

JusynaKP
Zarejestrowani-
Zawartość
66 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez JusynaKP
-
Cześć Dziewczyny. Oczywiście gratuluję wszystkim szczęściarom, które zobaczyly wysoką betę i trzymam za Was i Wasze maleństwa mocno kciuki. U mnie jutro 7 dpt. Zastanawiam się nad zrobienie bety. Czy powinna już wyjść, chociaż nieznaczna? ,jeśli się udało. Już po prostu nie mogę się doczekać i strasznie się stresuję. Miałam transfer 5 dniowej blastki . Jutro będzie 7 dzień po transferze.
-
Jeszcze dodam że strasznie mnie bolą piersi. Są mega "czułe" i na dodatek mój prawy jajnik jest chyba trochę większy i również mnie trochę pobolewa. Też tak miałyście ?
-
Cześć Dziewczyny. Ja jestem po transferze w poniedziałek. Z 4 moich zapłodnionych komórek,podali mi jedną w poniedziałek. A tylko jedną udało się zamrozić w ponad szóstej dobie.. To czekanie teraz jest najgorsze, choć mój facet staje na wysokości zadania, bardzo się o mnie troszczy, wszystko ogarnia żebym się nie przemęczala i bardzo mnie wspiera. On twierdzi że uda się za pierwszym razem ja jednak jestem trochę innego zdania. Szkoda że udało się nam zamrozić tylko jedna blastke i to jeszcze w 6,5 dobie
-
Dziewczyny,czy przed transferem aplikowalyscie normalnie sobie luteinę ? Luteinę biorę co 8h, transfer będę miała rano , czy brać ją normalnie?
-
Dziękuję za odpowiedź. Właśnie niestety nie dopytalam. Wczoraj punkcja. Dziś o 13:00 mogłam dzwonić do laboratorium z pytaniami, ale bylam od rana w takim stresie , że w rezultacie nie wiedzialam o co pytać. Jak uslyszalam że tylko 4 się zaplodnily, z czego dwa są w gorszej kondycji to już bałam się więcej pytać. To moja pierwsza próba in vitro. Mąż ma problem z ruchliwością plemników. Po za tym niby wszystko okej.
-
Czesc dziewczyny. Jestem nowa. Jestem po pierwszej punkcji i bardzo się stresuje. 10 komórek pobrano, zapładniali tylko 6, zaplodnilo się z tego tylko 4. To chyba kiepski wynik ? Dopiero 1,5 dnia od punkcji. W poniedziałek transfer. Co z pozostałymi 4 komórkami które pobrali a nie zapładniali?