 
			 
					
				
				
			AmericanGirl
Zarejestrowani- 
				Zawartość244
- 
				Rejestracja
- 
				Ostatnio
Reputacja
305 ExcellentOstatnio na profilu byli
Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.
- 
	Jesteś, kurna, jesteś. Ja dopiero w listopadzie będę na Florydzie☹☹ Ale pomału dojrzewam do przeprowadzki na stałe.
- 
	Przecież Magunia to rozpieprzacz kasy nr 1. Pierwszy z brzegu przykład: długopis za stówę. Ja pracuję i zarabiam, a nie dałabym tyle za długopis nawet biorąc pod wagę to, że 100 zł to jakieś 20$ z hakiem. Długopisy kupuje BIC za 97 centów, za 10 sztuk. A nie jestem jakaś szczególną cheap queen. Po prostu są rzeczy na które warto wydać kasę, a na które nie warto. A Magunia mam wrażenie, wydaje kasę tylko po to, żeby przyszpanowac.
- 
	Faceci tacy są i co zrobisz? Ja swojemu kategorycznie zabroniłam pracy w sobotę, ale walczyłam o to przez dobre 4 lata. Na szczęście odrobinkę mu przemówiłam do rozsądku (w tygodniu i tak pracuje od 6 am do 7 pm), więc teraz korzystamy (właśnie Wyjeżdżamy z IL, pod namioty do MI).
- 
	O boże, a co ona może zrobic? Pokrzyczeć? Rozpłaczę się? Już nie rób z niej jakiegoś mistrza manipulacji, bo to, jak jej to wychodzi można oglądać na YT, gdzie wszyscy mamy beke jak odwarca kota ogonem i tylko ślepy nie widzi, że kręci. Zagrozi siostrze? Czym? Tym, że powie na YT jaką to Aska zła? Błagam cię. Ona tak naprawdę nic nie może.
- 
	Weźcie ignorujcie, a nie wdawajcie się w duskusje, jakie to fit jesteście albo i nie. Kogo to obchodzi? Jak was wkurza jakiś random z neta do tego stopnia, że musicie mu odpisać że akurat wy nie jesteście grubaskami, to może jednak trzeba się zastanowić nad akceptacja własnego ciała? Temat jest o Magdzie, a nie lasce która między memami wstawia zdjęcia brzucha. Niech wstawia nawet d*py, jej profil, jej wybór.
- 
	Napisz mi na priv, co zamieściłaś w mailu, to również wyślę. Im więcej dostaną zgłoszeń, tym większe prawdopodobieństwo że zareagują.
- 
	Wiem. Mia kulpa❤
- 
	Ej dobra. Wiem, że teraz wyjdzie że nie jestem szmaciur00m tak do końca, ale może mi ktoś powiedzieć który to był film z żalami o taborecie???
- 
	Tak i nie. To, że się w pierwszym momencie zerwała, to faktycznie naturalne. Jak podskakuje jak w domu jest cisza i nagle kot zeskoczy z łóżka na piętrze Ale zobacz później jak ucieka wzrokiem, gdzie każda tak pewna siebie osoba (za jaką się uważa), zaczęłaby jakąś gadkę szmatkę, a ona patrzyła tylko, żeby sobie ten facet już poszedł. W sumie, zabawne to było.
- 
	Możesz mnie zablokować, będziesz mieć spokój;)
- 
	Ja też nie lubię IPhone, bo są za delikatne dla mnie. Po tym, jak rozpieprzylam drugi w ciągu 3 miesięcy, przerzuciłam się już na stałe na samsungi, które są w stanie wytrzymać ze mną mniej więcej dwa lata, więc wierzę, że ktoś może ich nie lubić (o ile później zbiórki na nie nie robi). Nie mniej reklamowanie Xiaomi jako "dobry smartfon"...
- 
	W Polsce jest aż taka bieda, że Pani Prezes prężnie działającej firmy nie stać na jakiego Samsunga, albo IPhone, tylko jedzie na chińskim shicie? Cholera...
- 
	Nigdy. Kiedyś do niej napisałam o kosmetyczce, to mi odpisała że probowala już niejednokrotnie i nigdy nie była zadowolona. Poza tym, lubi swoje brwi.
- 
	Moja dawna sąsiadka, miała 89 lat i kiedyś złapała jakaś infekcje i była pod tlenem (ale w domu, takie urządzenia dają i można spokojnie być w domu, a nie w szpitalu), a wciąż pracowała na infolinii. Jak się jej o to zapytałam, to mi powiedziała, że to lubi bo czuje się potrzebna i nie myśli o tym, że się źle czuje. To jest inna mentalność Nora, musisz to zrozumieć jeśli chcesz dyskutować o życiu ludzi w Ameryce. Oni są tak nauczeni od małego pracować i nikogo nie dziwi staruszka na jakiejś infolinii czy pakująca zakupy w Walmart.
- 
	Ile wy macie lat? Bo mnie wciąż nie przeszło, a mój facet na pewno się ucieszy, jak mu powiem, że z wiekiem przechodzi Ja mogę kupować majtki w Walmart, a ciuchy w Ross, ale samochód musi być cacy.

 
					
						