BezrObotnyGeniusz
-
Zawartość
50 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Posty napisane przez BezrObotnyGeniusz
-
-
czy raczej nie takie ryzykantki?
-
stworzenie które samo siebie ma problem zrozumieć
-
skąd ten pomysł przyszedł?
-
-
7 minut temu, Kulfon napisał:A co to ja jestem Monte Cassino żeby mnie zdobywać? Jestem wolnym człowiekiem, jak chcę z kimś być, to jestem, a jak nie to jutro mogę powiedzieć good bye.
to dosyć przytłaczające że tak z dnia na dzień zwijasz manatki
-
1 minutę temu, Nemetiisto napisał:Urzędnicy wojewódzcy naprzeciwko.
moonójesz ich?
-
Praca za minimum chyba w żadnym kraju nie daje godnego życia, tylko minimum. Ale to praca dla młodzieży i do przyuczenia, nie dla dorosłego. Jak dorosły pracuje za minimum to coś jest nie tak, gdzie był wcześniej że nie jest warty dla pracodawcy więcej?
Grunt to zbierać doświadczenie, traktować prace jako szkołe gdzie tobie płacą, potem jak ma się doświadczenie można negocjować z pracą i płacą.
Ale każdy by chciał kokosy za pierdzenie w stołek i nic nie umienie to niestety tak nie ma.
- 1
-
2 minuty temu, Nemetiisto napisał:Nie, przy śniadaniu.
a kto na widowni?
-
Przed chwilą, Nemetiisto napisał:Robię to niemal codziennie. I mam publikę.
chippendale?
-
9 minut temu, Kulfon napisał:Nigdy.
czyli nie czujesz się "zdobyta"?
-
Przed chwilą, Nemetiisto napisał:Ale jak wesoło.
na wesoło to jakbyś tańczył nago
-
już nie mówiąc o odchyłach psychicznych
-
już nie mówiąc o odchyłach psychicznych
-
5 minut temu, Nemetiisto napisał:Kosmitów.
jakbyś umarł na kiblu próbując wycisnąć klopa to by musieli drzwi wyważać, bezsens
- 1
-
to największy problem dla facetów, mieć marude
-
sztywniary po prostu nie są atrakcyjne
-
14 minut temu, Nemetiisto napisał:Nawet, kiedy mieszkam sam to zamykam. Chyba znalazłem przyczynę swojej samotności?
zamykasz dżwi do kibla mieszkając sam? boisz się duchów?
-
jaki to jest moment i kiedy?
-
coś co was pchneło na zakończenie
-
-
6 minut temu, Nemetiisto napisał:Raz mi się zdarzyło na pierwszej randce. Szliśmy i nie zauważyłem jakiejś dziury w chodniku. Noga się omsknęła, nastąpił wstrząs i się niechcący wymskło.
Drugiej randki nie było.
eh to chyba dobrze, bo byś kiedyś pierdnął i rozwód haha
- 1
-
bo singiel się skupia na pracy i konsumpcji i płaci mase podatków......
-
np jak mieszka się ze sobą już kilka miesięcy?
-
np. sobie głośno pierdnie facet czy kobieta i po prostu się z tego śmieją zamiast się spinać w temacie
Czy kobiety po 30 by rzuciły wszystko i wyjechały za facetem za granice?
w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Napisano
Powiedzmy facet mieszka za granicą na stałe i żyje za granicą od wielu lat, ma normalną prace, samodzielne mieszkanie lub dom, z nikim nie dzieli lokum, jest ustabilizowany, poważnie podchodzi do życia. Oczywiście życie za granicą to nie wieczna sielanka, są upadki i wzloty jak wszędzie, ale chyba łatwiej jeśli z kimś innym się te życiowe zakręty przechodzi.