Korkowa pieczara

Nie ma opcji, że chodzi o operacje zmniejszenia żołądka. Taki zabieg jest dla kogoś, kto zdaje sobie sprawę ze swojej otyłości. Bu raczej problemu nie widzi. A dieta jest na bak związana z poradami od kosmetyczki.

Może ci od se.ksonu wyślą jakiegoś w paczce

A czemu już nie nagrywa?

Myślę, że dużo w tym prawdy. Bo komu może imponować prowadzenie firmy krzak i ciągle opowiadanie "o dorosłym" życiu, jak nie nastolatkom?

Ja mam pytanie jaka jest godzinowa stawka u roksy.

Z drugiej strony, jak Bapka zajmuje się nagrywaniem i 'montazem', to matka też ma trochę spokoju.

Warszawska kolej dojazdowa zjadła.

Na tej karmie to jest w ogóle napisane turkey

Hejka - szukam nowych kanałów lifestylowych. Na ten moment oglądam anioła na resorach, świat Gosi, Kiki świat i Marzenę i Marka. Macie kogoś do polecenia?

Ogląda ktoś kanał Odyna o poszukiwaniu skarbów z wykrywaczem metali? Facet na te chwilę przebywa w Wielkiej Brytanii i znalazł sporo monet i średniowieczną pieczęć z zakonu Cystersów.

Jest to już troche męczące, za co się nie weźmie, to rozgrzebie i zostawi. Trochę posiedział w centralnej Polsce, poszukał dwa dni, pojechał dalej. Potem był dwa czy trzdni w Pułtusku, nic nie znalazł, wyjechał nad morze. Tam też trochę posiedział, z dnia na dzień postanowił jechać do Anglii, bez żadnego planu. Dodatkowo zmienił formułę kanału. W Anglii też trochę w Londynie, trochę w Kent, tam jakoś się trzymał i faktycznie znajdował lepsze rzeczy niż tylko kapsle i złotówki. Filmy nabrały na jakości. Nagle wszystko poszło w łeb, w sumie chyba nic jeszcze nie znalazł z tej swojej listy? Wrócił do Polski, wrócił do przeszukiwania plaż po turystach i przestał nagrywać w takiej formułę, jaką sobie wymyślił 3 miesiące temu. Historia zatoczyła koło. Jest tam, gdzie był parę miesięcy temu.

Myślę, że Hiszpania też byłaby interesująca. Chociaż nie wiem czy wpisywałaby się w jego teraźniejszy plan (chodzi mi o listę skarbów). Zależy też, jak jest tam z prawem i czy można łatwo dostać pozwolenie. Jedynie co mi się mniej podoba to te kolaboracje z kolegami, czasami takim januszowaniem zaleci jak się spotyka z Saperem albo Golden Mankiem, haha.

Wyjazd do Włoch był dobrym posunięciem. Chociaż niespecjalnie odkrywczym, jeśli chodzi o poszukiwania skarbów (przynajmniej nie pamiętam, żeby Odyn robił coś innego niż przeszukiwanie plaż.) aczkolwiek była to ciekawa odmiana po polskich plażach. Zastanawiam się czy w tym roku też gdzieś wyjedzie w ciepłe kraje, czy może przezimuje w Anglii.

Ostatnio się zreflektował bo ustalił jakiś plan. Mówię tu o tych skarbach, które chce znaleźć. Nawet nieźle sobie poczyna w Anglii. Ciekawe, ile tam zabaluje.