Dres kojarzy mi się z rozmemłanym ubraniem po domu. Dresowa ...enka jest wprawdzie lepsza niż rozciągnięte dresowe spodnie, które niektóre panie noszą po domu dopóki się nie rozlecą, ale dres to dres, do sportu jak chłodno - ok, poza tym synonim zaniedbania i niedbania o siebie.