Może Wandzi się podobało.
Andzia jest odrealniona, rozpuszczona i leniwa, do tego zależy jej tylko na drogich prezentach, ale mimo wszystko uważam, że to w głębi duszy dobra dziewczyna, trochę zagubiona, niepewna siebie, ale widać, że zależy jej na stabilizacji, rodzinie. Szkoda, że te zaręczyny musiała wybłagać, bo przecież to widać, że Muce nigdy się nie spieszyło. W dodatku Andzia wcale nie jest w jego typie, nie kocha jej za to jaka jest, tylko chciałby ją zmienić na siłę. Szkoda.