Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Strusio85

Zarejestrowani
  • Zawartość

    1538
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    2

Wszystko napisane przez Strusio85

  1. Strusio85

    In vitro cz.5

    Masz rację. Ja bardzo się cieszę, że dostałam te szansę...do tego stopnia, że się boje ze lis postanowi że mnie zadrwić. Muszę wyluzować ( choć to nie łatwe) co ma być i tak będzie. Pisałam z moją psychoterapeutką bo dziś mam jakiś kryzys. Pocieszyła mnie, że to naturalna reakcja po moich doświadczeniach. Mam zrobić relaksację i postarać się wyciszyć.
  2. Strusio85

    In vitro cz.5

    Zdaje sobie z tego sprawe. Zrobiłam wszystko - reszta w rękach losu. Nie zmienia to jednak faktu, że jest strach... Bo jestem tak blisko i zarazem daleko spełnienia moich marzeń.
  3. Strusio85

    In vitro cz.5

    Masz rację. Muszę wytrzymac do badań... I tak nic nie zmienię. Co ma być i tak będzie. Może hormony biorą górę bo zachowuje się dziwnie. Wstałam rano i wybuchnelam płaczem jakby było po wszystkim a przecież tego nie wiem... Po 4 poronieniach mam już chyba zryty beret
  4. Strusio85

    In vitro cz.5

    Kaja ...staram się jak mogę..ale niestety to moja 5 ciąża i chyba mam atak paniki że znowu będzie to samo.. cały dzień wczoraj medytowalam i się relaksowalam...ale zanik objawów mnie jakoś wybil z rytmu
  5. Strusio85

    In vitro cz.5

    Dziewczynki. Wczoraj czułam wszystkie objawy ciąży. Od wieczora mniej... Dziś rano czuję się normalnie..Mam wrażenie, że czoło już tak nie buzuje...tempka jakby spadła. Powiem szczerze...zle przeczucia znowu mną zawładnęły...jeśli znowu klapa to ja serio chyba się poddaje. Widocznie dziecko nie jest mi pisane
  6. Strusio85

    In vitro cz.5

    Trzymam.mocno kciuki 🥰
  7. Strusio85

    In vitro cz.5

    Kochana. Dziękuję Nie wiem jak to robię... Ale ja już drugi raz wyczailam implantację i moment jak beta się zaczęła wytwarzac..chyba mam beta radar Ogólnie nigdy nie robię testów wcześniej niż w dniu spodziewanej miesiaczki . W ostatniej ciąży i teraz intuicja podpowiedziała mi, żeby test sikany zrobić jeszcze 4 dni przed okresem ( wyszedł cień cienia w obu przypadkach - ale po czasie więc od razu robiłam betę z krwi żeby mieć pewność ). Ostatnio przy becie 4.8 teraz 10.2 . U mnie objaw to mega częstomocz, bardzo szybkie tętno, uczucie piłki w brzuchu, płaczliwość i depresja, zmęczenie nie do opisania i skurcze miesiączkowe dużo wcześniej niż zwykle.
  8. Strusio85

    In vitro cz.5

    Dziękuję mam nadzieję, że kropek da radę 🥰 Jak widać ilość się nie liczygratulacje 🥰. Zostało mi jeszcze 5 blastocyst ale jakoś w ostatnim czasie naturalsy nie dają szans mrozaczkomNie wiem co się odblokowało, że teraz zachodze w ciąże naturalne ot tak ... Przed chwila byłam w ciąży bo udało się zajść po 1 szczepieniu naturalnie .. teraz udało się w 2 cyklu starań po poronieniu. Dla mnie, osoby która podeszła do ivf ponieważ w ciążę wcale długi czas zajść nie mogła, to aż nie do wiary .. cały czas jeszcze nie wierzę
  9. Strusio85

    In vitro cz.5

    Myślę, że tak. Napisałam smsa z wynikami i mimo że wynik nawet ok - patrząc na moją historię kazał brać cały zestaw. Nie zaszkodzi a może pomóc . Z tego co dr Paśnik mi mówił w moim przypadku progesteronu lepiej więcej - chroni on zarodek a w mojej sytuacji to bardzo ważne. Tak. Miałam 2*prolutex w ostatnich ciazach... Jedyny plus taki, że z ostatniej ciąży zostało mi 12 opakowan prolutexu , 4 lutinusa więc nie muszę kupować ( a cena ich kosmos) ..aż mi głupio ale mam całą szafkę proga, heparyny , insuliny itp.. niczym w aptece
  10. Strusio85

    In vitro cz.5

    Mocne kciuki dziewczynki i za betę i za USG 🥰
  11. Strusio85

    In vitro cz.5

    🥰 Też się mile zaskoczyłam. Liczyłam na 30,40 Oby kropek się rozgościł na 9 miesięcy
  12. Strusio85

    In vitro cz.5

    No właśnie dziwna sprawa. Nie robię w diagnostyce tylko mojej przychodni - ale wyniki mam z diagnostyki bo tam przesyłają próbki krwi do badania z mojej przychodni. Ceny są kosmicznie niskie ( może mają jakieś dofinansowanie w przychodni z NFZ). Za progesteron + betę zapłaciłam w środę 45 zł ...a dziś w diagnostyce za sama betę ze zniżką stałego klienta 51 zł Powiem Ci, że ja dla odmiany mega jestem spokojna ( a dziewczyny pewnie pamiętają jak shizowalam po transferze z beta ). Bety powyżej 1000 nie planuje robić. Tylko USG potem.
  13. Strusio85

    In vitro cz.5

    Zrobię we wtorek tarczycę, betę, proga i morfologię ( dlatego we wt bo mam obok domu lab przychodni od wt do czwartku , gdzie wszystko badają w diagnostyce za mega małe pieniądze. Za betę place 20 zł tylko ) . Jestem obstawiona progiem dodatkowo ( 3*lutinus, 6* luteina i 1*prolutex) więc jestem spokojna . Bez leków był 18 ng. Myślę, że zrobię go bardziej żeby sprawdzić czy nie trzeba go obniżyć bo czuję chyba go za dużo ...dziś nie miałam siły wstać nawet do WC ..głowa mnie aż boli a czoło paruje
  14. Strusio85

    In vitro cz.5

    Tzn po 48 h już mam problemy z liczeniem
  15. Strusio85

    In vitro cz.5

    Dziewczynki. Zrobiłam dziś betę. Przedwczoraj 17.08 -10,8 Po 24h 19.08 - 67,8 Nie mogę uwierzyć ... Serio..jakoś do mnie nie dociera. Oby tak dalej. Od dziś zaczęłam brać encorton zlecony przez dr Paśnika. Oby ochronił kropka
  16. Strusio85

    In vitro cz.5

    Odpisał. Kazał włączyć encorton. Doszczepiania w mojej sytuacji nie będzie. Uff...to chociaż jakieś pocieszenie. Oby pomogło
  17. Strusio85

    In vitro cz.5

    Dziękuję Asiu już napisałam do niego ale jeszcze nic nie odpisał. Nic z tego nie rozumiem... ...Byłam pewna, że te szczepienia pomogły mi zajść w ostatnią i obecną ciążę ..i że allo na pewno wzrosło .. Ten wynik trochę mnie załamał bo boję się powtórki z rozrywki Masz rację, że są przypadki którym udaje się pomimo takich wyników. Muszę uwierzyć, że i u mnie tak będzie. Plus jest taki, że w ostatnich ciążach miałam słaby progesteron. Teraz jest całkiem ok - prawie 18 ng ( bez żadnych leków) ... Także to daje mi iskierkę nadziei. Dziękuję za wsparcie
  18. Strusio85

    In vitro cz.5

    Dziewczyny. Miałam dziś jechać na wizytę przedtransferową ale do niej nie doszło. Wczoraj rano dostałam wynik bety hcg i okazuje się, że jestem w bardzo wczesnej ciąży ...znowu udało się naturalnie... Byłam pewna, że allo mocno wzrosło bo po szczepieniach zachodzę w ciążę szybko jak nigdy wcześniej ....ale dostałam wynik allo wczoraj wieczorem ( bo planowałam transfer we wrześniu ) i wynik po 3 szczepieniach się nie zmienil jest 0... Jestem przerażona .. Rano radość , na wieczór smutek... Co za życie w...u.. Chce być dobrej myśli ale widmo przeszłości daje o sobie znać ...
  19. Strusio85

    In vitro cz.5

    Bardziej mi chodzi o naturalne starania. Przy zwykłej owu ( nie do transferu). Przy transferach wiem, że zależy lekarzom żeby progesteron był jak najwyżej i zwykle jeszcze się dodatkowo suplementuje
  20. Strusio85

    In vitro cz.5

    Cudownie🥰 ależ ten czas pędzi. Jak szalony 🥰. Nie ma się co stresować. Każde dzieciątko opanowuje w swoim czasie nowe pozycje..ale oczywiście dla własnego spokoju możesz to sprawdzić. Na pewno jest wszystko ok
  21. Strusio85

    In vitro cz.5

    Dziewczyny. Mam pytanie. Jaki progesteron uważa Wasz lekarz za dobry 7 dpo? Ja byłam już u kilku...wydawało mi się , że mój progesteron jest marny ( zazwyczaj mam koło 10,11ng) a moi lekarze twierdzą, że jest jak najbardziej w porządku.. Kiedyś słyszałam, że powinien być koło 20 NG...i już sama nie wiem
  22. Strusio85

    In vitro cz.5

    Ja dziś poszłam na monitoring owulacji nie wiem co jest grane ..czy inozytol poprawił mój cykl ale jak nigdy będę mieć dziś owu ( 14 Dc a zwykle owu mam w 18 DC). Endometrium piękne jak nigdy 9mm. Być może progesteron w tym cyklu w f.lutealnej bedzie lepszy niż zwykle - aż zmierzę z ciekawości bo do tej pory szału nie było . Jak będzie ok na pewno będę jednak skłaniać się do transferu na cyklu naturalnym 🥰
  23. Strusio85

    In vitro cz.5

    Ooo...teraz udało mi się na ostatnią stronę wejść
  24. Strusio85

    In vitro cz.5

    Mam ten sam problem. Nie widzę ostatniej strony ..
×