cjasiu14@interia.pl

Co proponujecie dla chłopaka z dużymi cyckami, który jest zmuszony nosić biustonosz. Jakie ubrania polecicie zeby nie było widać tego problemu ?

Lekki update. Moje piersi wydaje się, według lekarzy że rozwinęły się już finalnie. Są dosyć spore, jak na chłopaka 19 letniego. Ogólnie według biustonosza 75D. Tak jak pisze jestem zmuszony chodzić w staniku bo sobie inaczej nie poradzę. Mam ogólnie większe piersi niż mama i siostra, także one mi pomagały w doborze odpowiedniego biustonosza.

Wiele ludzi zaczepia mnie na drodze i pyta, czy chodzę w biustonoszu bo chce, czy porostu musze. Grupka dziewczyn dzis pytała i nie dowierzała. Ciężko nie zwracać na sobie uwagi na drodze. Widzę w okularach skoncecznych jak ludzie mówią o mnie. Szczególnie jak ubiere cos mniej szerokiego. Jak ubiorę cos bardziej obcisłego to naprawdę można chwycić się za głowę. Nie jedna dziewczyna chciała by mieć takie piersi. Biustonosz nie mogę odpuścić bo nie dam rady chodzić bez,

Mam największe piersi w rodzinie, wszystkie kuzynki ciocie mają mniejsze. Jeszcze u nas jest tendencja ze ten biustonosz widać i nikt się tym nie przejmuje.

Zobaczyłem zabieg Wersow I patrząc jak cierpiała przy powiększaniu nie mogę pomyśleć o zmniejszaniu. Lekarz powiedział że przez to że noszę piersi w biustonoszu są jędrne i kobiece. I że trzeba sie przestawić na takie życie. Koszulki często pożyczam od mamy więc nir ma co narzekać

Kolejna wizyta lekarska u specjalisty potwierdza wielkość problemu. Piersi są już prawdopodobnie maksymalnie rozwinięte. Lekarz powiedział że są w 100% kobiece jędrne, i że nie ma co bawić się w usuwanie, i trzeba się pogodzić.

Zbliża się sezon letni i powrót do szkół a moja sylwetka w dalszym ciągu przypomina damską. Jestem szczupły i widoczne duże piersi. Aktualnie mocno ćwiczę ale efektów zmniejszenia piersi nie ma. Powoli nastawiam się do częstego chodzenia w biustonoszu. Może być ciężko na wfach bo naprawdę piersi bardzo mi przeszkadzają podczas sportu. Trzymajcie kciuki

Witam. Po około 7 miesiącach pisze z kolejnymi informacjami. Jeżeli chodzi o moje piersi w dalszym ciągu sa nie znikają mam juz 18 lat. Dalej musze nosić biustonosz ale juz mi to nie przeszkadza.

Znalazłem dziewczynę bardzo ładną, myślałem że nie zaakceptuje faceta chodzącego w staniku Ale jest git. Śmieszne jest to że ma ten sam rozmiar co ja 75D. Wkoncu czuje się normalnie bo mam podobne piersi.

Dziś kolejne cenne doświadczenie. Nie wiedziałem że tak będzie lało i do szkoły poszedłem w bluzie, bardzo zmokłem I mój biustonosz również. Nie ma nic gorszego niż mokry stanik. Nie miałem ani rezerwowego bisutonosza ani koszulki. Bluzę musiałem ściągnąć bo mokra A koszulka mokra i bardzo widoczny bisutonosz z przodu i tylu. Wstyd jak cholera, teraz cała szkoła wie o tym że choruje na ginekomastie. Jutro jak będzie padać koniecznie muszę zabrać rezerwowy stanik i koszulę

Po 3 miesiącach od wizyty u lekarza mój problem nie znika wręcz przeciwnie rozwija się przy takiej wadze i wzroście. Moje podsumowanie zalety bisutu I wady. Zalety: bisut nie przeszkadza w poruszaniu się, w zimne dni trochę cieplej w piersi, fajny plus że jak leżę to mogę dać talerz na biustonosz Wady: rzucam się w oczy, muszę myśleć jaki stanik ubrać, nie mogę spać na brzuchu, duży stres związany tym że mam ogromne piersi, podczas jedzenia okruszki wpadają do stanika,

Dziś na basenie patrzę na siostrę i mamę i wychodzi że mam większe cycki niż one. One takie zdziwione że mam takie piersi. Od siostry to mam raz większe piersi, wyglądam w staniku lepiej niż ona

Wf w szkole też bardzo ciężki, na początku ubierałem sportowy, ale po czasie stwierdziłem że wstydzę się i jak przebieram koszulkę to do łazienki idę. Pani na pierwszej lekcji powiedziała że dziewczyny mają chodzić w staniku sportowym, I mi indywidualnie też bo widzi ten mój problem

Dzisiaj przejrzałem się dziewczyną bo ciepło w szkole było I nikt w żadnej bluzie nie był. I stwierdziłem że kurde mam największe piersi w klasie. Cały czas myślałem że to Karolina ma A tu kurde w tych obcisłych mundurkach wywnioskowałem że to ja. To jest hit

Dzisiaj zrobiłem wielki krok, stwierdziłem że mam to gdzieś co inni sądzą o mnie. Do kościoła ubrałem się w kostium czarno biały, buty Adidasy. Ten kostium jest damski Ale Nie wygląda na niego. Idealny pod biustonosz nic nie uciska, może trochę widoczny z tyłu, widać ramiączka. Ale naprawdę wygladalem spoko. Od dziś ubieram to w czyn dobrze się czuje