O, tak na szybko... wpłacających na Bajkowe życie było łącznie (ale tylko na tej jednej zrzutce) 2156 wpłat...
Zakładając, że średnio ta kwota wynosiła 50zł... (a ludzie wpłacali o wiele więcej, więc podejrzewam, że średnia z tego to tak naprawdę jakieś 70-80zł na osobę, ale wolę zaniżyć...) 2156*50= 107 800zł
Teraz symulacja na wyobraźnię: 2156*100= 215 600zł
Czy naprawdę tylko ja uważam, że ciągnięcie tej zbiórki tak długo, było totalnym przegięciem? I naprawdę, uważam, że Kasia powinna się z niej publicznie rozliczyć. Kpina. Po prostu kpina. Zaczynam wierzyć w te wszystkie rzeczy które wypływały w Internecie o tej osobie, to wszystko baaaardzo śmierdzi.