Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Czerwona

Zarejestrowani
  • Zawartość

    15
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez Czerwona


  1. Jestem trochę zielona w tym temacie. Wiem że niepłodność leczy się w klinikach specjalnych ale czy zwykły ginekolog nie może zlecić badań? Tzn ja chce tylko jakieś podstawowe typu poziomy hormonów itp. Jeśli to dobrze wyjdzie to wiadomo zgłoszę się do kliniki na odpowiednie badania już w kierunku bezpłodności. Być może mam tylko jakieś lekkie problemy które sam ginekolog rozwiąże?


  2. 1 minutę temu, Zpaznokcilakier napisał:

    Aha. No ja nie wiem jakie są procedury. Gdzieś przeczytałam, że dwa lata bezowocnych starań kwalifikują się, żeby pójść do lekarza.  

    Tylko to też bez sensu trochę. Mogę czekać 2 lata. Pójdę do lekarza i okaże się że gdybym przyyszła wcześniej to jeszcze możliwe było jakieś leczenie a teraz np jest zbyt późno. Nie chce ryzykować.


  3. Hej! To mój pierwszy wpis na kafe.

    Od kilku mc próbuje zajść w ciążę ale zero efektu więc prawdopodobnie jestem bezpłodna. Chcę za tydzień udać się do ginekologa z tym problemem. Powiedzcie jak to wygląda? O co będzie pytał jeśli chodzi o niepłodność? Jakie badania powinien zalecić?

    Jest tu na pewno wiele kobiet które leczą niepłodność od lat i coś mi doradzą.

    Ogólnie mam 28 lat, próbuję od kilku mc (wiem że powinnam rok ale nie chce tyle czekać wolę zadziałać póki czas). Okres mam regularnie. Kupiłam też testy owulacyjne które wychodzą pozytywnie w dniach w których powinna być owulacja. Raczej to nie problem partnera bo on ma dziecko z poprzedniego związku.

    Z góry dziękuję za wszelkie wasze rady bo jestem zielona w tym temacie!


  4. Za 1800 moim zdaniem opłaca się iść do pracy na pół etatu. To prawie najniższa krajowa więc jest to zastrzyk do budżetu a dodatkowo tylko 4 h. To naprawdę nawet taka odskocznia od domowych obowiązków żeby nie zdziadzieć.

    Chociaż zależy ile żlobek kosztuje? Jeśli około tysiąc zł to się nie opłaca jeśli 500 to już jak najbardziej. Żlobek dużo daje bo dzieci sie przyzwyczajaja i później w przedszkolu tak nie przeżywają rozłąki. Dodatkowo w żłobku dziecko często choruje (buduje odporność) a ty masz często L4 :). Moim zdaniem same plusy 😄


  5. 3 minuty temu, Gość_2 napisał:

    Na razie to się niepotrzebnie nakręcasz 😉 Problemy z płodnością - bo mogą być problemy, a nie od razu bezpłodność lub niepłodność, diagnozuje się po roku nieudanych starań.

    Niby masz rację ale jednak lepiej szybciej zareagować i wprowadzić leczenie niż czekać. Chociaż z tym nakręcaniem to masz 100% racji bo już świra dostaje.

    5 minut temu, Gość_2 napisał:

    A na razie sama siebie zapytaj - jak bardzo się nakręcasz i na ile starania o dziecko przedkładasz nad zwykłą radość z seksu?

    Bardzo...

     

     


  6. Hej! To mój pierwszy wpis na kafe.

    Od kilku mc próbuje zajść w ciążę ale zero efektu więc prawdopodobnie jestem bezpłodna. Chcę za tydzień udać się do ginekologa z tym problemem. Powiedzcie jak to wygląda? O co będzie pytał jeśli chodzi o niepłodność? Jakie badania powinien zalecić?

    Jest tu na pewno wiele kobiet które leczą niepłodność od lat i coś mi doradzą.

    Ogólnie mam 28 lat, próbuję od kilku mc (wiem że powinnam rok ale nie chce tyle czekać wolę zadziałać póki czas). Okres mam regularnie. Kupiłam też testy owulacyjne które wychodzą pozytywnie w dniach w których powinna być owulacja. Raczej to nie problem partnera bo on ma dziecko z poprzedniego związku.

    Z góry dziękuję za wszelkie wasze rady bo jestem zielona w tym temacie!

×