iglasta

Poł roku to ukrywała, czyli pójście do pracy nie było jej nagłą zmianą, tylko przymusem. Wszystko się wyjaśniło.

Laura dla mnie upokarza Maćka niemal w każdym jej słowie, w geście, jej śmiechu, robi to czasem tak, że inni tego nie widzą, dla innych jest super, ale jesli ona przy kamerzyście jest taka, to jaka jest bez kamery. Wg mnie lepiej było się z nim rozstać od razu, nawet udając, ze są razem do decyzji, po prostu spotykać się przez ten miesiąc kilka razy, nagrać, odbębnić to, niż to co robi Maćkowi. On nie jest ideałem dla każdej, ale nie zrobił nic by tak go traktować.

Dla mnie Laura to największe rozczarowanie sezonu. Iga dla mnie była oczywista od początku na 70%, ale Laura jest chyba jeszcze gorsza i bardziej perfidna.

Ale jak dotrze do nieświadomych Brytyjek to i może się udać, On nie będą wiedzieć, że poradziła im dobrze czy źle, tylko polecą na zakupy. Ciekawe, że po oziębieniu relacji z Anką, doszło do ocieplenia.

Lubię Ewę, ale śmiech na sali. Potencjał biznesowy dla klientek nieświadomych? Może tak, ale jak się zna Ewę, to wie się, że jest tak niezdecydowana i sama sobie nie umie doradzić, a co dopiero komuś.

Wg mnie winę za wszystko ponoszą "eksperci" którzy ich wybrali, przecież była masa ludzi na castingach. To wybierają problematyczną urodę i charakter, dziewczyne i gościa, którzy mają zupełnie inne poglądy na religię. To nie uczestnicy są nieOK, ale nie powinni być razem sparowani i to jeszcze przed kamerami.

Ewa ma specyficzny pogląd na swoją figurę i wiele razy to mówiła. Lubi worki bo twierdzi, ze nie ma talii, nie ma figury, a jak czasem przymierzy ...enkę czy coś w innym stylu i krótszą a nie jakieś prześcieradło, wszyscy jej piszą jak świetnie wygląda, a ona wtedy chyba jest zła, bo jej się nie podoba.

Ewa szczególnie w mierzymy jest leniem. Pasek z szlafroka, leginsy pod ...enką, koszula pod ...enką. No bez przesady z tą amatorką.

Np, fajny dośc vlog, to na koniec musi wkleić bąka Bazylego, to już przesada.

Ciekawe jakie te zmiany od nowego roku na kanale i jaki jest powód, choć zapewne się nie dowiemy.

Też może, ta wieczorna pora, ona jakaś bywała bez energii, Baziek spać by szedł, może to nie wypaliło.