Tak, kilka z nich to moje blizsze lub dalsze znajome z osiedla, szkoły itd, podobny wiek. Niektore obserwowalam zanim powstał instagram i nie dało się jeszcze na tym zarobić. Teraz widzę, że mimo iż są to osoby z różnych środowisk, branż i terytoriów (część została w Trójmieście skąd pochodzi, część influenceruje tam gdzie mieszka na codzień, a jeszcze inni znajomi siedzą np w Londynie i reklamują to samo.) Masz to kupić z ich kodem znizkowym. Takie dla przykładu świece. Każda zachwala, chociaz znam osobiście: jedna to alergiczka i nigdy takich swiec nie kupi. Dla drugiej to za drogo i sama tez nie kupi, chyba ze dostanie za darmo to powie ze uwielbia. Trzecia z reklam żyje i nawet test podpasek zrobi na żywo, wiec chętnie zareklamuje. przecież jestem znanym influ. Kup z MOIM kodem, ja zarobie a ty masz zniżkę. Nieważne czy jestem psycho influ, czy od zdrowego zywienia czy parenting czy Travel influ czy ktokolwiek jeszcze. Kup u mnie. Tyle w temacie moich znajomych influ. Tfu, tfu.
