Do normalnych prac zwykle biorą lokalnych po studiach, do niskiego szczebla biorą emigrantów, tak jest w 99% przypadków. Każdy kraj ma mase absolwentów loklanych szkół których musi co roku gdzieś upchać. Emigranci łapią co leci, takiej pracy za grosze zawsze będzie sporo nim automatyzacja i robotyka nie potanieje na tyle aby było taniej niż ktoś na minimalnej.
Studia z PL raczej nie robią wrażenia za granicą.