Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Anyyyaa2020

Zarejestrowani
  • Zawartość

    6
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Anyyyaa2020

  1. Anyyyaa2020

    Co mam zrobic, Pomocy..

    Czesc. prosze o porade, opisze cala sytuacje dotycząca mojego okropnego związku!! a wiec tak jesteśmy razem 2 lata od pewnego czasu widzę ze ma mnie w dupie( zapomina o urodzinach, mikolajach itp) niema na mnie nigdy czasu bo praca ważniejsza.. w listopadzie wzięłam sobie 3 tygodnie wolnego z pracy żeby coś z jim porobić i tak się umówiliśmy a on akurat wziął sobie na ten czasu więcej pracy wiec nie było cały dzień w domu a ja spędzałam czas z rodzina no ale ok zaakceptowałam to. problem jest w tym tez ze gdy próbuje rozmawiać z nim i to bez klotni na spokojnie i mówię „hey kochanie mozemy porozmawiać bo wiesz nie czuje żeby ci zależało na mnie” a ja słyszę tylko” ja tez nie czuje tego” albo mówię nie kochasz mnie już czy co a on chyba ty mnie kcohasz i na tym polega nasza rozmowa... jest agresywny ale to nie wszystko... ja musiałam zostać w Holandii na święta bo mam prace i niemoglam pojechać z nim do polski. To ze pojechał to ok zaakceptowałam to ze mnie zostawił na święta tez zaakceptowałam.. gdy tam był miałam wejście na jego ( Messenger) i widziałam ze jakaś dziewczyna napisała do niego „ gdzie jest ta romantyczna wiadomość która mi wczoraj wieczorem obiecałeś”” gdy mu to powiedziałam odrazu usunął ta wiadomość i powiedział ze to jakiś kolega do niego napisał poczym zmienił hasło i niemialam już wejścia.. gdy był w Polsce okropnie mnie traktował bo wiedział ze jestem nie spokojna i ze się stresowałam tym wszystkim... a i tak nawet nie dzwonił ani nic.. wczoraj wrócił sprawdzałam jego telefon i widziałam ze logował się na tindera a on mówił ze tylko chciał popatrzeć na swoje stare wiadomości hahaha wtf jak widziałam tez ze dostał dopasowany do pary a to tylko wtedy się dzieje jeśli się jakaś dziewczynę polubi czy serduszko da.. powiedziałam mu ze pewnie kasował wiadomości a on mówi na tinderse się nie da.. odrazu sprawdziłam i da się.. Wszystkiego się wypiera... wszystko to mnie bardzo stresuje, mam taka prace ze ja muszę być wypoczęta i spokojna.. gdy pytam czy on mnie wgl kocha i chce zemna być to mówi ze kocha i ze chce być zemna na zawsze a j teraz myśle ze on mnie poprostu wykorzystuje bo ja robie wszystko w domu, gdy przychodzę po drugiej zmianie to jest wtedy 12 w nocy i ja mu gotuje jedzenie do pracy.. on nie zna niderlandzkiego zabardzo i dlatego j wszystko mu tłumacze robie cała jego administracje.. wiem ze powiecie żebym odeszła ale kurde to jest takie trudne a jk tak kcoham tego człowieka Aa no tak bym zapomniała rozmawiałam z jego ex z która był 8 lat i on tak samo się zachowywał ... niewiem co zrobić wykańcza mnie to psychicznie prosze was o jakaś radę lub wiadomość która mnie trochę podbuduje. Dziekuje !!
×