Hejka
Tak jak wspomniałam wcześniej zerwał ze mną chlopak. Otóż zawsze się zastanawiałam ze mimo moich lat nigdy nie byłam w nawet 6 miesięcznym związku. Osoby młodsze ode mnie albo nawet w tym samym wieku sa juz 2,3 a nawet 4 lata w związku.. a ja nie mam takiego szczęścia. Mam ogromny problem z tym ze na początku związku jest super a potem nawet nie wiem dlaczego (bo bardzo zależy mi na swoim byłym) ,, wypalam się" zastanawiam się czy to ma sens... za każdym razem : (. Wiem ze w związku sa kłótnie itp ale ja czuje tylko euforie zanim kogoś poznam, a później ta radość mija... nie mam pojęcia dlaczego.. ktos mi może powiedzieć że to nie byli ci jedyni, ale ja mam tak z każdym... może to wynikać z niskiej samooceny? Ze jestem zbyt zazdrosna ( ale bez przesady ) pozwalam chłopakowi na imprezy itp tylko ja czuje ze oni wyczuwają ode mnie to wypalenie i odchodzą. Chce walczyć o byłego bo go kocham... Chce mu pokazać ze jest dla mnie wszystkim, mam nadzieje ze da się to jeszcze jakos naprawić.