że mogę nie mieć dość wigoru....

A Romantyzm z nimi może nie zadziałać....

Zastanów się co lubią i to wykorzystaj.

Przed chwilą, Czepek nad Bałtykiem napisał:

A ja sobie teraz wyobrażam jak z pięści walisz kotarbe w ryj ale bys mu z takiej wielkiej buły przypierdzielil szok

Proszę cię, nie biję ludzi.

Przed chwilą, Druhu napisał:

Przecież ona czyta Blankę Lipińską i myśli, że ta pisarka jest intelektualistką. Na kogo ty się powołujesz, człowieku 

Po prostu uważam że to co napisała ma sens, to wszystko.

28 minut temu, PrawiczekPzn napisał:

on zapragnął poważnego związku, z kimś w niepoważnym wieku ...
Zaczętego zresztą od niepoważnej rzeczy, bo od d... strony.... 

No cóż, chyba masz rację...

1 minutę temu, Druhu napisał:

Przecież ona ci makaron nawija, a ty naiwny wierzysz, choć ci tłumaczyłem jak to działa. Spróbuj jej wysłać siebie na zdjęciu i nie spodobaj się, to zobaczysz ile są warte te wnętrza, inteligencje, blaski i cięte umysły. 

Może inaczej, tak jak Pocahontaz napisała:

6 minut temu, Pocahontaz napisał:

Wygląd to oże nie dodatek, bo nie można tego aż tak marginalizować

Po prostu wygląd to pierwsza "bariera" spotkania. Jak nie jest odpychający to wtedy reszta nabiera znaczenia.

Przed chwilą, Pocahontaz napisał:

U faceta.

U kobiety faceci mniej na IQ patrzą.

Oj zdziwilabyś się.

Działa to podobnie.

3 minuty temu, Lady S napisał:

Inteligencja dodaje mnóstwo atrakcyjności. I wtedy już nieważne czy ma duży nos, czy krzywe zęby - ważne, że można się ogrzać w blasku kogoś o bystrym, ciętym umyśle.

To było bardzo głębokie

2 minuty temu, Czepek nad Bałtykiem napisał:

Ja nielubie niskich facetów bleee

Dlaczego blee od razu?

I jaki to dla ciebie niski?

Przed chwilą, Pocahontaz napisał:

No bez rozmowy i czucia się ze soba swobodnie ani rusz.

Wygląd to oże nie dodatek, bo nie można tego aż tak marginalizować, ale to zdecydowanie za mało żebym się zakochała. 

Tak kiedyś usłyszałem od jednej dziewczyny, że dobry wygląd daje duże szanse na randkę/jednonocne spotkanie. Ale to inteligencja przyciąga kobietę tak, że decyduje się zostać z mężczyzną.

1 minutę temu, Pocahontaz napisał:

Wbrew pozorom, to u mnie na 1 miejscu jest u faceta inteligencja. Mega mnie to kreci w facetach. OCzywiście dobra sylwetka nie zaszkodzi, ale podobali mi się faceci, któzy nie chodzili pasjami na siłownie, podobali sie "miesniacy", a też nieco grubsi (nie otyli!) , ale wzystkich łączylo jedno: intelekt i można było pogadac na wiele tematów.

Rozumiem.

No cóż, ze mną można pogadać na wiele tematów, ale nie sądzę żebym wiele o nich powiedział

Ale to dobrze że potrafisz dostrzec wnętrze człowieka.

10 minut temu, Pocahontaz napisał:

Zdecydowanie nie.

Ja daje twarz głównie i sylwetke.

 

Czyli totalny casual. 

Skoro bywasz na siłowni, to muszę cię spytać - wolisz mniejszych facetów, czy raczej umięśnionych?

Przed chwilą, Czepek nad Bałtykiem napisał:

Dlaczego ? Można co się chce dodawać hahah

Móc, można, ale niekoniecznie chce

Przed chwilą, Pocahontaz napisał:

Zdecydowanie nie.

Ja daje twarz głównie i sylwetke.

 

Czyli totalny casual. 

Ja staram się zrobić takie, żeby nie zdradzać za bardzo sylwetki. Nie lubię kiedy na takich portalach jestem oceniany przez pryzmat umięśnienia

6 minut temu, Pocahontaz napisał:

ja nawet filtra nie dodaje, nic, zawsze "gołe" foto prosto z tel

Raz że nie znam sie na tych rpzerobkach, 2 że wychodzą mam wrażenie dużo gorzej niż oryginał 

No ja jak pisałem w poprzednim temacie - na portalu randkowym też daje gołe zdjęcie (w sensie bez filtrów), ale w ubraniu. Uważam że nie należy eksponować klaty na takich zdjęciach

1 minutę temu, Czepek nad Bałtykiem napisał:

Jak oszukują ?

Wstawiają zretuszowane zdjęcia, odejmują sobie kg itd...

Faceci najczęściej sobie wzrost dodają

Przed chwilą, Lady S napisał:

 

 

No dobra, faktycznie, przepraszam

W każdym razie miło że się okazało, że moja była nie była odosobniona w tym.

szczerze mówiąc ,chciałbym mieć poważny związek z osobą o takich preferencjach, o ile faktycznie byłby to związek.

4 minuty temu, Pocahontaz napisał:

A pisz, to Twój temat

No właśnie - kto częściej oszukuje na portalach randkowych (w kwestii wyglądu)? Faceci czy kobiety?

Przed chwilą, Pocahontaz napisał:

Nie umiem, a czasem bym nawet chciała niektóre spamy usunąc  

Haha, no jasne

Sorry, jeśli ja też czasem pospamuje - lubię tutaj coś popisać.

5 minut temu, Pocahontaz napisał:

ciekawe kto usuwa... 

Jeszcze się okaże że sama usuwasz