Ja też byłam na wakacjach w Portugalii i tam to zupełnie co innego niż u nas. Tam to nikt się nie przejmuje co ktoś o nim powie. Tyłeczki odsłonięte, sporą część bez stanika. Ja też nie odostawałam. Stringi na sznureczkach i bez stanika. Szczerze to wzięłam tylko stringi że stroju kąpielowego. Fajnie bez żadnych białych śladów. Nikt się nie wtrąca bo u nas to jakiś zaścianek jest.