Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

m_art_a

Zarejestrowani
  • Zawartość

    739
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez m_art_a

  1. m_art_a

    In vitro 2020

    kochana nie wmawiaj sobie odrazu najgorszego! W krótkim odstępie czasu miałaś punkcje, transfer i bierzesz sporo leku, myślę ze to jest jakies obciązenie dla organizmu i czasem moze cos zaboleć. Naprawde daj sobie czas i nie nastawiaj się negatywnie, myśl pozytywnie musi być dobrze!!!!
  2. m_art_a

    In vitro 2020

    Trzymamy kciuki i czekamy na pozytywne wieści
  3. m_art_a

    In vitro 2020

    eh kochana ja nie bardzo znam się na tych wynikach bo mi nikt nie każe nic robić/sprawdzać więc nawet nie wiem jaki ja mam. Moze lekarka nie może teraz odebrać wiem ze łatwo się mowi ale poczekaj chwile moze się odezwie nie denerwuj się
  4. m_art_a

    In vitro 2020

    pewnie nie ma się czym zamartwiać i wmawiać sobie problemów, ale przez to że słyszałam co chwila te "nie widzę" to mam durne myśli, ja sama też nic nie widziałam bo monitor zasłaniała położna widziałam tylko sufit byłabym pewnie spokojniejsza, gdyby mi też lekarz pokazał mojego zarodeczka no ale nic nie zostaje mi innego jak dbać o fasolkę, już sobie nawet pogadałyśmy i poprosiłam ją by ze mną została i czekać do poniedziałku na bete
  5. m_art_a

    In vitro 2020

    Pieknie!!!! Gratulacje i dbaj o siebie i malenstwo
  6. m_art_a

    In vitro 2020

    Ja przez to wypychanie bałam się czy aby napewno mi podali zarodek haha mi niestety tego nie pokazywali na usg wiec musze wierzyc na słowo miałam podaną 5-dniową blastkę Dzięki za ja ciebie też trzymam obysmy mialy piekną betę
  7. m_art_a

    In vitro 2020

    Heej, ja też juz po transferze oczywiście nie obyło się bez przygód, miałam ponoc za mocno napełniony pecherz i bylam bardzo spieta przez co lekarz przez dlugi czas mial problem, mowili ze wypycham wziernik ze musze sie rozluznic, ze cos tak jest niewidoczne. Eh ciezko sie rozluznic jak slychac jak lekarz z embiologiem mowia ze maja problem z widocznoscia no ale suma sumarum zarodeczek podany, lezymy sobie teraz i odpoczywamy Lekarz powiedzial zebym zrobila bete za tydzien 14.12 wiec jakos szybko, to bedzie 7dpt czy moze juz wtedy cos wyjsc? A podali mi tez 4AB
  8. m_art_a

    In vitro 2020

    Mazury tam jest mój rodzinny dom
  9. m_art_a

    In vitro 2020

    ja nie biore, lekarz nic mi takiego nie mowił
  10. m_art_a

    In vitro 2020

    Nie trzeba leżeć cały dzień wiele dziewczyn wcześniej pisało, że można normalnie funkcjonować, mi lekarz mówił tylko żebym się oszczędzała i dwa dni odpoczywała jeśli mogę. Ja poprostu sobie tak zaplanowałam ze tte dwa dni zostane w domu i bede leżała pachniała bo zeszły tydzień miałam bardzo cieżki w pracy więc po porostu chce też odpocząć
  11. m_art_a

    In vitro 2020

    Hej dziewczyny ja dziś wysprzątałam chatę, ugotowałam na dwa dni by jutro i pojutrze się wylegiwać z zarodkiem jeju jestem dziś tak pozytywnie nakręcona od rana, nie mogę się doczekać tego transferu jutro, kupiliśmy dziś z mężem na wszelki wypadek też dwa testy ciążowe choinka ubrana, prezenty kupione, głowa spokojna! możliwe ze troche wariujemy, ale tez licze sie z tym ze moze nie wyjsc, no nic bedzie co ma byc tym czasem trzymam za was dziewczyny kciuki jutro! Pamiętam, że chyba emkw35 ma jutro rano transfer a co do lekow ja biore na noc i rano crinone i popoludniu estrofemi jutro biore dalej wszystko przed transfere, lekarz mi mówił ze brać wszystko dopóki nie powie stop
  12. m_art_a

    In vitro 2020

    A lekarz przepisał wam te leki z jakiegoś konkretnego powodu? Wiem oczywiście, że każda z nas jest inna i każda ma inne problemy, ale z tego co czytam to bierzecie bardzo dużo lekarstw a ja jedynie estrofem i crinone żel - na marginesie czy z was też on wypływa w ciagu dnia?
  13. m_art_a

    In vitro 2020

    Kochana nie denerwuj się, wiem że łatwo się mówi, ale jeśli masz mieć w poniedziałek transfer to musisz troszeczkę oczyścić głowę i się na ile możesz zrelaksować. Uczucia, które opisujesz po punkcji są normalne, mnie też pobolewało, ciężko było mi chodzić i ledwo siadałam na kibelek ale jeszcze chwila i to przejdzie. To naprawde są normalne objawy. Co do informacji ja dostawałam w 1,3 i 5 dobie z samego rana, dzwonili do mnie o 7.30 a ja już od 5 nie spałam czekała, więc sytuacja u ciebie jest rzeczywiście taka sobie i rozumiem twoje zniecierpliwienie. Zachowanie lekarki eh szkoda gadać, może mąż jej nie zaspokoił i wstała lewą nogą Jeszcze raz na ile możesz się zrelaksuj! Ja mimo, że sobota pracuje w domu popijając lampke wina co by się rozluźnić przed poniedziałkowym transferem aaaa i czekam na niezawodną Bridget Jones, z którą spędze dziś wieczór Polecam ci to samo!
  14. m_art_a

    In vitro 2020

    Wszystko będzie dobrze! Kiedy trasfer?
  15. m_art_a

    In vitro 2020

    Trzymamy mocno i daj koniecznie znać jak będzie wynik
  16. m_art_a

    In vitro 2020

    No wreszcie jakaś pozytywna wiadomość!!!! Super, gratuluje super wyniku i trzymamy kciuki by ta kruszynka wydostała się z brzuszka za 9 mc
  17. m_art_a

    In vitro 2020

    Bardzo mi przykro mróweczko
  18. m_art_a

    In vitro 2020

    Leż i odpoczywaj do poniedziałku, zregeneruj się pierwsze dwa dni po punkcji mogą być takie gorsze, ja dzień punkcji cały przespałam Trasferujemy razem w poniedziałek więc trzymam kciuki
  19. m_art_a

    In vitro 2020

    A widzisz to jednak po latach coś na Starynkiewicza się zmieniło bo mi dr. W kazał przyjść z pęcherzem pełnym jest to w sumie jedyna informacja jaką dostałam, no nic pozostaje mi już tylko czekać
  20. m_art_a

    In vitro 2020

    Nic sama nie odstawiaj, zaczekaj co lekarz powie
  21. m_art_a

    In vitro 2020

    Dziewczyny czy przygotowywałyście się jakoś specjalnie przed samym trasferem? Przed punkcją dostałam wytyczne co i jak, baaa nawet dużymi literami napisane by nie mieć pomalowanych paznokci a teraz nic nie dostałam i w sumie mało co wiem po za tym, ze nie jest pod narkozą Czy do transferu są też jakieś szczególne wytyczne? Wiem ze to jakieś 15 minut i do domu i zastanawiam się może to głupie czy mogę iść normalnie umalowana/ubrana itd
  22. m_art_a

    In vitro 2020

    jeju coś ostatnio dużo złych wiadomości strasznie mi przykro Angelin masz jeszcze jakieś mrozaczki?
  23. m_art_a

    In vitro 2020

    Nie bój się nie ma czego! Tak jak Asia napisała wyżej kładą cię, szybka narkoza i nie wiesz kiedy budzisz się na sali. Lekki chaj może być, ja ponoć gadał dziewczynie, która pomagał mi z wózka przejść na łóżko "że jest taaaaka ślicznutka" hahaha więc głowa do góry będzie dobrze po powrocie do domu może być plamienie i lekki dół podbrzusza, u mnie chyba trwało to trzy dni.
×