Strusio85
Zarejestrowani-
Zawartość
1538 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
2
Wszystko napisane przez Strusio85
-
Dziękuję dziewczynki 🥰i za pamięć i za miłe słowa i za kciuki jesteście kochane! Mam nadzieję, że jestem coraz bliżej celu będę się odzywać Evi35 - jak się czujesz po szczepieniu ? Mnie dopiero dziś zaczęły swędzieć ręce
-
Nie mam wyjścia póki jeszcze mam siły będę walczyć
-
Cudownie gratuluję.🥰też miałaś niskie alllo mlr przed szczepieniami ?
-
....Póki co trochę mocniej mi się jedna ręką zaczerwienila i przy dotyku mocno boli - ale oprócz tego nic więcej. Oby tylko te szczepienia pomogły Ile masz już za sobą szczepień? Też na allo mlr? Dziekuje mam nadzieję, że te szczepienia coś pomogą Miło mi to słyszeć dziękuję🥰 za 3 tyg kolejne szczepienie ...ale już w tym cyklu będziemy działać ... Bo do owu jakiś tydzień
-
Hej dziewczynki melduje się po długiej nieobecności i ja wczoraj miałam swoje 1 szczepienie na moje allo mlr 0% po 3 straconych ciążach. Za 3 tygodnie kolejne. Mamy zielone światło na naturalne starania, ewentualny transfer dopiero po 3 szczepieniu. Oby to zadziałało . Czy któraś z Was która miała szczepienie limficytami nie miała po nim skutków ubocznych ? Tzn. zaczerwienienia, bólu, świądu , guzków, rozpierania, uczucia gorąca? Pani pielęgniarka odczytała mi całą listę skutków ubocznych po...a u mnie nic .. nawet miejsc po wkluciach już nie widać
-
To zależy jaki zwykle masz progesteron po owu. Jeśli piękny to faktycznie niewiele trzeba. Jeśli jednak nie badalas i nie wiesz to zdecydowanie wolałabym się zabezpieczyć. Ja np. Mam lipny progesteron po owu - zwykle koło 10 NG w dniach szczytowych więc u mnie na cyklu naturalnym dostaje spoty zestaw już od dnia owu - 5 dni przed transferem.
-
Ja miałam odczekać 2 tyg po 2 dawce żeby podejść do transferu. Myślę, że szczepienie to dobra decyzja. Ja osobiście już nie mogę się doczekać na 3 dawkę . Lepiej zaszczepić się przed ciążą i być spokojniejszą.
-
Dziewczynki. Wracam po nieobecności. Otrzymałam już wszystkie wyniki immunologiczne i okazuje się, że już chyba znam przyczynę poronień. Niestety mój organizm kompletnie nie chroni zarodka. Mam na koncie 3 poronienia ( 6,12 i 8tc) oraz 2 transfery a moje allo mlr wynosi 0% komórki NK też sporo za wysoko - ogólnie mój organizm jest "nadaktywny" i agresywny w stosunku do zarodka ... Tak się cieszę, że przebadałam się immunologicznie bo najprawdopodobniej zgotowalabym sobie kolejne poronienia ... Choć wiadomość smutna to cieszę się, że coś wyszło. Jest duża szansa, że przy odpowiednich lekach uda mi się w końcu donosić ciążę 17 grudnia widzę się z dr.Pasnikiem. Wierzę, że pomoże mi spełnić moje marzenie 🥰
-
Jest to wielce prawdopodobne
-
Jestem i ja chyba ktoś nas nie lubi na kafeterii bo ciągle nam wątek zamykają
-
Gratulacje !🥰 niech pięknie rośnie 🥰
-
To fakt. Z terminami dramat. Ja miałam ogromnego farta bo na pierwszą wizytę do dr. Paśnika wizytę zwolniła mi dziewczyna na grupie na fb. Miałam wizytę z dnia na dzień. Wczoraj napisałam do APC i w ciągu godziny wizytę mi zarezerwowali na grudzień. Trzeba pisać do nich i na pewno coś się za jakiś czas znajdzie. Może faktycznie być problem z implantacja .
-
Jakiej klasy masz zarodki? Ile transferów miałaś i jaki wynik? Brak bety zawsze? Badanie immunologi to dobry kierunek.
-
Polecam dr. Paśnika. Badania niestety tanie nie są. Mi zlecił 4 badania i będą mnie kosztować koło 2 tys. W październiku podchodzę do transferu jeszcze bez badań immunologicznych..jeśli coś poszłoby znowu nie tak ( u mnie było poronienie) to do kolejnego transferu bez immunologi nie podejdę.
-
A Ty jak się czujesz? Mam nadzieje, że mdłości już tak Cię nie męczą
-
Spokojnie. Na ten moment to na pewno nie hiperka więc możesz spać spokojnie
-
W środę lub czwartek póki co mam robić test owulacyjny clearblue i jak pojawi się uśmiechnięta buzka to mam przyjść na wizytę póki co pęcherzyk jeszcze mały więc pewnie USG będzie środa lub czwartek.
-
Skąd myśl, że to hiperka? Wyniki estradiolu są jak najbardziej w normie wg mnie przy stymulacji . Ja miałam ryzyko hiperki i przerwana stymulacje przy 15000.
-
Najważniejsze, że jest jeszcze mrozaczek badalas immunologię? Jeśli nie to myślę, że warto przed transferem ostatniego zarodka ja przebadać
-
Bardzo mi przykro zostały Ci mrozaczki? Który to był transfer?
-
Na pierwszą wizytę na pewno osobiście do Łodzi.. kolejne mogą być jednak teleporady Ja miałam 1 wizytę teleporade ale to było w salve medica w Warszawie- a tam dostać się graniczy z cudem ( gdyby dziewczyna mi nie zwolniła w życiu bym się nie dostała). Na pewno w poniedziałek coś napiszą. Warto , jeśli nawet by mieli komplet, co jakiś czas ponawiać email. Telefony rzadko odbierają. Mnie dziś naszło, napisałam maila i odpisali niemal od razu byłam w szoku
-
Asiu. Z tego co pamiętam chcesz się zapisać do Paśnika. Ja dziś napisałam do APC i odpisano mi po godzinie. Zostały im jeszcze jakieś pojedyncze terminy. Udało mi się złapać termin grudniowy jeśli jeszcze nie udało Ci się załatwić terminu - pisz do nich na maila.
-
Ja miałam niezłą akcję. Robiłam betę w diagnostyce w sobotę z rana i panie mnie zapewniały , że wynik bedzie w ten sam dzień....a przyszedł w poniedziałek ... W życiu tyle nie bluźniłam co przez tamten pechowy weekend
-
15 szwów po punkcji?! Co się tam porobiłoprzecież stan zapalny pochwy nie wymaga szycia tylko antybiotyku. Dopytaj dobrze co i jak bo trochę dziwna sprawa. Czyżby coś przekluli i chcą to zataić?? Trzymam kciuki żeby było dobrze
-
Musisz być z mężem. Zapladniaja od razu po punkcji komórki , hodują i na koniec mrożą zarodki, które przetrwały. Będzie musiał oddać nasienie w dzień punkcji.