-
Zawartość
818 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
1
Wszystko napisane przez Jenkins
-
Jak do tego doszło że jej koleżanka ze szkoły też sie znalazła na Florydzie?
-
na tym jej sztosowym krzesełku chłop sobie kręgosłup dojedzie...
-
jak nie, między nimi jest chyba 10 lat
-
Gwiazda tak zna angielski, że wg niej "in jelly" oznacza "w żelu"
-
ej właśnie, spacerki z mamusią, ale jeszcze nie widziałam żeby oni tego psa na spacer wzięli... matka tak samo
-
i jak on strasznie krzyczy...
-
bez przesady, przede mną rodzice nic nie zabezpieczali i żyję...
-
jak już się tak uparła na rzeczy dla dzieci to co stoi na przeszkodzie otworzyc kawiarnię dla mam z dziećmi, bawialnię albo miejsce do wyprawiania urodzin... takie rzeczy mają wzięcie, może nie w tej chwili, ale mogła po prostu poczekać aż sprawa z pandemią się rozwiąże i tyle. No, ale nie, ona w sklepie internetowym w pierwszej kolejności plakaty na ścianę, lustro i kącik kawowy xD
-
Jej sklep, jej marzenie, jej mąż. Czego nie rozumiecie?
-
Nieźle to sobie wymyśliła. Krzysiek rzucił pracę i będzie siedzial w sklepie, ogarniał dostawy, wysyłkę, telefony, maile, a ona będzie się tam pokazywać i PROWADZIĆ INSTAGRAMA XDDDD Jej marzenie, siedzieć na dupie i zbierać pochwały
-
Bedzie musiała je tam ciągać skoro chce się tym sama zajmowac (z Krzyśkiem magazynierem na drugi etat)
-
No ale ma, więc jakoś daje rade. Mnie raczej zastanawia po co jej lokal skoro do ceidg dopisała sobie tylko sprzedaz wysyłkową
-
Jest normalnej w ceidg, wystarczy wpisać imię i nazwisko
-
Nie mogę się doczekać aż Wiktoria urośnie i trochę wyjaśni jej paplanie... może jest nadpobudliwa, ale bardzo łaknie wiedzy i myślę że zweryfikuje trochę głupotę mamusi
-
Ma balonik, chudnie za wolno na operacje żołądka
-
Serio? Kupila wkłady do poszewek jako poduszki do salonu? Czy ona wie, że jak chce się zmienić kolorystyke, to kupuje się poszewki i wymienia, a nie całe poduszki? jeszcze zdziwiona, że wielka metka...
-
Mam nadzieję że tym które miały pęknąć ze śmiechu jest teraz głupio