Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

m_art_a

Zarejestrowani
  • Zawartość

    739
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez m_art_a

  1. m_art_a

    In vitro 2021

    Gratulacje, trzymamy kciuki teraz za piękny przyrost
  2. m_art_a

    In vitro 2021

    Trzymamy kciuki za pozytywną betę, niestety te oczekiwanie jest najgorsze to ja siedzenie na tykającej bombie, ale żadnych objawów się nie doszukuj bo u jednej znaczą te same objawy u ciąży u innej o jej braku. CZekamy na wiadomości!!
  3. m_art_a

    In vitro 2021

    Hej, tak jak pisałam koleżanka wcześniej dużo jest czynników które wpływa na koszty. Ja jestem z warszawy też mieliśmy dofinansowanie i nas łącznie wszystko wyszło ok 4k. To naprawdę taaaanio, ale ta cene bierze się pewnie z tego, że po mojej stronie nie było żadnych problemów, tylko od początku wiedzieliśmy ze jest kiepskie nasienie, a i udało się za pierwszym razem co też nie generuje późniejszych dodatkowych procedur. Są dziewczyny które płacą po 15-20 tyś więc cięzko jednoznacznie odpowiedzieć na twoje pytanie.
  4. m_art_a

    In vitro 2021

    Kochana to co się spotkało to strasznie smutna sytuacja, ale nie poddawaj się i nie nie myśl w ten sposób, że jak macie słabe nasienie to każde następne in vitro będzie nieudane. U nas też przyczyną było słabe nasienie, wręcz tragiczne, mąż chodził oddawać nasienie z 6 albo 7 razy przy czym tylko dwa razy udało się "coś" zamrozić. Pani embriolog ponoć 3h szukała ładnych plemniczków by udało się zapłodnić komórki i udało się za pierwszym razem. Także wszystko może się wydarzyć i życzę Ci aby następny transfer był szczęśliwy
  5. m_art_a

    In vitro 2021

    Możliwe, bo zarodek może zawsze się podzielić
  6. m_art_a

    In vitro 2021

    Witaj, my na pierwszą wizytę poszliśmy z niczym, pustymi rękoma i pierwsze co usłyszeliśmy to aby zrobić badanie nasienia zatem proponowałabym zrobić je odrazu i z nim iść do lekarza to już będzie dla niego coś na czym może bazować i zlecać dalsze badania np. dla Ciebie jeśli okaże się, że nasienie jest dobre i napewno zaproponuje czy przedstawi wam dalsze kroki
  7. m_art_a

    In vitro 2021

    Ja miałam odroczony, transfer miał być w następnym cyklu ale ze zachorowałam na covid odroczyliśmy o dwa cykle i potem trasfer był na cyklu sztucznym, też brałam estrofem jak Kinga123
  8. m_art_a

    In vitro 2021

    Agata29 błagam cię nie stresuj się i nie denerwuj, domyślam się, że cięzko przyjąć takie wiadomości, ale jeszcze nic pewnego nie wiemy. Koniecznie jak pisały wcześniej dziewczyny wyniki jaki już dostaniesz pełne skonsultuj z genetykiem i trzymam mocno kciuki, żeby wszystko było dobrze Iskrzynko nie wolno ci tak myśleć i tak się zadręczać. Jesteś wspaniałą i dzielną kobietą, która walczy o swoje szczęście i się nie poddaje. Niestety życie jest czasem niesprawiedliwe i czasem trzeba mega się na męczyć i dużo przejść by osiągnąć uprawgniony cel ale wierze, że na końcu tej cholernie ciężkiej drogi czeka na Ciebie szczęście i będziesz cudowną mamą Ładna beta, gratulacje, sprawdź przyrost i dbaj o swoją fasolkę, aby pięknie się rozwijała Gratulacje!!!! Trzymamy mocno kciuki!!!
  9. m_art_a

    In vitro 2021

    Witaj, super wynik Każda klinika rządzi się swoimi prawami, ale ze względu na covid i większości partner nie może być obecny, mnie mąż na trasfer zawiózł i czekał na mnie Po trasferze nie musi leżeć, ważne żeby nie przeciążać organizmu, odpoczywaj ale plackiem leżeć nie musisz
  10. m_art_a

    In vitro 2021

    Lekarz zawsze podaje w pierwszej kolejności te najlepiej rokujące czyli blastki o najwyższej klasie, przy każdym kolejnym trasferze schodzą w dół
  11. m_art_a

    In vitro 2021

    Po punkcji to możliwe, mi również cięzko było siadać na toalete czy nawet się wyprostować jak wstawałam z łóżka, ale zawsze dla pewność możesz to skonsultować z lekarzem
  12. m_art_a

    In vitro 2021

    Trzymamy kciuki, wszystko będzie dobrze tylko się nie denerwuj na zaś
  13. m_art_a

    In vitro 2021

    Dokładnie, zgadzam się w 100% z każdym twoim zdaniem! Nie chce używać brzydkich słów czy kogoś obrażać, ale jak szybko coś się nie zmieni to prawda jest tak, że patologii będzie niedługo więcej niż inteligentnych, myślących ludzi w naszym kraju. Jak słyszę tekst "bo rząd nam dał, bo rząd zmienił moją sytuacje i jestem mu wdzięczna" to ręce mi opadają. Mam odrazu ochotę krzyczeć rząd ... Ci dał, to z moich/naszych zusów i podatków rząd ma i daje, więc to my Wam dajemy. A i jeszcze przysłowiowa Karyna z tipsami na palcach co dziecka przewinąć nie umie lub zostawia je w samochodzie w upadł chce już kolejne urodzić by kolejne 500+ zgarnąć. Eh temat rzeka nie ma chyba co w to brnąć bo naprawdę ciśnienie idzie tylko do góry.... co do przeciwników in vitro to chyba już odpuszczę komentowanie bo mogłabym na ten temat w złości eleborat napisać....
  14. m_art_a

    In vitro 2021

    Iskrzynka i Marta0308 bardzo mi przykro, że się nie udało, ale nie poddawajcie się trzymam mocno kciuki by kolejny transfer był tym szczęśliwym a do kolejnego trasferu tak jak już wyżej pisały dziewczyny możesz podejść odrazu w następnym cyklu! Obawiam się, że przez kilka następnych lat nic się nie zmieni. Czytając historię koleżanki Iskrzynki to aż serce pęka a łzy lecą po policzku ja nie wiem co bym zrobiła w takiej sytuacji, psychiatra chyba by mi nawet nie pomógł to jest coś strasznego i przerażającego Mamy poje...ny rząd, ...i u władzy, którzy jedyne co potrafią to nakarmić kota i ściemniać, że wirus jest w odwecie, załamuje mnie to co się dzieje i jacy ludzie mówią nam jak mamy żyć, a jeszcze bardziej załamuje mnie poziom ludzi na nich głosujących. Wiecie mnie to przeraziło jak przed wyborami zobaczyłam ile osób młodych wspiera pisiorów, wcześniej byłam przekonana że wsparcie to jest generowane przez starszych i kościół a potem obuchem w łeb dostałam widząc komentarze młodych osób, które hejtowały osobę publiczną wspierającą RT na prezydenta bo dla pieprzonego 500 plus dali by się po prostu pokroić.
  15. m_art_a

    In vitro 2021

    Niesamowity wynik, chyba żadna z dziewczyn na forum nie miała tylu zarodeczków
  16. m_art_a

    In vitro 2021

    Uwielbiam takie super miłe wiadomości Córcia rośnie jak na drożdżach, gratulacje już naprawdę lada chwila i urodzisz Mówią by szczepić bo aktualna sytuacja pokazuje że powikłania pocovidowe są gorsze i bardziej niebezpieczne niż ewentualne powikłania po szczepieniu. Ciężko dziś stwierdzić jaki skutek szczepionki będzie za rok czy dwa, niestety możemy tylko dywagować na dzień dzisiejszy, tak jak pisałam wcześniej stoimy przed wyborem "mniejszego zła" a dodam, że sama znam osobiście dwie kobiety, które się zaszczepiły przed porodem i dzieci mają przeciwciała Zgadzam się, że te powikłania mogą być dużo bardziej niebezpiecznie. Ja też nie oczekuje od lekarza 100% zapewnienia że wszystko będzie dobrze bo zdaje sobie sprawę z tego że to pierwsza taka sytuacja od wielu wielu lat i nikt nawet z niewiadomo jaką wiedzą medyczną nie przewidzi tego co będzie za kilka lat, starają się doradzić jak najlepiej ale to trudny czas A jeszcze apropo powikłań to powiem Was, że wczoraj okazało się że synek 2-letni mojej koleżanki trafił do szpitala, od kilku dni miał nawracający kaszel i gorączkę, zaczął się teraz snuć, ledwo stoi na nóżkach, nie śpi i lekarka podejrzewa że przeszedł właśnie covid bezobjawowo i teraz to są powikłania, czekają na wynik przeciwciał by potwierdzić tą tezę lub zaprzeczyć ale współczuje im jaki mają stres i jak widzą że ich synek tak cierpi modle się by to było tylko jakaś bakteria ale ta sytuacja też pokazuje jak niebezpieczny covid może być dla naszych maluszków Ja też przychylam się coraz bardziej do szczepienia chociaż boje się, ale boje się też każdego dnia czy się nie zarażę bo mąż codziennie chodzi do pracy
  17. m_art_a

    In vitro 2021

    Spokojnie możesz już robić, mi zarówno beta jak i sikaniec wyszedł 7dpt No niestety jest to strasznie trudny temat i tak naprawdę ostateczną decyzję ma podjąć ciężarna, a jak my ją mamy podjąć jak to nowa sytuacja a my wiedzy medycznej nie mamy ;/ Ja niby przeszłam covid przed ciążą ale nie uspakaja mnie to wcale, jak czytam artykuły czy ostatnio lekarz ginekolog opowiadał o kobiecie, która była pod ecmo podłączona by ratować dziecko, dziecko urodziła sama zmarła to przeraża mnie to naprawdę, a informację że dziecko rodzi się z przeciwciałami są bardzo pokrzepiające. To jest decyzja na zasadzie wybrania mniejszego zła tak to widzę ...
  18. m_art_a

    In vitro 2021

    Ja też się cały czas zastanawiam nad szczepionką i ciągle bije się z myślami. Aktualnie Stany Zjednoczone dopisały ciężarne do grupy zero jako wysokiego ryzyka i zalecają szczepiania, wskazując że większym zagrożeniem są dla płodu powikłania po chorobie niż sama szczepionka. Jest też z wczoraj stanowisko Polskiego Towarzystwa Ginekologów i Położników też podobnej treści, przy czym wprost wskazują, żeby szczepić się Pfeizerem i Moderną. Astra nie wchodzi w ogóle w grę, wszystkie Towarzystwa/WHO zalecają tylko Pfeizera i Modernę bo te dwie szczepionkionki są na bazie mRNA czyli białka więc z założenia powinny być bezpiecznie. Mój lekarz prowadzący też mówił o szczepieniu tylko tymi dwoma szczepionkami, odradzał absolutnie Astre.
  19. m_art_a

    In vitro 2021

    Trzymamy kciuki dokładnie, okres może nie jest komfortowy ale nie jest powodem do przeniesienia wizyt, ja też miałam raz wizytę gdy jeszcze krwawiłam i lekarz też przepisał mi leki i zrobił badanie także to nie jest żaden problem
  20. m_art_a

    In vitro 2021

    Oczywiście, że tak większość z nas ma mrozaczki bo częściej dochodzi do transferów krio niż naturalnych z uwagi na ryzyko hiperki. Nie martw się na zapas bo nie ma czym
  21. m_art_a

    In vitro 2021

    ja też betę robiłam 7 dpt, a sikańca 6 dpt i wyszła mi delikatna druga kreseczka tak więc jak nie wytrzymasz to zrób wcześniej, ale gdyby sikaniec ci nie wyszedł to tym się absolutnie nie denerwuj
  22. m_art_a

    In vitro 2021

    Możesz aplikować palcem, mi tak dziewczyny polecały po pierwszym użyciu, gdzie jakoś tak nie wygodnie było mi aplikatorem ale przy drugim, trzecim podejściu już aplikowałam bez problemu i do końca używałam tylko aplikatora. Jeśli masz dłuższe paznokcie to też możesz nie chcący się zadrasnąć bo szyjka jest bardzo delikatna
  23. m_art_a

    In vitro 2021

    Spokojnie Aga nie denerwuj się, tak jak pisała Góralka wyżej to moze być podrażnienie od aplikatora. Czy dziś też krew jest? Niestety to częste objawy, ja też w pierwszym trymestrze słabo się czułam albo spałam albo wymiotowałam ;/ Napewno powiedz lekarzowi jak się czujesz, niczego nie ukrywaj ale też się nie stresuj na zapas bo takie osłabienie to nic dziwnego. Pij dużo, najważniejsze żebyś się nie odwodniła!
  24. m_art_a

    In vitro 2021

    Ja brałam luteinę i wszystko było ok, nie czułam nic nie przyjemnego więc cieżko powiedziec
×