Sandi

15 i pół.

To wiele wyjasnia

Mój facet pracuje w handlu. Mają różne zmiany, jednego dnia robi 6h, drugiego 12h, trzeciego ma wolne, a czwartego i piątego dnia robi po 10h. Wszystko zależy od sklepu. 

Poszukaj pracy w sklepiku szkolny, prosto, bez wykształcenia, czasami mniej niż 8h siedzisz w sklepie,  a w dodatku masz +/- 15 minut pracy, 45 minut odpoczynku. PRACA MARZENIE  

W internecie jest sporo fajnych harmonogramów np sprzątania czy urządzania mieszkania.

Wydrukuj, powieś na lodówce i pomału się ucz ogarniania 

mnie z yt motywują do sprzątania filmiki typu CLEAN WITH ME

15 godzin temu, klarawodowska napisał:

min to 3 tys

i to za jedną osobę

Bosh...

Jakie to nieporadne.... 

10 godzin temu, Kulfon napisał:

możesz zawsze zacząć rozmowę neutralnie, np na temat jakiegoś zdjęcia, które udostępni

Powyżej dobrze pisze...

ale Ty wolisz spartaczyć hasłem "hej, masz ochotę popisać?"

38 minut temu, monia1999 napisał:

Zapytam się czy ma ochotę porozmawiać, lepiej się poznać 

Jakie lepiej, jak się wcale nie znacie? 

Więc powiedz - dlaczego jest beznadziejne?

YYyy wymienialiście się do tej pory tylko zdjęciami?

Tyle ile jesteś w stanie dać. 

Temat kopert wraca jak bumerang.

Zapytałam czy mieszkasz sama z matką, a nie czy mieszkasz z matką......

szkoda, że sama autorka już się nie odnosi do postów...

Wydaje mi się, że autorka już rozmawiała, a pewnie rozmowa nie dała nic i szuka porad...

17 godzin temu, Amadeusz Szowin napisał:

Nie warto? Bo co z nią jest nie tak? 

 

Jak widać nie zrozumiałeś mojego posta.... 

I jakoś mnie to nie dziwi 

jeśli ona używa argumentu, że przyjaźń ważniejsza niż wirus

to spokojnie możesz powiedzieć, że MIŁOŚĆ (np do dziecka) ważniejsza niż wszystko inne 

tyle 

Mam. Brałam korki z matmy. Nawet nieźle poszło. Choć to było daaawno

fajnie masz

Oj współczuję.

Ale Wy mieszkacie razem? Czy widujesz się od święta?

Uświadom ich, że nocowanie nie musi równać się seks,

a zwykłe spotkanie w dzień wcale nie musi być takie grzeczne. 

Rodzice odpychają od siebie takie Informacje, że ich dziecko (głownie własnie córka) może sypiać z mężczyzną - im się wydaje, że dla dobra, często skutek jest odwrotny.

Dzwoniąc pod nr 800-120-002 uzyskasz wsparcie, pomoc psychologiczną, informacje o możliwościach uzyskania pomocy najbliżej miejsca zamieszkania.

Mieszkasz sama z matką? 

Twój chłopak wie jaka jest sytuacja?

skoro to otoczenie jest takie złe, czemu [o prostu go nie zmienisz? 

wyjedź, narodź się na nowo w nowym miejscu, z nowymi ludźmi, z nowa historią.

15 godzin temu, aniołagłos napisał:

Problem jest np. z gotowaniem Bo jak ja ugotuje to on siada i je. Mówie mu, że fajnie jakbym tylko ja nie gotowała. To sa 2 opcje - Zdarza mu sie.. spaghetti z puszki..... albo mówi, że jest zmęczony... 

Kto miał taki przypadek? Jak sobie poradziliscie z wiecznie zmeczonymi?

 

 

2 opcje są i tu:

- albo ktoś tak miał i pogonił go daleko (najlepiej do mamusi) 

- albo ktoś tak miał i .... ma nadal. Bo akceptuje lenistwo swojego chłopca,

i u 15latka takie sentymenty do miejsca?

ale jest gestykulacja

jest przesłuchanie

jesli gosc jest agresywny to na policji tym bardziej nie bedzie umial utrzymac emocji 

Wszystkiego dobrego  

Yyy... ile masz lat, że masz OBOWIĄZEK jeździć gdzieś z rodzicami?!??!

Dnia 30.07.2020 o 10:52, Szymon69 napisał:

Hej mam taki problem bylismy razem od 24/09/2019 poznalismy sie w necie, wszystko bylo super dopoki 10/06/2020 zostawila mnie bez powodu

Ja mam 21 lat a ona 17 (w tym roku 18) i to było tak byl ranek wchodze na fejsa patrzę usunęła mnie ze zwiazkow ale nie napisala że ze mną zrywa ani nic z tych rzeczy poprostu usunęła i juz. Nagle zaczol jakiś kumpel jej do mnie pisac xD ze ja ją niby prowokuje? Czy tam sledze to sobie mysle jak moge ją śledzić skoro mieszkalismy 280 km (tak to byl zwiazek na odleglosc)..

Po zerwaniu inicjowalismy kontakt (chociaż po zerwaniu troche przesadzalem zwyzywalem itd ale przeprosilem) ciagle dawala mi nadzieje w nagraniach ze może wroci, moze nie wróci, żebym mial tą nadzieje w sercu ze wroci do mnie, potem cos tam gadała ze od stycznia 2020r zaczęła sie ,,bawic'' ze niby skakala z kwiatka na kwiatka, kluby itd ale ja w to nie wierzyłem. Potem gadala ze w zwiazki bedzie wchodziła dopiero za 5 lat .7 lipca napisalem do niej ostatnie slowo ze ją nienawidzę i zerwałem z nią ko takt do teraz. Dzisiaj patrze zablokowala mnie na fejsie, instagramie, zupelnie bez powodu.

Vo mam zrobić żeby ją odzyskac 3-4 tyg sie nie odzywam do niej

W tym miejscu oczy powiedziały stop, nie do czytałam dalej IKSDE

aha, nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki!