Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

m_art_a

Zarejestrowani
  • Zawartość

    739
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez m_art_a

  1. m_art_a

    In vitro 2020

    A czy wiesz, kiedy dochodzi do trasferu na cykly naturalnym 5-dniowej blastki? W dzień owulacji czy 5 dni od owulacji? Bo ostatnio chyba tu na forum widziałam info, że po owulacji...?
  2. m_art_a

    In vitro 2020

    Jak kobieta nie chce okresu to dostaje a jak go wyczeukuje to skubany nie chce przyjsć hehe Ja powinnam dostać wczoraj, a dostałam o 6 rano
  3. m_art_a

    In vitro 2020

    Nie denerwuj się, trzymamy mocno za Ciebie kciuki
  4. m_art_a

    In vitro 2020

    Milach dostałaś już okres? Ja dziś rano więc zaczynam odlliczać dni do transferu
  5. m_art_a

    In vitro 2020

    chyba raczej ciężko się pomylić 2 a 4 tygodnie, skoro dziewczynie lekarz powiedział, że 4 tydzień to nie wiem nad czym tu spekulować. Może po prostu w czasie, gdy pisała, że jest w ciąży nie dodała w którym tygodniu
  6. m_art_a

    In vitro 2020

    Napewno, bądź dobrej myśli! Ja tak sobie myślę, że jakby miało się nie udać to chyba wolałabym właśnie, żeby w ogóle nie drgnęło niż cieszyć się i po kilku tygodniach stracić
  7. m_art_a

    In vitro 2020

    Ojej to tym bardziej trzymam kciuki, żeby się udało i rozumiem czemu teraz się tak martwisz A za pierwszym razem beta nie drgneła czy później był jakiś problem? Gdyby odpukać się nie udało...planujesz ponowną stymulację aby uzyskać więcej zarodków? Kurde mam nadzieję, że się uda i będziesz miała piękny prezent na święta
  8. m_art_a

    In vitro 2020

    a mogłabyś mi przypomnieć, który to twój transfer?
  9. m_art_a

    In vitro 2020

    Powiem ci szczerze, że czuje się bardzo dobrze, jestem pozytywnie nastawiona i nie mogę się doczekać początkowo zastanawiałam się czy nie odroczyć o jeszcze miesiąc przez ten Covid ale nie mam już żadnych objawów i czuje się b. dobrze. Czekam na okres powinnam dostać w sobotę a w środę wizyta u lekarza. To moja pierwsza wizyta po punkcji, która była w październiku więc jeśli nie będzie żadnych torbieli i innych niespodzianek to szykuje się na grudzień. Nie wiem czemu ale naprawdę podchodzę do tego narazie bardzo spokojnie, z uśmiechem na twarzy. Powtarzam sobie, że jak tylko fasolkę wsadzą to będę z nią codziennie gadać a jak nie uda się to do będę gadać do drugiej Wiem, że pierwszy transfer zawsze jest nie wiadomą więc mimo, że mam wielkie nadzieje, że uda się odrazu to licze się też z tym, że wynik może być negatywny i nie mogę się załamać tylko podchodzić kolejny raz. Mam trzy blastki więc trzy próby Wiem, że łatwo się mówi, ale nie stresuj się, zobacz ile czekałyśmy by ten transfer się odbył i już za niedługo fasolki będą w brzuszkach
  10. m_art_a

    In vitro 2020

    Luna nie zakładaj jeszcze najgorszego, ostatnio też jedna z dziewczyn pisała, że poroniła bo krwawiła całą noc a okazało się, że jest nadal w ciąży, trzymam mocno kciuki, aby okazało się że wszystko jest dobrze! Wiem, że łatwo się mówi, ale na tyle na ile możesz postaraj się zachować spokój
  11. m_art_a

    In vitro 2020

    Widzę, że ile osób tyle opinii jak przechowywać ten Menopur, ale ja też miałam 1200 i trzymałam w lodówce cały czas tak mi powiedzieli w aptece i położna, nie może być powyżej 25st. więc w lodówce masz mniej, nie stresuj się tym
  12. m_art_a

    In vitro 2020

    To trzymamy kciuki!!!
  13. m_art_a

    In vitro 2020

    Potwierdzam u mnie minęło po miesiącu
  14. m_art_a

    In vitro 2020

    A to był twój pierwszy transfer? PRzepraszam jeśli wcześniej pisałaś a ja nie pamiętam, ale ostatnio dużo nowych użytkowniczek i już nie pamiętam wszystkiego dobrze
  15. m_art_a

    In vitro 2020

    Ja również robiłam i też podobna sytuacja jak u Bounty90, nasienie męża tragiczne musieliśmy korzystać z wcześniej zamrożonego, a udało się zapłodnić 6 komórek z czego przetrwały trzy blastki!
  16. m_art_a

    In vitro 2020

    Mam pytanie do dziewczyn, które miały transfer na naturalnym cyklu, a które nie mają problemów zdrowotnych, w sensie problem jest po stronie partnera, czy brałyście jakieś leki przed? Ja miesiączke mam dostać 22 a wizyta u lekarze dopiero 25 i boje się czy to nie za późno czy nie powinnam odrazu zacząć czegoś brać tak jak to było podczas stymulacji?
  17. m_art_a

    In vitro 2020

    Hej Natka, witamy Cię serdecznie U mojego męża też słabe nasienie więc rozumiem wasz roblem. Z tym transferem to trudno przewidzieć, u nas "wyrok" in vitro wybrzmiał w lipcu i myślałam, że hop siup w sierpniu może będę w ciąży... a tu niestety długie oczekiwanie na wyniki, badania i był październik, potem punkcja, covid odroczony transfer. Niestety nie da się tego przewidzieć, musisz uzbroić się cierpliwość bo in vitro to długa droga, ale jak można wyczytać na tym forum dla wielu dziewczyn szczęśliwie zakończona
  18. m_art_a

    In vitro 2020

    Napewno będzie dobrze!! Trzymam kciuki Asia Piękne endo, trzymamy kciuki!
  19. m_art_a

    In vitro 2020

    Piękny wynik, trzymamy kciuki za nie
  20. m_art_a

    In vitro 2020

    Oczekuje na transfer, planowany na grudzień
  21. m_art_a

    In vitro 2020

    Ostatnie kilka wpisów dotyczy dziewczyn w ciąży, które są w trzecim miesiącu, kurde jak to cudownie się czyta i jak to pozytywnie nastraja, że udają się te transfery i że wszystkie mamy szanse. Cieszę się waszym szczęściem dziewczyny i trzymam za was kciuki i za nas staraczki jeszcze przed transferem
  22. m_art_a

    In vitro 2020

    A mogłabyś mi napisać szczegółowo jakie badania wykonałaś?
  23. m_art_a

    In vitro 2020

    Bardzo mi przykro Karka, mam nadzieję, że jak troche się zregenerujsze, odpoczniesz i podejdziesz ponownie to będzie to twój ostatni, szczęśliwy transfer strasznie to przykre, że tylko trzeba przejść by zostać szczęśliwą mamą
  24. m_art_a

    In vitro 2020

    To my naprawdę idziemy prawie łeb w łeb Podobnie zachorowałyśmy na covid i w podobnym terminie szykuje nam się transfer ja też planowany mam na początek grudnia Masz na cyklu naturalnym czy sztucznym? Te badania co zrobiłaś to lekarz ci kazał? Mi narazie nic nie kazał ale tylko rozmawialiśmy przez telefon, wizytę mam dopiero 25.11 Czemu musiałaś robić mocz i morfologię?
  25. m_art_a

    In vitro 2020

    Spokojnie! Do pełni szczęścia wystarczy jedna blastka!! Nie denerwuj się, nastaw się dobrze, że się uda i dbaj o fasolkę. Prawidłowe, dobre nastawienie to ponoć połowa sukcesu!
×