Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Nathan_alko

Zarejestrowani
  • Zawartość

    11
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Nathan_alko

  1. Jestem typowym wysokofunkcjonującym alkoholikiem. Dobra praca, rodzina, całkiem fajne życie. Sukcesy. Do tego codziennie od kilku lat alkohol. Od niedzieli do piątku w ilościach dokładnie takich, żeby dotrzeć rano do pracy. Od piątku do soboty włącznie w ilościach "ile się da". Tak sobie pomyślałem, że może są tu jakieś kobiety (bo to problem częściej męski), które tak mają i nie wiedzą co o tym myśleć i co z tym zrobić. Wiecie, sprawy jak co siedzi w głowie faceta, który np. spędza wieczór (każdy) z kompem i piwem. Niejednym. Jak taki osobnik postrzega świat, swoje picie, swoją rodzinę. No więc jestem i chętnie Wam odpowiem jeśli macie jakieś pytania bo wiadomo, że z nami alkoholikami to się ciężko gada. Albo mówimy, że lubimy piwo czy wino czy szkocką (co tam kto lubi) i nie jesteśmy uzależnieni i w każdej chwili możemy przestać. Takie hobby. Albo się zgadzamy i robimy jakieś kroki żeby nie pić tak często ale i tak zawsze kończy się to tak samo ;) A może są tu ludzie w podobnej sytuacji i mają ochotę o niej pogadać?
  2. Nathan_alko

    27 lat pravik to bardzo źle?

    Zwykle siedzą na zajęciach jogi albo innej zumby - same baby, często bez-facetowe
  3. Romans ma to do siebie, że się zaczyna i kończy. Po drodze dając masę frajdy, motylków...jak to tam chcecie sobie nazwać. W przeciwnym razie to nie żaden romans tylko przechodzenie z jednego związku w kolejny - to dużo cięższy kaliber i należy się tego wystrzegać. No więc jak już wiemy, że romans się kończy to właśnie często się kończy bo jedna ze stron za bardzo się zaangażowała i chce to przerwać. Trzeba to zdecydowanie, oczywiście z szacunkiem, załatwić i już po paru tygodniach nieprzyjemnego syndromu odstawienia można cieszyć się fantastycznymi wspomnieniami na długie lata
×