Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

karioka84

Zarejestrowani
  • Zawartość

    196
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez karioka84

  1. karioka84

    In vitro 2021

    Co za niesamowita wiadomość! Jakbym nie była w pracy to pozwoliłabym sobie na łzy wzruszenia
  2. karioka84

    In vitro 2021

    Hej! Ja jestem z Lublina. Leczymy się w Ovum, ale na następną procedurę przenosimy się do Warszawy. A ty u kogo jesteś?
  3. karioka84

    In vitro 2021

    Hej! U nas była taka sama sytuacja. Z 5 zarodków żaden nie przeszedł w blastocystę. Co prawda miałam mieć transfer odroczony, więc i tak widziałam że świeżego transferu nie będzie. Dopiero za tydzień mam wizytę u lekarza po tym wszystkim i spróbuję się dowiedzieć co tam się zadziało, ale przypuszczam że dostanę odpowiedź taką jak ty.
  4. karioka84

    In vitro 2021

    Tam naprawdę tak dużo rzeczy jest na nfz? Tylko dla mieszkańców Warszawy czy dla wszystkich?
  5. karioka84

    In vitro 2021

    Aga u jakiego lekarza na Starynkiewicza się leczyliście?
  6. karioka84

    In vitro 2020

    A co bierzesz i jaką dawkę? Pisząc zarodki masz na myśli blastocysty? Czy po prostu zarodki?
  7. karioka84

    In vitro 2020

    I dieta i meta że tak napiszę. Ja 10kg mniej także widać działa. 8 miesięcy brania leków to krótko? To ile to trwa taka poprawa? W ogóle to podjęłam decyzję że spróbujemy jeszcze raz i już mi dzisiaj lepiej trochę.
  8. karioka84

    In vitro 2020

    No o ilości to na pewno bo u mnie z tym też słabo. Ehh no nic, zobaczymy co lekarz na to wszytko powie.
  9. karioka84

    In vitro 2020

    Żadnych dodatkowych badań nie robiliśmy, więc tak, chyba trzeba będzie dokładniej zbadać to nasienie. Ja dzieci nie mam, ale mój partner ma córkę z poprzedniego związku, więc raczej zawsze zakładałam że problem leży bardziej po mojej stronie. O insulinooporności wiem, ale już od kwietnia biorę leki więc naprawdę zakładałam że te komórki będą lepsze.
  10. karioka84

    In vitro 2020

    Dziękuję. Z lekarzem oczywiście porozmawiam, ale za jakiś czas. Na razie muszę złapać trochę oddechu. Trzymam kciuki żeby u was się udało.
  11. karioka84

    In vitro 2020

    Biorę suplementy, ale jak widać za bardzo nie pomogły. Z lekarzem jeszcze nie rozmawiałam, odkładam to na przyszły rok, jakoś nie mam ochoty tam się teraz pojawiać. Po 3 punkcjach nazbieraliśmy 7 komórek nadających się do zapłodnienia, z czego zapłodniło się 5. Też myślę o transferze 3 dniowego zarodka jeżeli jeszcze będziemy podchodzić do kolejnej procedury, ale nie wiem co na to lekarz. On w ogóle nie planował robić świeżego transferu, bo podobno przy mrożonym są większe szanse. A ten hormon wzrostu dał u was jakieś rezultaty?
  12. karioka84

    In vitro 2020

    Dziękuję. Na pewno postaram się wszystkiego dowiedzieć ale to już w przyszłym roku. Nasienie mamy słabe, morfologia 1%, ale naprawdę liczyłam przynajmniej na 1 blastkę, chociaż gdybym miała nie zobaczyć pozytywnej bety to może i lepiej że tak się stało... Poza tym moje komórki są słabej jakości bo mam niskie amh, więc to pewnie czynnik z obydwu stron. Ja 36 lat, partner 38.
  13. karioka84

    In vitro 2020

    Porozmawiam, ale w tym roku już raczej się tam nie wybieram, muszę trochę odpocząć od tego wszystkiego. Dodatkową procedurę w selekcji braliśmy i może to pomogło bo z 7 komórek zapłodniło się 5, więc nie tak źle, tylko potem było gorzej... Immunologia na razie nie ruszona za bardzo.
  14. karioka84

    In vitro 2020

    No plemniki mamy słabe, morfologia 1%. Podobno w pierwszej dobie się ładnie podzieliły, ale potem już było gorzej.
  15. karioka84

    In vitro 2020

    Ciężko powiedzieć co jest powodem, mam niskie amh, a to świadczy też o słabej jakości komórek, do tego insulinooporność (biorę leki), no i słabe nasienie u partnera.
  16. karioka84

    In vitro 2020

    U mnie też złe wieści, żaden zarodek nie rozwinął się do blastocysty w 6 dobie. Także za mną 3 punkcje, i ani jednego transferu... Nie wiem czy jest jeszcze sens próbować na własnych komórkach
  17. karioka84

    In vitro 2020

    U nas do 7 to nawet nie wiem czy hodują... a to teraz będziesz miała tę 7-dniową blastkę transferowaną?
  18. karioka84

    In vitro 2020

    Już nie dopytywałam o szczegóły. A jak zapytałam o prognozy to lekarz powiedział że nie będzie zgadywał
  19. karioka84

    In vitro 2020

    Ehh u mnie chyba niezbyt dobre wieści... w środę miałam punkcję, dzisiaj dzwoniłam do laboratorium i z 7 zapłodniło się 5, ale dzisiaj mija 5 doba i nie ma żadnej blastocysty... czekają do jutra, mam dzwonić po 13
  20. karioka84

    In vitro 2020

    Bo lekarz stwierdził żeby zbierać oocyty aż będzie ich conajmniej 6 i wtedy dopiero robić transfer.
  21. karioka84

    In vitro 2020

    6, ale mamy jeszcze dodatkowo 4 zamrożone i teraz czekam na info ile się zapłodniło
  22. karioka84

    In vitro 2020

    Miałaś dzisiaj punkcję? Ile oocytów pobrali? Ja też dziś miałam i mnie prawie nic nie boli, ale to już moja 3 punkcja i po każdej w sumie się dobrze czułam
  23. karioka84

    In vitro 2020

    Mi też mówił że skuteczniejszy ale teraz znowu to czekanie... trzymam kciuki za pozytywną betę
  24. karioka84

    In vitro 2020

    Najważniejsze że udany, więc jednak dobrze że ten świeży zrobiliście oczywiście trzymam kciuki żeby na tym usg było wszystko w porządku
  25. karioka84

    In vitro 2020

    Ja już po punkcji, pobrano 6 komórek co jest rekordem bo w poprzednich 2 stymulacjach było po 2 komórki. Dzisiaj rozmrażają i zapładniają wszystkie. Lekarz w poniedziałek na wizycie wspominał o kriotransferze bo jest niby 10% bardziej skuteczny niż świeży. A dzisiaj mówił że transfer świeży w poniedziałek ale w końcu ustaliśmy że robimy mrożony w przyszłym roku. Teraz się zastanawiam czy dobrze że tak zdecydowaliśmy...
×