![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/set_resources_2/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/monthly_2020_08/S_member_194022648.png)
Strusio85
Zarejestrowani-
Zawartość
1538 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
2
Wszystko napisane przez Strusio85
-
Serio?? Byłoby super. Mieszkam i pracuje od ponad 12 lat w Warszawie:)
-
Ja mieszkam i pracuje w Warszawie. Ale podatki odprowadzam w moim mieście rodzinnym. Nie wiem czy się w takim razie kwalifikuje
-
Bardzo dziękuję za odpowiedź. Super. Też chciałabym zacząć jak najszybciej Czy żeby dostać dofinansowanie w Warszawie muszę być zameldowana i odprowadzać podatki w Warszawie czy wystarczy mieszkać i pracować w Warszawie? Niejasno jest to opisane w necie.
-
Dzięki za odpowiedź. Nurtowało mnie to
-
Tak.. Jakieś 5 lat temu miałam trudny czas w życiu. Zaburzenia żywienia i uzależnienie od sportu. Trafiłam do szpitala z zanikiem miesiączki... Przez kilka miesięcy musiałam brać hormony żeby ją odzyskac.. Miesiączka nie wracała... Dopiero po laparoskopii wszystko wróciło powoli do normy. Lekarz był w szoku bo rzadko się tak torbiele sytuują - zwłaszcza tak duże... No ale całe szczęście bo gdyby było inaczej straciłabym jajnik.
-
U mnie sporo badań już jest. Po 2 poronieniu zrobiłam i kariotypy, mutacje i multum badań pod kątem immunologicznym i wirusologicznym. Pewnie będzie trzeba dorobić ale chyba już nie dużo. Ile kosztuje badanie zarodkow?
-
Super ja mam prawie 35 i już się stresuje. Jak widać wiek nie jest wyznacznikiem powodzenia.
-
Dziewczynki. Jako żółtodziób mam jeszcze pytania. 1.Ile mniej więcej trwają przygotowania do inseminacji a ile do invitro? Po jakim czasie od decyzji doszło do pierwszego transferu? 2. Czy partnerzy /małżonkowie mogą decydowac ile zarodkow będzie w jednym transferze czy to raczej lekarz decyduje lub są jakieś warunki? (pomijając oczywiście fakt gdy uzyska się mniej niż 2 zarodki). 3. Jak finansowo wygląda podejście do jednej próby invitro? (mniej więcej oczywiscie). 4. Jako, że od grudnia będę mieszkać z mężem kilka miesięcy oddzielnie w innym mieście to mam pytanie czy często by się musiał w klinice pojawiać czy głównie w celu oddawaniu nasienia?
-
A usuwanie laparoskopowe torbieli okołojajnikowej (jajnik nie był ruszony) też może mieć wpływ? Miałam usuwana torbiel... Uwaga... 12cm... Lekarz myślał, że to torbiel na jajniku i nie mam już jajnika a ta torbiel go przesłaniała na usg. Jajnik został mi cały i zdrowy. Pytanie czy taki zabieg mógł obniżyć moje Amh?
-
Spokojnie... Ja bóle okresowe miałam będąc w 2 ciążach przed wykonaniem testu ciążowego więc to nic nie wyklucza... wyglądałam miesiączki a ona nie przyszła głowa do góry!
-
Moja droga... Ja mam 34 mąż 38..takze mnie to dopiero czas goni ważne, że już robicie dużo w tym kierunku. Na pewno się uda. Ja jestem dopiero przed 1 wizyta w klinice... Jestem po 2 ciążach naturalnych (straconych) i chyba będę przymierzać się do invitro. Oby i mi się udałoi nam wszystkim
-
Ważne, że jest 1. Czasem właśnie ten 1jest wybrańcem i wystarczy3mam kciuki.
-
Wow. Gratulacje!
-
OK. Zrobię je. A te badania muszą być robione koniecznie 2 dnia? Czy może być 3?pytam bo 2dc dzień przypadnie mi w niedzielę
-
Ufff... no wlasnie sporo slyszalam historii, ze kobiety z niskim amh zachodzily w ciąże. Ponoc ani niskie ani wysokie nie wyklucza ciąży.
-
Masz rację. Dorobie inne badania i wtedy bedzie pelny obraz. Cytologie i czystosc pochwy zrobie tuz przed wizyta.
-
OK. Też mi się tak wydawało, że tak z rok badania mają waznosc:) słyszałam właśnie, że się różne cuda zdarzają z tym AMH. Ponoć samo badanie wiele nie mówi. Liczy się też usg jajników na początku cyklu i pęcherzyki. Ponoć były przypadki gdzie kobiety z amh =0. 1 zachodziły w naturalna ciążę.
-
Czyli rozumiem, że moje amh 1.56 to już ostatni dzwonek?? Robiłam pół roku temu. Myślisz, że warto przed wizytą u dr powtórzyć?
-
Mam pytanie. Jakie amh jest dobrze rokujące do in vitro?(O ile takie istnieje oczywiście). Jakie macie wyniki? Zastanawiam się czy mój wynik jest ok. Mam 34 lata i moje amh to 1.56 ng/ml.
-
Super! Gratulacje
-
Super! Gratulacje
-
Gratulacje niech maluszek rozwija się zdrowo.
-
Właśnie bardziej się skupiam na invitro. Jak już szaleć to na całego nie chce tracic czasu. Po drugim poronieniu zrobiłam masę badań. Między innymi to o którym wspominasz. Wszystko pod względem immunologicznym wyszło ok. Jedyne co mam to mutacje mthfr i pai. Już teraz biorę acard i metylowany formę kw. Foliowego. W ciąży będę na heparynie. Ojj... Bardzo bym chciała zajść w ciążę naturalnie... Zobaczymy jaki scenariusz mi życie napisze
-
Trzymamy kciuki dawaj znać jak wynik.
-
Gratulacje Sama bardzo bym chciała zajść w ciążę naturalnie.. Ale jakoś po ostatniej stracie nie moge zajsc w ciążę ponownie najmłodsza nie jestem i nie chce trącić czasu żeby nie było za późno. Jeśli miałabym podejść do invitro to właśnie z badaniem genetycznym zarodkow. Chcę zminimalizować jak się tylko da ryzyko wady / straty kolejnego dziecka. Wiele osób mi odradza inseminacje... Z drugiej strony jest mniej inwazyjna... Już sama nie wiem co myśleć. Zobaczymy co powie lekarz.