draka na okrzei

Siedzenie na kiblu to jednak nie to samo co jedzenie. Przez zrównywanie tego dochodzi do sytuacji, że stary koleś łażący po mieście z wielkim bebzolem bez koszulki jest ok, a młoda matka, która MUSI nakarmić dziecko, bo niemowlak nie ogarnia, że za chwilę, że trzeba pokój dla mamy z dzieckiem znaleźć to już obrzydlistwo. Drogie Panie, nie róbmy sobie tego nawzajem!

Ileż mnie omija przez bana na IG

Rozwala mnie na łopatki jak Boobson tłumaczy, że wybrała rozmiar większy, żeby starczyło na dłużej, a po miesiącu już tego małej nie zakłada, bo pojawia się nowy sponsor, z którym współpracuje od wielu, wielu lat. Siła przyzwyczajenia, żeby brać rozmiar większy i wciskać wickom, że to za duża emka?

Czy Maciardo może hamować piętą jak Flinston?

Ja nie wierzę, a w zasadzie to zazdroszczę, że dwulatek w ogóle chce jeszcze jeździć w wózku. Rozumiem, że tego typu kombinacja jest wygodniejsza, niż dzieciaczki obok siebie, ale starszak na dole wygląda strasznie, taki ściśnięty. No i jak to się sprawdza w okresie jesienno- zimowym?

Oby! To co wymyśliła rok temu to było chore- dostaniesz kalendarz, ale mamusia będzie go otwierała i jadła. Mogłaby zrobić taki jak Mazianka dla qraka, ale nie woli się znęcać nad swoim dzieckiem i pokazywać, że tu są słodycze, ale są fe. Mam nadzieję, że Gajusz na starość zrobi dla niej kalendarz z panczettą i codziennie będzie tresował mamuśkę „nieee, bo cholesterol”.

Nie chce mi się wierzyć, że Luśka, która wozi dwulatkę w wózku tyłem do świata puści ją do przedszkola. Obstawiam home schooling i po wsze czasu podkreślanie ile to czasu, czasu, czasu poświęca dziecku. Przedszkole? Dobre dla dzieci, które mają smutne dzieciństwo.

Vlog z 13.02.2018 13:31 Dre: Nie no, nie zjemy tyle, przestań. Bu.ba: Czemu?

Genialne: pieluszki, buty, chusteczki dla niemowląt, tusz do rzęs itd. ”produktów tej firmy używamy już od wielu, wielu lat” = max 2 lata Jak to w ogóle możliwe, że oni ze sobą byli?!? Więcej chemii było między nią a Połomskim. Najbardziej niedobrana para eveeeeer

Biały wyszczupla. A nie, czekaj...

Igzakli. Idą seniorzy "o stół" i kładą obrus. Idzie Alf z bagietkami pod pachą "o seniorzy! Ja.nóż piona!" i się dosiada. Idzie Qra "o familia! cmok cmok, mam baloniki". A poem wchodzi ONA, cała na biało i Alf je z jej ręki.