ariana1422

Ewidentnie z nią jest coś nie tak. A to już drugi powrót do Kacpra i po prostu żenujące jest to, że mówiła wcześniej, że cieszy się, że się rozstali i pospotykała się z innymi, a jak z nikim innym jej nie wyszło nagle powrót do Kacpra xd i jeszcze te ukrywanie kim jest jej chłopak na początku. Życzę, żeby tym razem im się ułożyło, ale nie będę zdziwiona jak za rok znowu się rozstaną, ona się pobawi z kimś innym i tak w kółko. Ja myślę, że ona ma jakieś problemy psychiczne, bo też ma taki skrajny humor co widać na tych vlogach, że u niej prawie nigdy nie ma nic pomiędzy tylko albo jest ogrom energii, wielkie szczęście i wszystko wspaniale albo jest po prostu beznadziejnie i na następny dzień płacze. I to tak randomowo u niej sama mówi, że nic się nie stało tylko po prostu ma spadek energii, gorszy humor i cała zalana łzami.

Ale jak zwykle powtarza ile to ona pracuje, ile ma na głowie. Zauważyłam, ze te influ, które najmniej robią to najwięcej narzekają. Przecież ona nawet do wystawiania ubrań na vinted kogoś zatrudniła, a ona ciągle tylko imprezki i wakacje jakieś. Swoją drogą to ona dużo alkoholu pije, co vlog jakieś winko i drineczki na mieście. Widziałam tego vloga z openera i już w pociągu jadąc do Sopotu piła alko, potem jadąc z hotelu na koncert skm to mimo, że stali w tym pociągu to i tak jej nie powstrzymało i chlała, na koncercie no to wiadomo. Ona nie ma jakiegoś problemu? u niej każde wyjście do restauracji=alkohol, w pociągu musi pić alkohol, w domu tez winko musi być, a niby taką ma obsesję na punkcie zdrowia, tyle witamin bierze, tak zdrowo się odżywia co jej z tych witamin jak alkohol je wypłukuje?

Tak ale gdy Alan zrobi coś dobrego, coś mu się uda to wtedy mówi, że wspólnie to zrobili, a jak zrobią to wspólnie faktycznie to mówi, że ona zrobiła. Za to gdy coś nie wyjdzie to wina Alana.

Pewnie ten filmik to i tak będzie o tym, że kiedyś miała problem ale teraz to już nie ma, a przecież ma. Zawsze ma potrzebę kupienia czegoś, jeśli już to faktycznie nagra to fajnie jakby była całkowicie szczera.

a przecież większość ludzi w komentarzach było na nie xd jak widać nawet jeśli kilkanaście osób kupi to ważne, że jakiś hajs wleci

Ona nie używała tylko słowa "przyjaciółka w tym filmiku" mówiła ogólnie znajomi, koleżanki i że fajnie by było z kimś wyjść, spędzić czas i ona nie ma takiej osoby ale, że trudno.

No to nie wiem czemu mówi, że ona nie ma żadnej koleżanki. A może się pokłóciły albo urwał się kontakt ale fanka obejrzała filmik Donicy o braku znajomych i się zlitowała i wyszła z nią XD

Ale w sumie ona nie oznaczała tej fanki ani nigdy jej nie pokazała na vlogu, tylko było ją słychać. Donica nigdy nie promowała insta tego psa i wydaje mi się, że po prostu mają taką rasę i taką tematykę, że to się samo kliknęło.

Bardziej żyje życiem wirtualnym niż realnym. Ja mam wrażenie, że ona sobie wmawia, że niby jest super i nic więcej nie potrzebuje, no bo dobrze zarabiam, mam faceta to jest wszystko w porządku. Ona nie lubi wychodzić ze swojej strefy komfortu, więc skoro jest wstydliwa to mówi sobie no ok już tak wygląda moje życie i woli je zaakceptować takim jakim jest niż się przełamać. Chociaż było widać na tych vlogach z fanką, że jak przewijała się w tle gdy pojechali w góry to Donica zadowolona była i roześmiana. Stąd ta teoria, że ona jest przygaszona i spada jej energia przy ludziach i tylko przy Alanie czuje się dobrze jest chyba nie do końca prawdziwa. Albo któraś z was tu kiedyś pisała, że na jakimś live ona płakała, że nie ma nawet jednej koleżanki z którą może iść na obiad. Tak po ludzku trochę mi jej szkoda, bo myślę, że na pewno na jej studiach czy na evencie była kiedykolwiek jakaś dziewczyna z którą by się dogadała, pogadała o kosmetykach, wakacjach, pieskach chociażby. Tylko też ona właśnie wydaje się być narcyzem i już z góry ma takie podejście, że inni jej zazdroszczą i są interesowni, więc jak ma w sumie mieć koleżanki. Nawet w jej szkole w której uczyły się bogatsze dzieci ludzie jej zazdrosci i byli interesowni, nawet inne influencerki bardziej popularne od niej jakie spotykała na eventach tak samo jej zazdrościły xd

Też tak myślę, nie wiem czy to depresja ale ewidentnie od ostatnich 2 lat dużo mniej się stara i więcej rzeczy olewa. Pamiętam jak Alan się jej oświadczył i coś mówił czy był gdzieś jakis opis, że to był jeden z nielicznych momentów gdy ona była szczęśliwa. To co ona na co dzień jest ciagle nieszczęśliwa? ciągle mówi, że lubi swoją pracę, że przyjaciółek nie potrzebuje i Alan jej wystarczy i że jest dobrze.

Jednak coś w tym jest, że człowiek siedząc tylko w domu głupieje. Pracuje w domu, nie ma znajomych a na spacer nawet sama nie wyjdzie. Mam wrażenie, że od czasu ukończenia studiów zamiast dojrzeć lub pozostać chociaż na tym samym etapie to ona mentalnie cofnęła się jakby o 10 lat.

Ten kanał zszedł na psy, kiedyś lubiłam ją oglądać jak jeździła po lumpach, a teraz tylko co tydzień nowe haule z sieciówek, ciągłe gadanie o zaburzeniach odżywiania i o tym jaka to jest zapracowana, a tak naprawdę siedzi ciągle w domu i nawet nie posprząta mieszkania tylko nagrywa mając syf w tle. Ona się łapie wszystkiego co modne, mieszkanie żywcem wyciągnięte z pinteresta w najmodniejszych odcieniach i ona twierdzi, że niby urządziła je oryginalnie, według własnych upodobań. I jeszcze gada często jakieś głupoty, jak rozstała się z Kacprem mogła powiedzieć tylko rozstaliśmy się i tyle, a ona koniecznie musiała powiedzieć, że przeszkadzało jej za mało bliskości, że to że tamto i się zwierzała, ze w ogóle nie jest jej przykro z powodu rozstania tylko się cieszy i jest super. Po czym mija parę miesięcy i jak inne związki jej nie wyszły to znów wraca do swojej opcji awaryjnej na którą publicznie narzekała i jeszcze robi jakieś durne podchody, że najpierw przez miesiąc udaje, że to niby jakaś tajemnicza osoba xd

Kolejna co jak jej nie poszedł biznes nie powie, ze pomysł był słaby tylko wmawia, że niby czasu nie miała na prowadzenie tego. Tak jak masz dobrze prosperujący sklep to zamiast zatrudnić kogoś zamykasz go xd pamiętam jak pokazała te ciuchy i były komentarze, że te napisy na nich są infantylne to ona zamiast coś zmienić oczywiście szła w zaparte, ze to świetny pomysł. Druga true beauty co zamknęła sklep, bo niby za dużo zamówień było.

To on się jeszcze nie ujawnił? też był plotki, że wcześniej był w związku ze swoim menagerem i rozstali się to koniec współpracy. Na pewno jest gejem albo bi, bo kiedyś na photoblogu były zdjęcia z jego chłopakiem jak się całują, trzymają za rękę, jak stał się znany to pousuwał, ale dalej częśc krąży po internecie.

To wciskanie wszędzie marki jeszcze jej się odbije i to w taki sposób, ze więcej na tym straci niż zyska. Zamiast starać się wiecej nagrywać, słuchać widzów co chcą zobaczyc, robić większe wyświetlenia, żeby dotrzeć do innych odbiorców, a przy okazji więcej obserwatorów= więcej kupujących w jej sklepie. Ona już postanowiła, że trudno mam same spadki no i uj będę wciskać tą markę non stop gdzie tylko się da do porzygu.

Chyba tylko jakieś największe fanki. Ta firma utrzymuje się pewnie z grona kilkudziesięciu osób, które są tak zapatrzone w Donkę, że kupują każdy nowy kolor.

U wielu ludzi z wiekiem spowalnia metabolizm. Jedyne co mnie dziwi to, że ona tyle haruje na tej siłce, a nie utrzymała jej się figura sprzed lat tylko wręcz przeciwnie.

Ona to zawsze się totalnie uzależnia od faceta. Najpierw w wieku 14/15 lat angażowała się w związek jak dorosła osoba, potem był kolejny ten Mikołaj to wisiała mu na szyi i rozstanie. Po rozstaniu nagle dzień w dzień z przyjaciółką i gadanie jak to super być singielką, że ona nikogo teraz nie chce i chwaliła ciągle te przyjaciółki. Wytrzymała może dwa miesiące i jest kolejny facet i znów tych przyjaciółek już nie widać tylko dzień w dzień każda chwila z facetem. Na miejscu tych przyjaciółek to bym podziękowała takiej lasce co ma czas tylko w przerwie miedzy związkami.

Robi łaskę i nie sądze, że nagrywanie to dalej jej pasja, ostatni rok robi to tak na odwal. Błędy w montażu i ciągłe szukanie powodów, żeby nie nagrywać.

Weszłam zobaczyć to dzieło i wtf pokazuje się jakoś dziwnie w tych strojach. Kiedyś kamera stała w oddali i było widać ją całą tak jak w try on haulach, a tutaj tylko przy jednym stroju uda było widać, a przy innych pokazuje się od bioder.

Nawet nie wchodzę w ten nowy filmik, ale obstawiam same komentarze faneczek pokroju "masz najpiękniejszą figurę" "wyglądasz jak bogini" itp xd

Nie umie przyznać, że jest zakupoholiczką. Twierdzi, ze skoro lata temu kupowała o wiele więcej niż teraz tzn, że teraz już nią automatycznie nie jest. Tylko, że dalej kupuje bardzo dużo jak na swój tryb życia i potrzeby, a to że kiedyś kupowała 5x więcej to inna sprawa.

Robi wszystko co popularne i pod lajki. Akurat w momencie, gdy dzieci się świetnie sprzedają w internecie i dużo influencerek w ciąży to ona nagle stwierdziła, że chce dziecko, a wcześniej też była na nie. Z tą pizzą to jest komedia, ona wcale nie ma takich problemów, bo grała w filmie, na co dzień spotyka swoich widzów, nie wstydziła się wyciągnąć kamerę w douglasie jak ją malowali, ale boi się niby kupić kawałek pizzy, ta. I jeszcze ten jej zmieniający się styl co chwile, 28 latka prosi, żeby zielony przestał być modny bo ma dość i chciałaby założyć coś w innym kolorze. Czy my jesteśmy w przedszkolu?

Ona jest pewnie tego typu osobą co potrzebuje wielkich pochwał i oklasków, bo inaczej to nie ma ochoty nawet kiwnąć palcem. Od kiedy wyświetlenia zmalały i zaczęły się pojawiać negatywne komentarze to ona sukcesywnie co raz mniej wszystkiego robi i bardziej narzeka.

Mówiła chyba rok lub dwa lata temu, że na początku roku zauważyła spadki na kanale i postanowiła zacząć działać. Wtedy mniej więcej ten kanał z takiego na którym czasem pojawiały się infantylne treści jak ta seria z Karyną, czy co myśli dziewczyna przekształcił się już w kanał w całości pod dzieciarnie. Ostatnio mówiła, że co raz częściej myśli o dziecku i chce zostać mamą, więc obstawiam, że jak tylko zajdzie w ciąże to nagle przeskoczy na madkowy content i będzie reklamować co popadnie typu wózki, pieluchy, kołyski i gadać ciągle o dziecku, bo to się sprzedaje.