ariana1422

Bo ona uważa, że wyglądu nie wolno komentować i że nie będzie na to pozwalać. Niech robi kanał o fizyce kwantowej, a nie beauty jeżeli to co niewidoczne ma być contentem i ma być komentowane. Nie rozumiem tego jak ktoś jest tak wysoko wrażliwy, że każdy niepochwalny komentarz odbiera jako hejt, a jednocześnie koniecznie chce się wystawiać do internetu i jeszcze mierzy za małe ciuchy robiąc z siebie pośmiewisko a potem oo nie jak mi przykro przez komentarze, ludzie są okropni.

Byłam chwile na tym livie i tam ktoś napisał "jesteś super babka masz dystans do siebie, nie masz kija w duupie i za to Cię lubię" już któryś raz widzę taki komentarz na jej portalach czy to Darek albo jej pracownice to piszą? no bez jaj ona jest akurat jedną z najbardziej spiętych influ i słynie z usuwania komentarzy i podpinania wszystkiego pod hejt.

Połowa albo i większość komentarzy to serduszka od jakiś kanałów z automatycznie wygenerowanymi nazwami xd oni wykupują komentarze?

No mnie to rozwala jaką ona szopkę robi co roku. Trąbi na każdym koncie na social media, że ma urodziny, aż wręcz błaga o te życzenia. Pamiętam jak kiedyś sama sobie kupowała kwiaty, tort i nagrywała ujęcia jak zdmu...e świeczki, żeby wstawić koniecznie 5 filmików, że ona ma urodziny.

Na poprzednim wątku było dobre porównanie. Ich nagrywanie to jest jak fast food- byle co i jak najszybciej, żeby jak najwięcej filmów było i kasy z wyświetleń. Ona ciągle powtarza jak niby kocha to robić ale no nie nie uwierzę, że jak taśmowo robisz coś tyle lat to wciąż masz do tego tyle serca co na początku i że tak to kocha. Nie widać tej przyjemności tylko taki pośpiech, nawet te jej live wkleja jak najwięcej linków afiliacyjnych, żeby coś zarobić. Ciągle tylko kasa i kasa, ok rozumiem, że jak sama przyznała za coś musi utrzymać rodzinę ale ktoś napisał dobry komentarz możesz mniej pracować i mieć po prostu mniej mieszkań. Ona na to, ze ja chce zapewnić dobrą przyszłość córce. Ale już poniekąd zapewniła, bo przecież już parę lat temu kupiła mieszkanie, które wynajmuje i ma być w przyszłości dla córki. Jakoś nie chce mi się wierzyć, że ta ilośc filmów itd to wszystko pod córkę. Po prostu przyzwyczaili się do życia na jakimś poziomie, częstych wyjazdów i kupowania tony rzeczy jak zakupoholicy. Obejrzałam wczoraj ten vlog z działki i to było męczące. Nagrywanie jakiś hałasów jak czyszczą to jacuzzi można było w tle dać jakąś muzykę. Ciągle tylko trzęsą tą kamerą i jakieś hałasy, nie przytną materiału, bo po co przyłożyć się do montażu.

Dziwne, że vlog na jej kanale. Zawsze vlogi na łobuzach są, u niej to od lat chyba nie było.

Z tym kupnem domu nie wiem czyi to był pomysł ale ciekawe czy go finalnie sprzedali. Chcieli chyba 6 mln z tego co pamiętam za bliźniaka w jakiejś wsi obok Konstancina.

Oboje się zdradzali. On chodził do Rafalali, a ona nocowała u bluebaby i to wszystko jak niby jeszcze byli razem. Ja od początku wiedziałam, że to zaczynanie związku od ciąży nie wypali. On się wypowiadał niepochlebnie o szafiarkach, pewnie to miała być jednorazowa sytuacja a wyszło jak wyszło i próbowali zabawą w dom. Z nim jest coś nie tak, ale z nią też. Nie rozumiem ludzi, którzy robią z niej anioła i jest im jej tak strasznie szkoda. Według mnie zachowuje się jak mentalna nastolatka ciągle kręci się koło dużo młodszych od siebie, wypowiada się niezbyt fajnie i te wbijanie szpil byłemu z udostępnianiem jakiś książek o narcyzach po rozstaniu ale Maff ty też jesteś narcyzem. Gdzie się nie pojawi tam zaraz jakiś romans, w programie na bank to samo będzie. Nie wiem po co po chwili znajomosci z Sebą kupowali ten dom. Ona z góry była negatywnie nastawiona pamiętam jak ktoś ją w wywiadach na początku tego związku pytał o niego to bez uczucia tak oschle się wypowiadała i było pytanie co w nim najbardziej lubi to się zastanawiała długo, byłam raz na ich wspólnym live to też miała zirytowaną minę gdy on coś mówił. Wiem, że ten facet jest zaburzony, może i irytujący ale nikt jej nie pchał siłą w jego ramiona. Jak na początku już jesteś negatywnie nastawiony to raczej będzie tylko gorzej. Nie jest mi szkoda żadnego z nich, jedynie w sumie ich dziecka.

Takie filmiki klikały się w 2016, bo przez wiele lat kosmetyki drogeryjne były średniej jakości, nie było aż tak ogromnego wyboru. Jakoś właśnie w 2016 roku nastał wielki bum na palety cieni, matowe pomadki i firmy zaczęły poprawiać jakość, ogólnie firm kosmetycznych pojawiało się jak grzybów po deszczu i ludzie chcieli polecajek, testów. Teraz już jest przesyt i aż za dużo nowych kolekcji, za dużo marek o czym świadczy to, że niektóre upadły. Bardziej chyba klikają się tutoriale na określone makijaże, triki makijażowe. Nie wiem kto poza youtuberkami i makijażystkami ma potrzebę posiadania aż tylu kosmetyków ile ona pokazuje. A poza tym w dzisiejszych czasach te jej polecajki nie są dla mnie w ogóle wiarygodne. Tak samo jak te kosmetyki pielęgnacyjne, które tak poleca gdzie nie widać efektów .

Kiedyś naprawde lubiłam ją ogladac od czasu przeprowadzki do tego mieszkania zrobiła się tak denerwująca. Ten jej pracoholizm jest śmieszny, tak samo jak to mówi, że jest perfeksjonistką. Taka z niej perfekcjonistka, że w kilku filmikach we współpracy były błędy w montażu i i nie wycięła tego jak np dwa razy czyta jakieś pytanie czyli ani razu nawet nie obejrzała w całości filmiku przed publikacją. Kiedyś tłumaczyła, że te wieczne wakajki to jej praca ale teraz to się zastanawiam jaka? vlogi z jej wakacji robią jeszcze niższe wyświetlenia niż te z domu, a nie zauważyłam aby ona robiła jakieś kampanie za granicą jak niektóre influ miały np sponsorowane wyjazdy z ysl i tam w programie sesje i relacje z eventu jako promocja produktu. Narobi tam zdjęć, które pół roku będzie wrzucać ale te zdjęcia też nie przykładają się u niej na wzrost followersów, tylko wręcz przeciwnie więc co te wakacje mają wspólnego z pracą?

Najlepsze jest to, że pewnie nie przyzna się do błędu z tą nazwą marki tylko bez mówienia o co chodzi będzie znów płakać do kamery i mówić jak jej ciężko albo jak powie to zwali winę na Alana, że nie sprawdził. Pamiętam jak nie raz wspólnie zrobili coś źle lub tylko ona to- Alan to zrobił. Jak wspólnie zrobili coś dobrze lub Alan sam zrobił coś dobrze- ja to zrobiłam.

Też tak myślę. Facet nie ma porównania, bo przed nią nie miał żadnej dziewczyny, a jest w tym związku z 14 lat? może on myśli, że tak ma wyglądać związek, że facet jest sługą i robi prawie wszystko za dziewczynę, łazi za nią jak piesek i jak ona zrobi coś źle, to jest to jego wina. A jak razem zrobili coś dobrze to to jej zasługa XD już wiele razy tak było. A i na jakimś nie pamiętam czy chat makeupie czy live Donica mówiła, że no teraz to już nie ma problemu w sumie z tym, ze on czasem z kolegami na piwo wyjdzie. Czyli co wcześniej miała o to problem? ta kobieta siedzi z nim 24/7, traktuje go jak sługę i serio miała problem z tym, żeby spotkał się z kimś czasem? jak na taki świetny związek i w ogóle to jest to strasznie toksyczne. Tak samo jak to, że raz gdy studiowali jakaś dziewczyna z jego grupy napisała do niego, żeby zapytać o coś związanego ze studiami i już Donica mówiła, że była zazdrosna i czemu z nią piszesz. Facet z nią mieszkał, robi dla niej wszystko a ta najchętniej chciałaby, żeby i on miał zero znajomych.

Jak na moje oko to ona juz nie lubi nagrywać, nie chce jej się tego robić i gdy nie musi nie robi. Jak jest współpraca, ok nagra jak nie ma to każdy powód dobry. Teraz niby dlatego, bo marka miesiąc nieczynna ale to tylko miesiąc już nie mówmy, że to aż tak przykre, że pracować nie może. Teraz leci kasa z ebooka to nagrywać się nie chce zwłaszcza jak reklam nie ma. Jak marka funkcjonuje to wtedy opuszcza, bo zajęta marką albo ma migrenę i tak w kółko. Kiedyś i studiowała dziennie i była trenerem personalnym i miała jak nagrywać więcej filmów.

Alan nawet jakby się rozstał to raczej nie jest taki, że prałby brudy publicznie prędzej ona robiłaby z siebie wielką ofiarę. Niby są razem długo ale już nie takie związki się rozpadały. Jakoś ślubu dalej nie wzięli a dla Donicy to niby ważne i już 3 lata temu o tym mówiła, teraz cisza. Może jest tak jak z tymi zaręczynami gdy mówiła, że się pokłócili, bo ona chciała a on nie miał takiego zapału. Nie zawsze ale często takie związki z nastoletnich lat finalnie się rozpadają, bo jest ogromna różnica między tym jaki byłeś i co ci się podobało gdy miałeś lat 16 a 30. U tej Ady z True Beauty też mają podobny staż i Ada tak się rozpływa nad swoim Patrykiem a okazało się, że jesienią siedział sobie na tinderze i na badoo. Nie mówie, że Alan tak robi ale po prostu czasem nam się wydaje, że ktoś jest idealną parą, bo jest długo ze sobą i skoro się nie rozstali to są szczęśliwi, a niektórzy są po prostu z przyzwyczajenia.

Właśnie znalazłam tego vloga i obejrzałam ten fragment, masakra. O ile na jakiś shortsach może jest tak infantylna pod dzieci tak na evencie były dorosłe osoby, a to jej wystąpienie tak jak piszesz jak u jakiegoś dzieciucha. "Ojej fajnie, że jesteście ojej super ale fajnie to spotkanie to jest w ogóle totalnie lepsze niż moje wesele, bo ja na własne wesele nie miałam nawet takiej ...enki to jest lepsze niż wesele ja wam mówię wy niektórzy wiecie jak to jest i wielu z was ma takie super sukcesy w ogóle kurcze cieszę się strasznie w ogóle i cieszę się, że możemy trochę chwil spędzić razem i mamy taki wakacyjny vibe i mamy super pogodę jak na ten kraj to już w ogóle". Zamiast powiedzieć dosłownie kilka zdań o tym, że to dla niej zaszczyt i tak jak mówisz zapisać sobie najwyżej coś na kartce to ona stoi tam i gada jakieś głupoty o ...ence, pogodzie i to jeszcze w tak żałosny sposób.

Jakby cofnęła się w rozwoju. Nigdy nie oglądałam jej regularnie ale parę filmików widziałam jak zaczynała i wtedy merytorycznie, profesjonalnie a teraz taka dzidzia piernik jakieś usilnie wciskanie młodzieżowych słówek, durne miny. Zrobiła się po prostu zbyt wkurzająca dla dorosłej widowni, a i ona ma 38 lat to jestem od niej ponad 10 lat młodsza i mimo to ona wydaje mi się mega infantylna i taka wręcz żenująca. Widać, że nie ma w niczym własnego zdania i po prostu idzie za tłumem, a jej styl to zawsze to co modne wśród nastolatek, koniecznie nie chce od nich odstawać.

Ja na początku go nie lubiłam, bo myślałam, że związał się z nią dla kasy ale potem zaczęłam go lubić. Widać, że zrobi wszystko w domu, stara się i że jest taki dosyć normalny. On jest po prostu dojrzalszy od niej dlatego może nie pasuje, ale z tym, że ją ogranicza to zastanawiam się w czym? przecież ona czy z nim była czy nie to już przez ostatnie lata nie miała znajomych, nie podróżowała. Siedziała głównie sama w domu, więc nic się nie zmieniło.

Tak ale to jest tego typu osoba, że do niej nic nie dociera. Możesz mówić i jak do ściany, bo jak ona tak uważa, to ona ma rację i na pewno nie jest inaczej, a kilkanaście najwierniejszych fanek utwierdzi ją tym w komentarzach.

Na sprzątaniu szafy z tego co kojarzę wyleciały futerka, a teraz wróciły do mody. Pewnie w ciągu miesiąca pójdzie zaraz do galerii szukać mówiąc jak to jej się nagle podobają przypadkiem xd

Ona jest miłośniczką podróży ale tylko tam gdzie może zrobić zdjęcie w jakimś skąpym stroju. U niektórych influencerek widać różnicę, bo raz polecą do takiego Omanu, drugi raz do Islandii czy Norwegii, potem Niemcy. U niej wszystkie kierunki to takie gdzie jest ciepło, plaża, palmy więc nie widać jakiejś wielkiej róznicy jak robi zdjęcie przy palmach na plaży.

Mam z nią taki problem, bo jak robi jakieś q&a na insta to wydaje się taka normalna, dosyć skromna. A tylko odpalę jakiś filmik z ostatnich lat to stylizuje się na nastolatkę, mówi w przerysowany sposób...

Myślę, że na początku jak to w wielu firmach u influ te dresy schodziły jak świeże bułeczki, wiec uznała, że skoro na początku dobrze zeszły to tak już będzie i zacznie produkować więcej, ale się przeliczyła. Pewnie wszystkie największe fanki już kupiły, a ile można mieć dresów? normalni ludzie nie mają potrzeby posiadania każdego dostępnego koloru. Zwłaszcza, że to nie jest koszt 10 zł tylko 500 za set. Te promocje tak jak piszecie mówią same za siebie, bo miało ich w ogóle nie być i mówiła, że mają małą przebitkę cenową, wiec promocje im się nie opłacają. Czyli możliwe, że te rzeczy na promocji nawet nie dają jej zarobić, tylko po prostu dzięki nim nie jest stratna co najwyżej.

skad wiesz?

Najlepsze jak pokazuje, że chodzi niby do pepco i kupuje tam ciuchy. Już to widzę jak kupuje tanie ubrania dość kiepskiej jakości i zakłada do nich tą swoją torebke gucci. Ma kase, niech sobie kupuje droższe rzeczy jak ma ochotę ale to kreowanie, że według niej kupowanie drogich kosmetyków to wielki błąd gdy sama takie kupuje jest śmieszne. Tak samo nagrała filmik o tanich perfumach i tak je zachwalała mówiąc jakie to są piękne i trwałe, że po co wydawać dużo na perfumy, przy czym wszystkie te tanie, które pokazywała były nówkami i zero zużycia. A sama później kupiła perfumy Toma Forda za tysiaka.

Chodzi mi o to, że zawsze powtarzała jaką to jest pilna uczennicą, pracoholiczką, a jak ktoś jest w takiej sytuacji, że grozi mu obrona w drugim terminie i przez dwa lata napisał kilka stron pracy to według mnie jest to sprzeczne z byciem pilną uczennicą i pracoholiczką. Mówiła tam na filmie, że jej motywacją jest to, ze chce to napisać jednak szybko, żeby jechać już sobie na wakacje i się nie przejmować. Miała i tak farta, bo niektórzy promotorzy nie zgadzają się na takie coś, że całe studia nic nie piszesz, nie pokazujesz postępów i potem tydzień przed składasz pracę. Teraz zresztą tak samo wciąż powtarza, że jest pracoholiczką i perfekcjonistką, a widać po działaniach jak jest.