Evil Bitch
Zarejestrowani-
Zawartość
441 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Evil Bitch
-
Starszy z 11 pewnie koło, młodszy nie wiem. Akurat dziś mi wyskoczył jej filmik o ciąży sprzed 11 lat
-
Było już chyba coś takiego, albo nawet gdzieś przemknął w ręczniku czy tam na gaciach i oczywiście to dlatego, że prysznic u niego nie działa i musiał się wykąpać u niej
-
To, że on tam jest od dawna, to ja wiem myślałam po prostu, że może oficjalnie się przyznali. Ciekawe jak to wygląda w kontekście tego domu, skoro ona go dostała, żeby mieć się gdzie podziać z dziećmi po tym jak przemocowiec ich wyrzucił, a teraz sama radośnie go tam wprowadza
-
Przestali się już z Łukaszem ukrywać i powiedzieli, że oficjalnie są razem? Nie mam czasu obejrzeć filmów, weszłam tylko na szybko komentarze poczytać i ludzie im gratulują
-
Właśnie też znalazłam jej profil, czyli wszystko jasne
-
Nazwy nie podam, bo nie pamiętam, ale ostatnio jak sprawdzałam było to chyba po prostu jej imię i nazwisko nowego partnera IMO tą zmianą nazwy konta strzeliła sobie w kolano, "po taniosci" każdy kojarzył. No ale Ania miała wyższe aspiracje, już nie chciała żyć tanio a ktoś kojarzy, czym ona się teraz zajmuje? Nadal mentoring finansowy, czy już odpuściła?
-
Obstawiam jednak Sopot Hit Festival, bo na instagram wjechał szalony outfit z tego dnia
-
Ale mówiła, że będzie nagrywać vloga z dnia, w którym spełni to swoje marzenie... szkoda, że się nie dowiemy, o co chodziło
-
A miała w maju spełniać swoje marzenie i miał być z tego wydarzenia vlog...
-
Widzę, że An wrzuciła przepis na mazurek. Czyżby to ten, który miała wrzucić 3 lata temu?
-
Słuchajcie, jak się usunąć z tego kanału nadawczego Anuli? Kiedyś z ciekawości się tam dodałam, a teraz ciągle dostaje powiadomienia o tym jej spamie powiadomienia już wyciszyłam, ale nigdzie nie widzę opcji, żeby usunąć się zupełnie z tej "grupy"
-
Zaczyna się, Anula ma skrzynkę zapchaną wiadomościami, że ebook jest za tani ile razy w życiu zdarzyło się Wam napisać/powiedzieć komuś, że coś jest za tanie?
-
Oo, to Moniki też już nie ma w uniwersum? A co to się stało? Okej, już doczytałam
-
Słuchajcie, a co z relacją z Markiem? Kiedy i dlaczego to się skończyło (o ile się skończyło)?
-
Mnie się wydaje (ale podkreślam - WYDAJE), że Asia kiedyś mówiła, że działka należała do jej partnera, a koszty związane z budową domu poniosła głównie ona (było to w jakimś Q&A, kiedy dementowała, że żyje jak utrzymanka, że nie jest w żaden sposób zabezpieczona, bo nie mają ślubu etc. Wtedy powiedziała, że ona zarabia o wiele więcej niż partner i że ludzie tak gadają, że dom jest jego, ona nic nie ma, podczas gdy jest wręcz odwrotnie, bo ona zarabia o wieele więcej. Aż z ciekawości poszukam tego filmu przy czasie )
-
Nawet nie o wygląd chodzi, ale o wygodę.. Nie wierzę, że B. jest tak wygodnie, tym bardziej, że dużo czasu spędza na dworze, gdzie wieje, te włosy pewnie cały czas wpadają jej do oczu, ust..
-
Czy to temat o Anuli?
-
Dzięki, nie jestem na bieżąco z CEO, nie mogę słuchać jej kołczowania
-
Skąd wiadomo, że nie pracuje?
-
A kiedy ona pracowała? I gdzie? Chętnie bym rzuciła okiem na te vlogi
-
Był tu jakiś temat niedawno, w którym udzielała się nawet siostra jej męża czy tam eks męża, nie wiem. Ponoć Klaudia izolowala dziecko od ojca i zrobiła z niego alkoholika, czy narkomana rzekomo zajęła też ich dom. Jakieś dramy tam były.
-
To też prawdopodobne. W ogóle gdzieś mi mignęło, że ona zebrała niby ok. dwóch milionów, to prawda?? Widziałam jakąś zbiórkę na 200 tysięcy i drugą 150.
-
A rodzina jej nie pomaga? Wiem, że ojciec nie żyje, a co z mamą? Na pewno ma brata, bo są z nim zdjęcia.
-
Dzięki, nie wiedziałam.
-
Ala jest z 28/29 tygodnia, ostatnio przeglądałam instagram Uli. Było zdjęcie z napisem "28 weeks baby", a kilka dni później info o cesarce. Co do mieszkania - pisałyście, że należy do jej męża. Skoro Ula pisała, że nie ma już między nimi uczucia, pewnie on też chciał tego rozstania. Skoro mieszkanie należy do niego, no to Ula musiała się wyprowadzić (inna sprawa, że z tego co widzę, to Ula raczej nie jest osobą, która może mieszkać sama, ona chyba tak na dobrą sprawę potrzebuje pomocy 24 h na dobę..?). A jak to u nich wyglądało, jej mąż pracował, czy był/jest jej opiekunem?