m_art_a
Zarejestrowani-
Zawartość
739 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez m_art_a
-
10 dni to strasznie dłuuugo, jeju ja miałam wyniki odrazu (tzn dwa dni wczesniej oddałam krew). Ale wiesz co tak jak Asia pisze jeśli obawiasz się i masz się stresować zrób nimfty/sanco/harmony w mojej przychodni tj. w Premium Medical na Pradze mają do końca lutego promocje, że ta Harmony zamiast 2300 kosztuje 1200 więc moze warto sie zastanowic
-
No to strasznie kiepsko, ja o tym szczepieniu właśnie tydzien temu na wizycie rozmawiałam z moim lekarzem. I tak jak Aja napisała jeśli mama zaszczepi się pod koniec ciązy to dzidziuś nabiera odporności, ma przeciwciała więc moim zdaniem to w tej kwestii nie ma nad czym się zastanawiać
-
Na krztusiec się szczepisz pod koniec ciąży, aby dziecko chronić. Ja ostatnio słyszałam na profilu mamyginekolog, że właśnie w szpitalu w którym ona pracuje była sytuacja, że dziecko zmarło. Matka się w ciąży nie zaszczepiła, a chłopiec po urodzeniu odrazu zachorował, nie mogli go zaszczepić bo niemowle na krztusiec mozesz dopiero w którymś tygodniu ciazy (nie pamiętam którym) i jakoś mną to wstrząsneło, że zdecydowała ze na to napewno się zaszczepie. Zaczełam też drążyć temat w internecie i rzeczywiście wszędzie czytałam, że warto nie znalazłam ani jednego złego artykułu negującego tą szczepionkę
-
Co do krztuścia to też jestem zdecydowana bo czytałam jakie niebezpieczeństwo niesie za sobą nie zaszczepienie tylko dywaguje od tygodnia co z tą grypą zrobić i hmm nie mogę jakoś się zdecydować... Dzięki za odp
-
Dziewczyny a czy wy w ciąży szczepiłyście się przeciwko grypie? Czytam, że warto zaszczepić się na grypę i krztusiec koniecznie, lekarz też mówił mi o szczepieniu, ale ja nigdy się nie szczepiłam i jakoś tak nie mogę się zdecydować. Jakie jest wasze podejście w tej kwestii? Pytanie też do Aji, która niedawno rodziła swoje szczęście. Zaszczepiłaś się?
-
To ty masz dziewczyno nerwy ze stali, ja poleciałabym już dziś hehe! Dobrze, że nic nie czujesz, ja też nie czułam
-
Asia jak się czujesz? Beta w środę?
-
Dziewczyny mam pytanie do mamusiek i ciężaróweczek czy mogłybyście mi polecić coś na zajady? Mam od 1,5 tygodnia mocny zajad w kąciku ust, skóra pęka cały czas a teraz robi się z drugiej strony. Dermatolo przepisał mi maść z witaminą A, ale ja czytam, że nie można jej stosować w ciąży i zwątpiłam. Wolałabym coś bezpiecznego.
-
Gratulacje, trzymamy kciuki za piękny przyrost za 3 dni
-
Ja też polecam dietę, my byliśmy na płodnej i męża nasienie się poprawiło po kilku tygodniach Ja ogólnie zawsze miałam niskie ciśnienie, wręcz lekarze mówili, że chodzący trup obecnie na ostatnich dwóch wizytach miałam: 139/87 i 124/83
-
Dzięki Ci bardzo za te słowa otuchy, masz racje to nie jest aż tak duże zagrożenie Oczywiście dałam się ponieść emocjom i niepotrzebnie internet zaczęłam wertować i się nakręcać. Już się uspokoiłam, kupie ciśnieniomierz i na spokojnie bedę mierzyła wszystko. A teraz trzeba się cieszyć, że z dzidziusiem wszystko dobrze i zacząć małymi kroczkami się rozglądać np. za wózeczkiem
-
Nie mierze, nigdy nie miałam problemu z ciśnieniem nawet nie mam ciśnieniomierza, ale kupie w takiej sytuacji i zaczne to monitorować za wczasu. Wkurzyłam się bo lekarz wczoraj nic na temat tej preeklampsji nie mówił, tylko ze wszystko ok, że brać acard a teraz sie tyle na ten temat niebezpiecznych rzeczy naczytałam, że znowu strach mnie obleciał, boże czemu ja ten internet odpaliłam
-
Dziewczyny jeszcze apropo acardu, czy dobrze się po nim czułyście/czujecie? Ja wczoraj przed snem czułam kołatanie serce a dzis boli mnie brzuch i zastanawiam się czy to po tej jednej tabletce czy tylko jakiś zbieg okoliczności
-
DZiękuję ci bardzo za tą informację, napewno sobie zapisze na kartecze by następnym razem zapytać jak długo mam brać ten acard U mnie przed 37 tygodniem
-
Hej dziewczyny, ja wczoraj miałam Pappa lekarz mówił, że wszystko jest super, ryzyko jakiejkolwiek wady lekarz określił jako malutkie, powiedział że jak jest tak małe jak z moich badań wynika to przyjmuje się, że praktycznie ryzyka nie ma (ale wiadomo nigdy niczego nikt nie zagwarantuje). Jestem szczęśliwa i spokojna Jedynie względem mojej osoby lekarz powiedział, że jest wysokie ryzyko preklamsjii (1:139) w związku z czym od wczoraj przyjmuje acard. Dziewczyny czy któraś z was też miała takie ryzyko i brała acard?
-
33 Ja też nie znałam, ale wczoraj akurat czytałam rozdział w książce o przesądach i zabobonach i się naprawdę naśmiałam
-
Tak czas tak leci, że sama nie dowierzam, dziś już 12+0 Robię test podwójny Pappa, krew w poniedziałek oddałam dziś USG, tylko coś nikt nie dzwoni do mnie ze wynik krwii do odbioru wiec boje sie czy do 17 bedzie i bede miała całościowy pogląd badania, no ale nic jestem pozytywnej myśli, wiadomo denerwuje się, ale mimo to liczę że wszystko bedzie dobrze. Hahaha czytałam, że jest przesąd ze ciężarna nie powinna robić na drutach ale wiesz piszę to tak z przymróżeniem oka Relaksuj się, pooglądaj sobie wózeczki itp
-
Asia ilu dniowy był zarodek? 10 dni będzie ciężko wytrzymać hihi ale trzymam kciuki Ja dziś mam prenatalne mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze.
-
Kochana to nie chodzi o to kiedy został zarodek rozmrożony i kiedy został podany tylko o rozwój komórki jajowej po jej zapłodnieniu plemnikiem. W czasie punkcji są pobierane od ciebie komórki a następnie zapładniane i w zależności o tego jak będzie zarodek się rozwijał i kiedy osiągnie stadium blastocysty. Przyjmuje się, że w piątej dobie embrion staje się blastką i jest gotowy do trasnsferu, ale podają również 3-dniowe i 6-dniowe (6-dniowe to takie leniuszki). Mam nadzieję, że dobrze to rozumiem i dobrze wytłumaczyłam, jeśli błędnie to może ktoś mnie poprawi Lekarz w trakcie trasferu powinien Cię poinformować jakiej klasy zarodek został podany.
-
Piękna beta, i prawidłowo nie rób więcej by się niepotrzebne niedenerwować, czekamy teraz razem z Tobą na USG
-
Termin Luty 2021! Czy ktoś już wie?
m_art_a odpisał Ola0985 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ciąża urojona to chyba mało powiedziane, dziewczyna wchodzi na wszystkie możliwe fora, zmienia nicki i ciągle to samo mimo, że każdy jej napisał, że w ciąży nie jest. Może jakaś nastolatka nudzi się i wymyśla bo ręce opadają jak widzę wszędzie te wpisy -
Asia trzymam mocno za Ciebie kciuki! Pamiętaj pozytywne nastawienie, wróć i odrazu odpoczywaj, dbaj o siebie i mów do tego zarodeczka kochanego, który od dziś z Tobą będzie
-
No madzia :)) to jakiś niesamowity cud!! Gratulacje Winko zrobiło swoje, odliczam dni razem z Tobą Ja właśnie też niedawno się o tym dowiedziałam, jakieś dwa tygodnie temu kupiłam super książkę, którą mogę polecić mamom, które są na początku ciąży "Mamy dla Mamy tom I ciąża", bo została napisana właśnie przez mamy i jest tam moim zdaniem mnóstwo cennych informacji, w tym właśnie to co napisała Aja. To była jedyna książka, która miała spis treści, który odrazu do mnie przemowił. Jeśli ktoś jest na etapie poszukiwania to polecam. Jak to mówi mój mąż "jabadaba duuu" super wiadomości Ogromnie cieszę się razem z Tobą, ja czekam na swoje badania 10.02 i nie ukrywam, że trochę się stresuje.
-
Tak dziś liczyć pierwszy dzień
-
Pij codziennie po kieliszeczku, ja piłam czerwonego pół kieliszka codziennie przez tydzień albo półtora Na zdrowie No właśnie mnie warunki na Starynkiewicza przerażają, jak byłam na punkcji to leżałam na sali niczym z PRL-u, zastanawiałam się czy sufit mi na głowę nie spadnie, ale zostałam ze swoim lekarzem od in vitro, mam do niego pełne zaufanie i jestem strasznie z niego zadowolona więc chyba jednak na tym starynkiewicza skończę... Fajnie, że porób tak ładnie u Ciebie poszedł