JusynaKP
Zarejestrowani-
Zawartość
66 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez JusynaKP
-
Witajcie dziewczyny Czy któraś z Was miała atosiban do transferu? I z jakim skutkiem?
-
Ile szczepień przeszłaś? Przykro mi z powodu kolejnej straty czy będziesz badać allo teraz? I znów podchodzić do szczepień?
-
Myślę że może inne czynniki i badania zadecydowały o tym że mieliście zgodę na starania po 1 szczepieniu a my nie. U mnie 5 transferow z allo zero a ciąży naturalnej nigdy.
-
Do badań immunologicznych podchodziłam po 4 transferze we wrześniu. Potem bałam się szczepień i był transfer 5.tez beta zero. Pierwsze szczepienie było 2tyg temu. Po szczepieniu byłam u doktora na wizycie po zalecenia do starań naturalnych i ewentualnego transferu po 3 szczepieniach. Powiedział że kategorycznie nie poleca starań po 1 szczepieniu jeśli allo było zero. Bo może się podnieść nieznacznie i jeśli się uda to dojdzie do poronienia. Zaleceń nie dał i kazał przyjść do siebie po 2 szczepieniu i da dopiero zalecenia
-
cześć ja również wracam do walki jestem już po diagnostyce u immunologa w Łodzi oraz juz po 1 szczepieniu, drugie po świętach po drugim dostanę zalecenia do naturalnych starań na czas szczepień jeszcze a później wrócimy po naszego mrożaka (zostaly dwa ale słabe bo 1BB). ale spróbujemy. na razie po 1 szczepieniu mamy zakaz od Pasnika na starania naturalne ze względu na to ze allo miałam 0% mimo 5 transferów wcześniej. powiedział że jeśli allo się podniesie po pierwszym szczepieniu o kilka procent to ciąża może się nie utrzymać jeśli by przypadkiem udało się zajść naturalnie. ale naturalna ciąża to tylko marzenie w moim przypadku głowa świeża więc wracam do 'gry' gratulacje dla wszystkich Mam i przyszłych Mam
-
Miałam nawet ochotę umyć okna, ale to chyba nierozsądne?
-
Jestem i ja Dziś 1dpt Czuje się jakoś "dziwnie" Od wczoraj kłucie w jajnikach i brzuchu, musiałam nawet wziąć nospe wszystkie wcześniejsze transfery bez żadnych oznak, bóli itd. I jakoś dziwnie tym razem jestem spokojna mimo że pierwszy raz po transferze wzięłam tydzień urlopu i po prostu siedzę w domu. Nawet jakoś się nie zadręczam ani jakoś dużo o tym nie myślę.
-
Ja również w styczniu bo w grudniu test beready
-
Cześć dziewczyny Czy którejś z Was po przebytym covidzie rozregulowała się miesięczka? zawsze jak w zegarku co 28 dni. Miesiąc temu przeszlam Covida ale bardzo lagodnie. A teraz już 33 dzień cyklu i nic... Lekko bolą piersi ale to nie to co zawsze przed okresem. Robiłam test w razie W ale nie pokazał nic. A czekam na tą miesięczka bardzo bo mam mieć test be ready, a przez to ze nie przyszedł na czas to po 1 mój lekarz będzie na urlopie a jeszcze jak się będzie dalej spóźniać to test wypadłby w święta więc go nie zrobią i znów cykl do tyłu Co za pech..
-
Hej. Może coś doradzicie Stoję przed wyborem i nie wiem co zrobić. Jestem po 4 transferach Beta nigdy nie drgnęła. W ciąży też nigdy nie byłam. Były różne cykle z obstawą z accofilu również i nic. KIR AA Jestem po wizycie w Lodzi u P. Allo mlr 0% więc standardowo zlecone szczepienia limfocytami. Czekamy na termin. Jednak byłam wczoraj u ginekologa z naszej kliniki który jest bardzo ANTY szczepieniom i doktorowi P. Twierdzi ze nawet jeśli szczepienia dadzą ciąże to niosą za sobą spore ryzyko. Ze układ immunologiczny zmieni się całkowicie i w przyszłości może to mieć duże skutki negatywne dla mnie. Znów dr P twierdzi ze po szczepieniach immunologia zmienia się tylko na pół roku. Ginekolog twierdzi ze zna wiele przypadków gdzie szczepienia nie dość ze nie pomogły to zaszkodziły i np przy kolejnej stymulacji nie udawało się uzyskać zadmych zarodkow mimo ze wcześniej były. Twierdzi też ze skoro w USA i w wielu bardzo rozwiniętych krajach europejskich szczepienia są zakazane to musi to być niebezpieczne. Ginekolog zlecił test be ready czyli badanie okna Implementacyjnego. Ale dla mnie to takie wróżenie z fusów.. A jak zapytałam ze co jeśli test be ready niczego nie wniesie to jaki ma dalej pomysł na nas to stwierdził ze uważa ze coś ten test pokaże skoro przy 4 transferach Beta nawet nie ruszyła tzn ze może podajemy zarodek w złym dniu. Test tani nie jest. Porównywalny ze szczepieniami. I co tu zrobić... :(
-
Hej dziewczyny U mnie 9dpt blastki Kolejny raz Beta nie drgnela nawet Byłam obstawiona chyba wszystkim łącznie z accofilem przy kirach AA Siny brzuch, siwe włosy, milion myśli każdego dnia. Same wiecie. Ciężko bardzo. Mimo że mamy sporo mrozaków z tej procedury to na ten moment odpuszczam całkiem bo mam wrażenie że wpadłam w jakąś paranoje. Więc opuszczam Was na jakiś dłuższy czas I każdej życzę powodzenia i owocnych bet i widoku upragnionych dwóch kresek.
-
-
Hej. Ja aktualnie 4dpt. Również biorę accofil 1 amp co 3 dzień i mialam też wlew przy punkcji z accofilu. Nic kompletnie nie czuje nic nie boli, nic nie ciągnie, zero objawów jakichkolwiek. Lekarz kazał zrobić mi pierwsza weryfikacje beta i prog. w 4dpt, potem w 7 i 10dpt. Nie wiem po co i jestem bardzo zła bo teraz nawet nie odpowiada a ja już przez to mam złe myśli. I dzis Beta 0,1 Progesteron 21,50 ng/ml
-
U nas też jest jedna opłata za wszystkie. Niezależnie od ilości. Ja mam 29 lat, nieudana procedurę za sobą, endometrioze i kiry AA dlatego mogliśmy zaplodnic tym razem wszystkie.
-
Ja już po transferze dziś, podali jedna blastocyste podobno bardzo ładna ale oznaczenia nie zapamietalam. Pozostałe 7 zamrozili Więc z moich 8 pobranych komórek, 8 się zaplodnilo i wszystkie wytrwały do 5 doby
-
Hej mam straszne skurcze brzucha, macicy już drugi dzień (w poniedziałek mialam punkcje), nie wiem czy coś jest nie tak.. Ciężko mi się siada nawet
-
No i oczywiście gratulacje, wynik jest cudowny :*
-
Ja przy pierwszej procedurze przy nieudanym 1 miałam od razu w kolejnym cyklu drugi. Bardzo mi przykro, trzymaj sie
-
Zazdroszczę że w niektórych klinikach macie informacje na bieżąco U mnie dzwonią tylko po 1 dobie i mówią ile się zapłodnienilo a później dopiero w 4 dobie dzwonią czy jest transfer w 5 dobie. A podczas transferu dopiero jest informacja ile zostało ile padło i na jakim etapie itd. Wcześniej podobno niż przed transferem nawet do nich nie zaglądają i zawsze trzymają wszystkie do etapu blastocysty. Tak mi powiedziała Pani embriolog wczoraj :( Nawet nie pamiętała z pierwszej procedury że tak tam jest mimo że to było kilka miesięcy temu, bo wtedy już po 1 dobie wiedziałam że z 6 zostały 2 bardzo słabe więc już mi było wszystko jedno. A teraz jednak myślę co z moimi 8 dzieciaczkami się dzieje :(
-
Dowiedziałam się właśnie że 8 komórek się ładnie zaplodniło
-
Ja robiłam np w Angeliusie w Katowicach Na NFZ, u Dr Mańki. Czekałam może miesiąc na termin
-
Fantastyczny wynik tylko się cieszyć gratuluję
-
Hej dziewczynki Jutro punkcja rano , trzymajcie kciuki za
-
Powodzenia ! Trzymamy kciuki i daj znać jutro po ja mam ostatnia wizytę w sobotę i się dowiem czy moja punkcja w poniedziałek czy wtorek
-
Prog mam 1,67 nmol/l A estradiol 1720 pmol/l lekarz mówił że mało Kolejna wizyta w sobotę i wtedy zdecyduje czy punkcja poniedziałek czy wtorek dopiero. Ale powiem Ci że kilka msc temu zasadzilam dwie pestki awokado i właśnie wczoraj zauważyłam że obie zaczynają "ruszać" Także jedna będzie dobra wróżbą dla mnie , druga dla Ciebie bo idziemy podobnie