-
Zawartość
683 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
1
Wszystko napisane przez User_noname
-
Podobało mi się ze ktoś zapytał czy przygotowuje się do operacji zmniejszenia żołądka i potem prezentacja pięknej talii i biustu. Tak Anno, a stan jeszcze bokiem i pokaz co tam Ci wisi
-
Anna aktualnie twierdzi ze widok na podwórko w Ostródzie to najlepszy widok na świecie. Czyli nie ocean i zachody słońca w Portugalii?
-
Aaa i jeszcze z komentarz do książki „miałam ja w IBUKU ale chciałam mieć tez w papierze”. Jej podejście do pieniędzy a także ekologii jest co najmniej niepokojące
-
mnie urzekła długość tej porannej rutyny. Od lekkiej przebieżki do „No to siadam do pracy” minęły dobre 3h! Startując o 10 była gotowa o 13. Jestem pod wrażeniem!
-
Chyba potrzebuje detoxu od sojowej królowej.... śniła mi się dziś!!!! Poprosiła mnie o pomoc przy IBUKU miałam ważyć wszystkie składniki, których używa do swoich potraw i liczyć makroskldniki. Ona miała totalny rozpier*** w kuchni i wrzucała wszystko na oko, a ja biegałam z waga i wszystko ważyłam No i okazało się ze tam jedna porcja każdego z dań to wychodziła na 1000-1500kcal, wiec Anna powiedziała ze wszystkie wyliczenia mam podzielić przez 3, bo na bank się pomyliłam, a ona wie lepiej ze jej kuchnia jest lekka i to po prostu niemożliwe ze wyszły takie liczby
-
Oj ale teraz to ona spełnia marzeni mamy - weekend w Victorii! Wegańskie śniadanie dla pułku wojska i kawa z pianką z widokiem na Pałac Kulturt! A wy co? Pewnie nieweganska jajówa z widokiem na instagram nie dość ze hejtereczki gownireczki to jeszcze nieswiatowe lamy
-
Ej a surówka to nie jest coś z surowych warzyw? W takim przekonaniu żyłam do dziś... ale widzę u Anuli ziemniaki w surowce
-
Te 10 lat temu był po prostu duża, głośna i męcząca babą. Nie sprawiała wrażenia flejtuchowatej tak jak teraz. Ale nie wzbudzała ogólej sympatii
-
To ja chyba wygrywam - poznałam Ankę osobiscie jakies 10 lat temu i obserwuje jej poczynania w internecie od bloga grochem o garnek
-
No i oczywiście za wożenie i przywożenie jest odpowiedzialna babcia. Anna wstała o 7 żeby się pożegnać... a potem spać do południu. późnym popołudniem Basia wraca i koniec laby. naprawde jestem ciekawa jak sobie poradzi sama w Warszawie.
-
Ja mam koleżankę która przy 165cm ważyła 105 kg i nadal wyglądała na szczuplejsza od Anny. Wiec przy dodatkowych 25cm i widocznie większej nadwadze te 150 kg może być bardzo realne
-
Na to wyglada, tam ma pewnie same FANKI a nie hejtereczki. Wszystkie jej przyklaskują i nikt nie poddaje w wątpliwość wartości odżywczych czy sposobu wychowywania dziecka. Idealny świat! No cóż, powodzenia Anno
-
To przecież pokrzywka przez Basię albo post Dąbrowskiej! Jak Ty nic nie wiesz o Anuli i jej schorzeniach. dzis chyba jednak od Basi bo Anula pozwoliła jej spać ze sobą i się przez to nie wyspala
-
Z przyjaciółmi = obcymi ludźmi z internetu...
-
Ależ to smutna i żałosna kobieta. Włączyłam na chwile jej lajwa przed chwila a tam cisza, bo Anuli nie chce się gadać. To po co ten lajw? Te codzienne lajwy są trochę przerażajace. Ona naprawdę niema nikogo bliskiego z kim mogłaby pogadać? Musi do obcych ludzi? Smutne