ankapogadanka
Zarejestrowani-
Zawartość
149 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez ankapogadanka
-
Jak widzisz nie wszystkim.
-
Tu nie mogło być mowy o związku lecz prawda mówił o uczuciu i to bardzo było złe że takiego czegoś się dopuścił w naszej sytuacji.
-
On ma wolną wolę może robić co chce ze swoim życiem.
-
Zapewne masz na myśli jakieś drobne kłamstewka typu ładna fryzura, ja wiem ale to co innego nie o to chodzi.
-
Najgorsze jest że to wydawał się być poważny człowiek, uduchowiony,- ja wiem jak to brzmi ale my oboje jesteśmy religijni choć on jest innego wyznania ale zawsze dużo lubiliśmy rozmawiać o religii ale widać jego gł. celem było tylko jedno.
-
nie choc niby chciał oczywiście w wiadomym celu
-
Bo teraz juz mu się znudziłam i bawi sie na pewno w te same gierki z inną ale ja bym wybaczyła mu te gierki wiem że ma słabość do tego, gdyby tylko porozmawiał ze mną. Chciałam być tylko jego przyjaciółką a on okłamał, wykorzystał i porzucił jak śmiecia i zdjęcia tu nie mają nic do rzeczy po prostu się znudził.
-
wiem przepraszam nie wszyscy tacy są
-
kłamstwo nie jest nigdy oznaką szacunku, natomiast oczywiście szczerość to co innego niż szacunek lecz na zasadzie że jedno wynika z drugiego.
-
Tego nie zrozumie nikt kto nie wie jak było, ja to rozumiem nie mam do Ciebie pretensji ani innych co mogą cos głupiego pisać.
-
Będę wiedzieć kiedy kłamie dobrze go poznałam i dzięki pewnej osobie z jego kręgu wiem jeszcze więcej o nim.
-
Nie można opuścić jednego miejsca na dobre nie zamykając drzwi za sobą a nie można ich zamknąć puki jest za nami coś czego nam potrzeba, za czym tęsknimy co zostawiliśmy i co chcemy by ktoś stamtąd na dowiedzenia nam podał, to szacunek chociażby.
-
W życiu nie są tylko ważne rzeczy materialne i nie umowy tylko wiążą ludzi. Wszyscy jesteśmy wzajemnie sobie winni szacunek i empatię, każdy bez wyjątku i dla każdego bez wyjątku.
-
Ostatnie co powiem- niech to robi mnie to nie obchodzi, ja nie mam do niego prawa to jak miałoby mnie to obchodzić? to jego wybór i jego życie ma jednak wiele do stracenia tylko tego nie pojmuje bo poziom jego inteligencji jest równy inteligencji tego czym się zwie.
-
I kończę ten cyrk tu teraz w tym temacie napisz do mnie ogórku nie bądź szczeniakiem.
-
To jest zrozumiałe nie mam o to pretensji każdy ma swoje słabości, nie o to chodzi to jest juz jego problem. On to wie, bo mu to pisałam- że nie mam to pretensji -ale widać nie rozumie! Tu chodzi o honor ale tego nie rozumie bo go nie ma. Tak samo nie ma jaj dobrze to wiesz ogóreczku prawda?
-
Moja odpowiedź: Pomidor!
-
Sam się wkręcasz w te problemy twój to problem. Ja czekam na priv od tego pana i będę czekać albo sama coś zrobię by napisał a nie bawił się w podchody ogórku i chował się za pomidorkami
-
Jak masz takie problemy to poczytaj. Jeśli o mnie chodzi mam problemy natury honoru ale tego nie zrozumie ten co go nie ma, pozdrawiam pana o którym mówię Ogórku.
-
aha bym zapomniała; -hipokryta -egocentryk
-
Znam takiego co ma wszystkie cechy o które pyta autor postu: -brak empatii -brak szacunku wobec innych -mitomania -brak honoru -brak jaj -ignorancja -arogancja Może w zanadrzu jeszcze coś podrzucisz ogórku?
-
Mitoman
-
wypowiedź nie ma sensu, gramatyka się kłania.
-
Ale najgorsi ogórku są ci co nie mają jaj by szczerze pomówić z kobietą i powiedzieć do widzenia!
-
no tak nie ma rozumu taki co sądzi że kobieta nie widzi co on robi za cyrki i za kogo sie podaje